Drops.

[ewkkrem]

Mary, szkoda, że nie ma już Psotka i mojego Hakera. Oni by z Dropsem dobrze rozrabiali. I się ujawniła "podczytwajka".

Drops się cieszy jak cho-ra
O Psocie i Hakerze to Drops tylko poczytać mógł . Nie było mnie tu.
Z Hakerem to świeża historia?. Tak przykro jak odchodzą

Drops.

[ewkkrem]

Mary, szkoda, że nie ma już Psotka i mojego Hakera. Oni by z Dropsem dobrze rozrabiali. I się ujawniła "podczytwajka".

I pewnie znów walczyliby - tym razem we trzech - o względy Mysi

Drops NIE!!!. Drops ma Lusię!!!
Drops.

[hutek]

Nie bardzo rozumiem przyczyn konfliktu Kropka - Ewkkrem. Ze strony Kasi nie padly zadne negatywne opinie.

[Hannah12]

Mary, szkoda, że nie ma już Psotka i mojego Hakera. Oni by z Dropsem dobrze rozrabiali. I się ujawniła "podczytwajka".

Drops się cieszy jak cho-ra
O Psocie i Hakerze to Drops tylko poczytać mógł . Nie było mnie tu.
Z Hakerem to świeża historia?. Tak przykro jak odchodzą

Drops.

Haker umarł rok temu, a dokładnie rok i 3 tygodnie. Ale to był taki przez nas od 3 dnia życia odchowany kotek. W naszym pierwszym wątku jest o nim, tam pisała moja córka ( Gosia), a ja często pod nickem Aga86, potem go zmieniłam. Czasami pisał Haker1 ( to był nick Hakera). Pysia, nie można powiedzieć, że ma się dobrze, ale mieszka od dłuższego czasu z moją córką Agą. Pysia ma 13 lat i od 3 lat cukrzycę. Jest też kotem niepełnosprawnym, ma problemy z tylnymi łapkami. Jest z nami od około 6- 8 tygodnia życia. Teraz, przez okres około 3 tygodni) była u mnie, ale dzisiaj wieczorem przyjeżdżają po nią jej duzi.

[MM93]

Ja nawet zastanawiałam się, czy nie odwołać zaproponowanego w dobrej wierze spaceru charytatywnego. Nie odwołam chyba, ale jeśli ktoś przyjdzie, wolałabym zebrane pieniądze prekazać bezpośrednio do jednego z domów, które zaproponowały opiekę nad kotami Kropki

Ło matko, jak to przeczytałam, to aż mi się zrobiło za Ciebie wstyd, MaryLux. Koszmarnie żanujące ...

A Tobie Ewkkrem zabrakło elementarnej empatii. W pewnych sytuacjach trzeba się dziesięć razy zastanowić, zanim się coś głupiego palnie.

[zuza]

Oesu ile razy trzeba przepraszać za niezrecznosc. No naprawdę. Idźcie szukać belek w swoich oczach może.

[Chikita]

Chikita a ja zazdroszcze kota, ktory nie lezy w doniczkach!!

A to znaczy, że Kureczka też lubi gnieść trawkę?
Brawo Kurka. Moja krew .

P.S. Chikita - pochwal się koteczką!
Drops chce zobaczyć
Drops.

Dropsie, moja Duża to mało zdjęć mi robi, bo mówi, że wredne koty brzydko wychodzą na zdjęciach i, że niby niefotogeniczna jakaś jestem.



Ogólnie to czasem myślę, że woli starą, bo tak słodzi dla niej przez jakiś telewizor (ja tam się cieszę, że już z nami nie mieszka, bo moja Duża bardzo często płakała przez nią), Bąbeluś, Bąbelku aż na mdłości mnie zbiera.
A ona nie dość, że brzydka, stara to jeszcze kulawa !



No i mały PS: ja to bym chciała aby moja sobie leżała w doniczce... A ona nic. Po krawędzi jak wielka królewna depcze, a żeby tylko nie pobrudzić, ale w ziemi ryje jak kret.

[ASK@]

Ja nawet zastanawiałam się, czy nie odwołać zaproponowanego w dobrej wierze spaceru charytatywnego. Nie odwołam chyba, ale jeśli ktoś przyjdzie, wolałabym zebrane pieniądze prekazać bezpośrednio do jednego z domów, które zaproponowały opiekę nad kotami Kropki

Ło matko, jak to przeczytałam, to aż mi się zrobiło za Ciebie wstyd, MaryLux. Koszmarnie żanujące ...

A Tobie Ewkkrem zabrakło elementarnej empatii. W pewnych sytuacjach trzeba się dziesięć razy zastanowić, zanim się coś głupiego palnie.

Mnie jest za Was wstyd. Prawdziwy kociarz ma w nosie waśnie i nawet z wrogiem stanie w szeregu jeśli o dobro kota chodzi. A teraz jest taka sytuacja. Dziś jest KropkaXL jutro możesz być Ty i Ty.
ewkkrem, to jest pierwszy i ostatni wpis tutaj. Wiem ,że rozpaczać nie będziesz
Z egzaltacji, teatralnych pożegnań i powrotów, rozdrapywania ran na swoim i nie swoim wątku ... Myślałam żeś młoda siksa co dopiero życie zaczyna. Bywa. Rozum jeszcze przed Tobą .Wiem, że nie myślałaś źle ale późniejsze postępowanie mnie zaskoczyło. I Twój wiek mnie zaskoczył. Większego zrozumienia i starowności oczekiwać można. Widać chyba niczego złego w życiu nie przeżyłaś więc nie wiesz jak inaczej świat się widzi gdy zło puka do drzwi. Życzę by tak zostało.

[morelowa]

Mam prośbę do Mery i Ewkkrem - Nie dajcie się sprowokować. !!
Najlepiej nie odpowiadać na zaczepki - trolli się nie karmi, a trolle żywią sie postępującymi postami.

MM93 - wklejasz coś bez kontekstu kompletnie.
Hutek - nie rozumiesz konfliktu? Ja też nie - jest rozdmuchany. Przede wszystkim ewkkrem nie powiedział nic, bo usprawiedliwiałoby taką nagonkę.
Czytałam od początku każdy post - mam pojęcie co , kto..
Nikt nie odmówił pomocy ot tak sobie i w ogóle nie odmówił. Nikt nie powiedział nic złego, co również dziewczyny na tamtym wątku przyznają. Ewkrem przeprosiła 10 razy. [bez potrzeby moim zdaniem, ale skoro ktoś odczytuje błednie czyjeś intencje to niech ma].
Rozdmuchiwanie i kręcenie się wokół tego jakby stało się nie wiadomo co , wygląda dość beznadziejnie. Wklejanie kolejnych linków do tego wątku pod hasłem 'zobaczcie jakie wredne' jest ... no, nieładne.
Bawi to kogoś? Potrzebne do czegoś? Skoro tamten wątek zaczął się kręcić praktycznie wokół tego..?

Nie będę tam nic pisała ze względu na Kropkę, choć nie przyznaję jej racji. Przestaję śledzić też wątek.



Tu też postaram się nie komentować tematu.
Mery, ewkkrem - proszę..

Nie zdążyłam wkleić, czego zresztą się obawiałam..
ASK.. - zakładam , że czytałaś od początku? Tylko Tobie odpowiadam, ze względu na szacunek.

[zuza]

Masz rację. Morelowa, nie warto. Napisałaś o wiele składanie niż ja.

[mb]

Co do dobrych intencji, to - jak powszechnie wiadomo - dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane.

Jeśli mamy zamiar kogoś pocieszyć, to zastanówmy się, czy w danej sytuacji pocieszenie jest w ogóle możliwe.
A jeśli już decydujemy się pocieszać, to uważajmy na każde słowo, aby pocieszenie nie zabrzmiało, jak umniejszenie i lekceważenie czyjegoś cierpienia, bo wtedy przeprosiny niczego nie naprawią.

Nikt, kto nie znajduje się teraz w identycznej sytuacji, jak KropkaXL, nie ma absolutnie żadnego prawa, aby oceniać jej odczucia i postępowanie - nawet, jeśli sam ma sobą ciężkie przeżycia.
A robienie czegoś takiego publicznie, za plecami, w celu wybielenia własnych błędów - jest niegodne.
Podobnie jak dbałość o własne urażone ego, w obliczu tego z czym zmaga się Kropka XL.

[zuza]

Co u Dropsa?

[morelowa]

Co u Dropsa?

Właśnie. .

[Funghi]

Najlepiej ignorować te posty na temat konfliktu. Tamten wątek skupił się już tylko na tym. Kropka całą energię wytraca na podczytywanie i dziękowanie kolejnym atakującym. Skupcie się na sobie. Bez sensu jest licytacja kto ile w życiu miał przeżyć
My chcemy Dropsa

[saaga]

Mam prośbę do Mery i Ewkkrem - Nie dajcie się sprowokować. !!
Najlepiej nie odpowiadać na zaczepki - trolli się nie karmi, a trolle żywią sie postępującymi postami.

MM93 - wklejasz coś bez kontekstu kompletnie.
Hutek - nie rozumiesz konfliktu? Ja też nie - jest rozdmuchany. Przede wszystkim ewkkrem nie powiedział nic, bo usprawiedliwiałoby taką nagonkę.
Czytałam od początku każdy post - mam pojęcie co , kto..
Nikt nie odmówił pomocy ot tak sobie i w ogóle nie odmówił. Nikt nie powiedział nic złego, co również dziewczyny na tamtym wątku przyznają. Ewkrem przeprosiła 10 razy. [bez potrzeby moim zdaniem, ale skoro ktoś odczytuje błednie czyjeś intencje to niech ma].
Rozdmuchiwanie i kręcenie się wokół tego jakby stało się nie wiadomo co , wygląda dość beznadziejnie. Wklejanie kolejnych linków do tego wątku pod hasłem 'zobaczcie jakie wredne' jest ... no, nieładne.
Bawi to kogoś? Potrzebne do czegoś? Skoro tamten wątek zaczął się kręcić praktycznie wokół tego..?

Nie będę tam nic pisała ze względu na Kropkę, choć nie przyznaję jej racji. Przestaję śledzić też wątek.



Tu też postaram się nie komentować tematu.
Mery, ewkkrem - proszę..

Nie zdążyłam wkleić, czego zresztą się obawiałam..
ASK.. - zakładam , że czytałaś od początku? Tylko Tobie odpowiadam, ze względu na szacunek.

morelowa
W punkt
Ewa, Mary