Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 18, 2018 11:57 Re: Drops.

Ziemosław pisze:Ciekawy temat. Ja angielski znam bardzo dobrze, nie powiem że świetnie, bo się ludź całe życie uczy. Ale akcentu nie mam za grosz, chciałabym taki brytyjski, królewski... Ale nie mam.

Na studiach zafascynował mnie hiszpański, 4 semestry lektoratu a potem samodzielna nauka, niestety nie jestem w stanie (z braku czasu) z tym ruszyć, a na kurs mi szkoda pieniędzy.

Kurs kursowi nierówny. Ja np. jestem bardzo zadowolona ze swojego kursu niem., zmuszają do regularnej pracy, mają sensowny program.

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 18, 2018 11:58 Re: Drops.

A gdzie i za ile, jeśli można?

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro lip 18, 2018 12:01 Re: Drops.

Ziemosław pisze:A gdzie i za ile, jeśli można?

Ja na niem chodzę do Osterreich Institut na Ofiar Oświęcimskich. Mają 2 wersje: 56 godz. lekcyjnych - raz w tygodniu (pt) 4 naraz 1150 zł za całość lub 60 godz. lekcyjnych ok. 1400 zł - 2 razy w tygodniu po 2. Są też wersje intensywne (2 razy w tygodniu po 4 godz. lekcyjne), a latem także sprint (3x4)

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 18, 2018 12:06 Re: Drops.

Dziękuję za informacje.
Jak się tak rozglądałam za kursami, to jednak około 1000 zł trzeba wydać. Ja staram się uczyć poprzez czytanie książek dla dzieci typu "Króliczek i jego bracia", słuchanie muzyki, tłumaczenie tekstów piosenek. Niestety hiszpańskich seriali z napisami jest jk na lekarstwo, a te istniejące mają taką tematykę, że od razu się irytuję (romansidła dla nastolatek).

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro lip 18, 2018 12:10 Re: Drops.

Ziemosław pisze:Dziękuję za informacje.
Jak się tak rozglądałam za kursami, to jednak około 1000 zł trzeba wydać. Ja staram się uczyć poprzez czytanie książek dla dzieci typu "Króliczek i jego bracia", słuchanie muzyki, tłumaczenie tekstów piosenek. Niestety hiszpańskich seriali z napisami jest jk na lekarstwo, a te istniejące mają taką tematykę, że od razu się irytuję (romansidła dla nastolatek).

No fakt, dobre kursy mają ceny tego rzędu (dowiadywałam się też o hiszpański).

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 18, 2018 13:23 Re: Drops.

Ja, to powinnam podszkolić się z jęz. polskiego!!! Wstyd się przyznać ale po polsku to powinnam pisać bezbłędnie. Niestety, marzenie ściętej głowy! W dzisiejszych czasach pewnie "medycy" wymyśliliby jakąś dysleksję, aspergera lub inny twór psychiczny. Nauczyłam się czytać w wieku 5 lat, pochłaniałam i pochłaniam słowo pisane (głównie książki) do dzisiaj. I co? Jako jedyna z mojej najbliższej rodziny robię błędy ortograficzne!
Ewkkrem
P.S. Kto z Was pamięta Świerszczyk, Płomyczek, Płomyk? Kto pamięta powieść w odcinkach, drukowany chyba w Świerszczyku, "Majka z Siwego Brzegu"? Na Majce uczyłam się czytać!.
P.S.2 Enig, w tamtych czasach wychodziła też Мурзилка. Czasopismo dla dzieci po rosyjsku!
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro lip 18, 2018 13:24 Re: Drops.

A pamiętacie gazetki i kasety "Przyjaciele z Zielonego Lasu"? Uwielbiałam je!

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro lip 18, 2018 13:39 Re: Drops.

Ziemosław pisze:A pamiętacie gazetki i kasety "Przyjaciele z Zielonego Lasu"? Uwielbiałam je!

Pamiętam, choć to już nie moje dzieciństwo. Też pewien sentyment pozostał. Wspomniałam czasopismo Мурзилка, bo rosyjskie bajki i baśnie miały przepiękne ilustracje. Rosyjska dusza w grafice chociażby wilka i zająca jest nieporównywalna z dzisiejszymi koszmarkami. (Czy zawsze to starsze pokolenie krytykuje to następne)? Ilustracje Szancera w baśniach to coś wspaniałego. Nie da się tego "zrobić" w żadnym programie graficznym.
Ewkkrem.
P.S. Ja tam nie wiem. Dla mnie komputer jest niezbędny!!! Jak bym mógł bez niego z Wami rozrabiać?!!! :twisted:
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro lip 18, 2018 17:02 Re: Drops.

Przyjaciele z Zielonego Lasu- pamiętam !
Ale z późniejszej młodości to był taki bodajże tygodnik albo dwutygodnik (nie pamiętam nazwy) w, którym co kolejnym numerze były "części" człowieka i kompletowało się sobie plastikowego człowieka. Na tym szkielecie kurczę nauczyłam się budowy ciała. Niestety... pies zjadł jego nogi i został kaleką.

Chikita

 
Posty: 6442
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro lip 18, 2018 17:47 Re: Drops.

ewkkrem pisze:Ja, to powinnam podszkolić się z jęz. polskiego!!! Wstyd się przyznać ale po polsku to powinnam pisać bezbłędnie. Niestety, marzenie ściętej głowy! W dzisiejszych czasach pewnie "medycy" wymyśliliby jakąś dysleksję, aspergera lub inny twór psychiczny. Nauczyłam się czytać w wieku 5 lat, pochłaniałam i pochłaniam słowo pisane (głównie książki) do dzisiaj. I co? Jako jedyna z mojej najbliższej rodziny robię błędy ortograficzne!
Ewkkrem
P.S. Kto z Was pamięta Świerszczyk, Płomyczek, Płomyk? Kto pamięta powieść w odcinkach, drukowany chyba w Świerszczyku, "Majka z Siwego Brzegu"? Na Majce uczyłam się czytać!.
P.S.2 Enig, w tamtych czasach wychodziła też Мурзилка. Czasopismo dla dzieci po rosyjsku!

Ja pamiętam! :P A dla najmłodszych był "Miś".
Mój syn też chyba przez te lektury przechodził, były w domu. Młodsze pokolenie znakomicie sobie radzi z językami obcymi, angielski to już jak polski, na uczelniach coraz więcej lektoratów, coraz różniejszych języków i coraz więcej zajęć w języku angielskim. I bardzo dobrze!
Za kilkanaście dni mam gości z Holandii, przyjadą na tydzień. Wpadłam w popłoch, właśnie kupiłam sobie dzisiaj"Alicję w krainie czarów" w wersji polskiej i angielskiej, fajna seria książeczek, ale okazało się, że za łatwe, czyli nie jest tak źle, ufff... :dance2:
Za moich szkolnych i studenckich czasów uczyliśmy się rosyjskiego. Do skutku. I zostało. Piękny język, bardzo lubię. A reszta to już w zakresie własnym.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lip 18, 2018 18:11 Re: Drops.

ewkkrem pisze:
Ziemosław pisze:A pamiętacie gazetki i kasety "Przyjaciele z Zielonego Lasu"? Uwielbiałam je!

Pamiętam, choć to już nie moje dzieciństwo. Też pewien sentyment pozostał. Wspomniałam czasopismo Мурзилка, bo rosyjskie bajki i baśnie miały przepiękne ilustracje. Rosyjska dusza w grafice chociażby wilka i zająca jest nieporównywalna z dzisiejszymi koszmarkami. (Czy zawsze to starsze pokolenie krytykuje to następne)? Ilustracje Szancera w baśniach to coś wspaniałego. Nie da się tego "zrobić" w żadnym programie graficznym.
Ewkkrem.
P.S. Ja tam nie wiem. Dla mnie komputer jest niezbędny!!! Jak bym mógł bez niego z Wami rozrabiać?!!! :twisted:
Drops.

A ja nie pamiętam Przyjaciół... Za stara na to jestem chyba.

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 18, 2018 19:23 Re: Drops.

Nie?
Obrazek

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro lip 18, 2018 20:24 Re: Drops.

Ziemosław pisze:Nie?
Obrazek


Się mi jeszcze przypomniało, że te gazety dawały mi piekielnego kopa do rysunku. Przeglądałam i multum pomysłów mi wpadało do głowy. Ba, zachęciły mnie do udziału w konkursie, a zdjęcie rysunku do dziś jest w sieci 8) a to było ze 20 lat temu !

Chikita

 
Posty: 6442
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro lip 18, 2018 20:39 Re: Drops.

Świerszczyk, jest znowu dostępny dla dzieci, z wnuczką czytamy. Przyjaciół z zielonego lasu nie kojarzę, nawet u moich dzieci. Moje wychowane jeszcze na Misu i Świerszczyku.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lip 18, 2018 20:48 Re: Drops.

Dropsiku chyba ktos do Ciebie sie wprowadza??
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Meteorolog1 i 286 gości