Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 06, 2018 1:27 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Minu pisze:Ja nigdy nie zamawiam wiecej niz dwa pakiety xD

Może tak trzeba. Dla mnie to problemem są częste dostawy. Kurierzy przyjeżdżają w godzinach mojej pracy i wygodniej mi "raz a dobrze". Poza tym kocury często zmieniają zdanie i trzeba im zamówić coś extra. Mam taki zafajdany charakter, że życzę sobie, by miały to co sobie życzą :mrgreen: Proszsz nie krytykuj. SAMA wiem co o sobie myśleć :evil:
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za rady :love:
Duża Dropsa
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sty 06, 2018 1:46 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Nie jesteś odosobniona. Moje koty też muszą mieć to, czego sobie życzą a nawet więcej. Niejeden powie, że to przesada, ale ja tak nie myślę i Ty tak nie myśl.
Piękne kociaki, Dropsik i Maciuś dobrze trafiły :201461

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 06, 2018 1:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Alija pisze:Nie jesteś odosobniona. Moje koty też muszą mieć to, czego sobie życzą a nawet więcej. Niejeden powie, że to przesada, ale ja tak nie myślę i Ty tak nie myśl.
Piękne kociaki, Dropsik i Maciuś dobrze trafiły :201461

Alijo, nie wiem czy Drops i Maciek podzielają Twoje zdanie. Ja w każdym razie dziękuję w swoim imieniu :mrgreen:
Fajnie, że poradziłaś.
ewkkrem
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sty 06, 2018 13:56 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:Oj, oj, oj. Drops zarobiony właśnie śmieceniem na różniastych wątkach. A może tak zajrzycie do siebie? :mrgreen:
Może warto a może nie. Drops tylko trochę narozrabiał bo mu czasu brak. Zapewniam , że później będzie gorzej :201410 .
Pozdrawiam Drops.
PS: Lusiu, nieustające :1luvu:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 07, 2018 15:07 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Cześć Dropsie!
Czy nadal Cię Duża zaniedbuje?
Może ja do tego jakiegoś TOZa zadzwonię?
Fiora niespokojna

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Nie sty 07, 2018 18:33 Re: Trudne początki kota Dropsa..

saaga pisze:Cześć Dropsie!
Czy nadal Cię Duża zaniedbuje?
Może ja do tego jakiegoś TOZa zadzwonię?
Fiora niespokojna

I ja
Lusia

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 09, 2018 21:59 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiu, mój koleżko :1luvu:
Co tak cicho u Ciebie?
Dalej sami z Maćkiem siedzicie?
Fiora zasmucona

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Śro sty 10, 2018 15:34 Re: Trudne początki kota Dropsa..

puk puk

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 10, 2018 17:57 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Witajcie moje jedyne, które się o mnie martwicie. Naprawdę u nas masakra. Lusiu, Fioro! Duża przyczłapuje przed 16:00, daje papu i leci znowu. Mówi, że do jakieś roboty. Nie bardzo jej wierzę, bo używa takich słów, które kojarzą mi się raczej z zamtuzem niż z robotą no i nie nadają się do powtórzenia :strach:. Obiecuje, że od połowy przyszłego tygodnia będzie już po staremu. Zobaczymy. Na razie nakupowała nam zabawek i głupia myśli, że nam ją zastąpią. No kartonowy domek z drapaczkiem w środku jest extra, piszcząca myszka na wędce - może być ale piórka na patyku to dla Maćka. Ja jestem za poważny na takie coś. Aaa - byłbym zapomniał, przywieźli nam takie gąbkowe piłeczki a Duża doprawiła je kropelką kropelek jakiegoś tam Waleriana. Pachną mega - i fajnie się odbijają.
No jak już Duża skończy te roboty to JA sobie odbiję :mrgreen: . Będę czytał, będę pisał i nie dam jej komputera :!: .
Koffana Lusiu :1luvu: , kochana Fioro :1luvu:
Do zobaczenia.
Jeszcze raz, wzruszony bardzo Waszą pamięcią o mnie, dziękuję :oops:
Wasz Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro sty 10, 2018 18:57 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:Witajcie moje jedyne, które się o mnie martwicie. Naprawdę u nas masakra. Lusiu, Fioro! Duża przyczłapuje przed 16:00, daje papu i leci znowu. Mówi, że do jakieś roboty. Nie bardzo jej wierzę, bo używa takich słów, które kojarzą mi się raczej z zamtuzem niż z robotą no i nie nadają się do powtórzenia :strach:. Obiecuje, że od połowy przyszłego tygodnia będzie już po staremu. Zobaczymy. Na razie nakupowała nam zabawek i głupia myśli, że nam ją zastąpią. No kartonowy domek z drapaczkiem w środku jest extra, piszcząca myszka na wędce - może być ale piórka na patyku to dla Maćka. Ja jestem za poważny na takie coś. Aaa - byłbym zapomniał, przywieźli nam takie gąbkowe piłeczki a Duża doprawiła je kropelką kropelek jakiegoś tam Waleriana. Pachną mega - i fajnie się odbijają.
No jak już Duża skończy te roboty to JA sobie odbiję :mrgreen: . Będę czytał, będę pisał i nie dam jej komputera :!: .
Koffana Lusiu :1luvu: , kochana Fioro :1luvu:
Do zobaczenia.
Jeszcze raz, wzruszony bardzo Waszą pamięcią o mnie, dziękuję :oops:
Wasz Drops.

Lalejaną Ci piłeczki pokropili? Lalejana jest fajna

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2018 21:44 Re: Trudne początki kota Dropsa..

[/quote]
Lalejaną Ci piłeczki pokropili? Lalejana jest fajna[/quote]
Oj Lusiu!!! Naprawdę lalerieana jest fajna mega!!! :P
Nieustające :1luvu:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sty 13, 2018 21:03 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:Lalejaną Ci piłeczki pokropili? Lalejana jest fajna

Oj Lusiu!!! Naprawdę lalerieana jest fajna mega!!! :P
Nieustające :1luvu:

Też tak sądzę

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 13, 2018 21:12 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsio, choć do mnie!

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 14, 2018 13:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Witaj niedzielnie Dropsie!
Czy już Twoja Duża ma więcej czasu dla Ciebie i Maćka?
My mamy rybki z kocimiętką. Też są fajniutkie!
A kiedyś Duża nam przyniosła korzeń kozłka lekarskiego (z tego się robi krople walerianowe). To było najlepsze :201446
Fiora

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Nie sty 14, 2018 13:53 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiku?

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 90 gości