Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2018 11:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

No to siem pochwalem naszom strefom balkonowo-wypoczynkowom:

Obrazek
Dumny Drops.

Obrazek
Maciek zdziwiony - a gdzie cię tam zaniosło?

Obrazek
Piętrus.

Obrazek
I jeszcze raz piętrus.

Obrazek
Całkiem tu fajnie.

Obrazek
Oj, zmęczyła mnie ta sesja zdjęciowa.
Na dole po prawej stronie widać kawałek Maćka. To nasza ulubiona miejscówka pod baldachimem.
Ponieważ była za mała na dwa koteczki to duża dorobiła półkę i teraz mieścimy się oboje.

Obrazek
Na koniec nasza wypoczynkowa połowa balkonu. Te trzy dyle pod skrzynkami to drapaki. Druga połowa jest trawkowa ale to już innym razem.
Jak się podoba?
Wasz Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt maja 18, 2018 12:49 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiu, masz piąkny bzuholek

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 18, 2018 18:03 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Zaglądam do Włocławianki z rodzinką :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461 :201461
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt maja 18, 2018 18:22 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Też za mną "chodzą" ostatnio te skrzynki zważywszy, że mam blisko bazarek gdzie pod wieczór można takie skrzynki upolować. Te małe po egzotycznych owocach są super. Ja myślałam o zrobieniu z nich segregatorów do szafy. Kolorowe są fajne, można też "pociągnąć" ciemną bejcą. Zrobią się takie nobliwe, "kolonialne". Widzę chłopaki zachwycone jak długo się zastanawiali zanim użyli nowych miejscówek? Drops przepiękny z tym białym gorsem. Maciuś tez skarpetki białe to u was rodzinne.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Pt maja 18, 2018 19:01 Re: Trudne początki kota Dropsa..

To jest ze skrzynek? :) moze by tak sciagnac pomysla? :wink:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt maja 18, 2018 22:29 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsie???

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 19, 2018 9:57 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:No to siem pochwalem naszom strefom balkonowo-wypoczynkowom:

Obrazek
Dumny Drops.

Obrazek
Maciek zdziwiony - a gdzie cię tam zaniosło?

Obrazek
Piętrus.

Obrazek
I jeszcze raz piętrus.

Obrazek
Całkiem tu fajnie.

Obrazek
Oj, zmęczyła mnie ta sesja zdjęciowa.
Na dole po prawej stronie widać kawałek Maćka. To nasza ulubiona miejscówka pod baldachimem.
Ponieważ była za mała na dwa koteczki to duża dorobiła półkę i teraz mieścimy się oboje.

Obrazek
Na koniec nasza wypoczynkowa połowa balkonu. Te trzy dyle pod skrzynkami to drapaki. Druga połowa jest trawkowa ale to już innym razem.
Jak się podoba?
Wasz Drops.

Ale masz, Tato, full wypas chałupę! I jeszcze do tego przewiewna! :ok:
Amir
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob maja 19, 2018 14:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Witajcie i wybaczcie, że na razie nie udostępnię Wam Dropsa. Jestem, delikatnie mówiąc, nie w sosie. Dzisiaj pożegnałam, już na zawsze, moją koleżankę. Jak Wam 20-to, 30-to i 40-to latkom wydaje się, że jesteście stare to jesteście w błędzie. Ja mam 56 lat. pożegnałam koleżankę o 3 lata młodszą. Znałyśmy się grubo ponad 40 lat. Jej siostra jest moją jedyną, prawdziwą przyjaciółką. Znałam Ewę - tak ma to samo imię co ja- jak ja miałam 15 lat a ona 12. W tym wieku to ogromna różnica. Dla mnie do dzisiaj pozostała dzieckiem. I właśnie - to 53 - letnie dziecko odprowadziłam w jej ostatniej drodze.
Smutno mi i dzisiaj Drops za to zapłaci. Może jutro Drops coś skrobnie.
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob maja 19, 2018 15:12 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:Witajcie i wybaczcie, że na razie nie udostępnię Wam Dropsa. Jestem, delikatnie mówiąc, nie w sosie. Dzisiaj pożegnałam, już na zawsze, moją koleżankę. Jak Wam 20-to, 30-to i 40-to latkom wydaje się, że jesteście stare to jesteście w błędzie. Ja mam 56 lat. pożegnałam koleżankę o 3 lata młodszą. Znałyśmy się grubo ponad 40 lat. Jej siostra jest moją jedyną, prawdziwą przyjaciółką. Znałam Ewę - tak ma to samo imię co ja- jak ja miałam 15 lat a ona 12. W tym wieku to ogromna różnica. Dla mnie do dzisiaj pozostała dzieckiem. I właśnie - to 53 - letnie dziecko odprowadziłam w jej ostatniej drodze.
Smutno mi i dzisiaj Drops za to zapłaci. Może jutro Drops coś skrobnie.
Ewkkrem.

Bardzo Ci współczuję... Nie wiem, co napisać, więc tylko wirtualnie przytulam... jeśli mogę..
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob maja 19, 2018 16:28 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ewo, przykro mi...
Współczuję...
Przytulam...
A.

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Sob maja 19, 2018 16:44 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Bardzo mi przykro... :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob maja 19, 2018 17:16 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Tak Wam powiem. Czytałam często na różnych wątkach teksty typu: przytulam, przykro mi, sama nie wiem co napisać itp. Wiecie, do tej pory było to dla mnie sztuczne i nic nie dające. Sama tego typu wpisów nie robiłam. Błąd. Tak nie jest. To naprawdę działa. Dziękuję Wam wszystkim.
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob maja 19, 2018 18:21 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Przytulam Ciebie bardzo. Wiem co to znaczy. Niedawno pochowałam swoją mamę :placz:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob maja 19, 2018 18:24 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Oj, to młoda Twoja koleżanka: ja 2 miesiące temu zostałam emerytką... :placz:

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 19, 2018 21:28 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ja też przesyłam dużo ciepłych myśli i przytulam Ewuniu.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości