Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 08, 2018 20:47 Re: Trudne początki kota Dropsa..

aga66 pisze:
MaryLux pisze:Ja ważę więcej niż pół słoniątka :oops:


Marylux, nie wierzę. Kojarzysz mi się jako zwiewna i eteryczna.

:oops: :oops: :oops:
57 kg przy 150 cm wzrostu

MaryLux

 
Posty: 159304
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 08, 2018 21:10 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Mary, dobre miałam wrażenie, że jesteś chucherko. Mam przyjaciółkę twojego wzrostu i po wszyciu balonika w żołądku schudła do 95 kg i wydaje nam się, że tak dobrze teraz wygląda. Gdzie marzyć o takiej wadze jak twoja. Także dobrze jest, oby zdrowie było.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw mar 08, 2018 21:11 Re: Trudne początki kota Dropsa..

aga66 pisze:Mary, dobre miałam wrażenie, że jesteś chucherko. Mam przyjaciółkę twojego wzrostu i po wszyciu balonika w żołądku schudła do 95 kg i wydaje nam się, że tak dobrze teraz wygląda. Gdzie marzyć o takiej wadze jak twoja. Także dobrze jest, oby zdrowie było.

Dlatego mówię o wadze pół słoniątka, nie całego

MaryLux

 
Posty: 159304
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 08, 2018 21:17 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Wyższość mojej dużej nad połową słoniątka to jeszcze ok połowa tej połowy. :twisted:
Drops lubi matematykę - takie zboczenie :twisted:
Drops
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 09, 2018 0:24 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:Wyższość mojej dużej nad połową słoniątka to jeszcze ok połowa tej połowy. :twisted:
Drops lubi matematykę - takie zboczenie :twisted:
Drops


Juz mialam powiedziec ze mam wiecej niz polowa polowy i ta pierwsza polowa tego calego sloniatka, ale obliczylam i mi wyszlo ze to wychodzi o 2 kg wiecej niz moja najczestsza waga ! Nie wiedziec czemu jest to pocieszajace :lol:

Minu

Avatar użytkownika
 
Posty: 163
Od: Śro sty 03, 2018 22:52

Post » Pt mar 09, 2018 8:42 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Słoniątka na pół dzielić 8O 8O 8O z kim ja się zadaję :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt mar 09, 2018 14:11 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Ziemosław pisze:Słoniątka na pół dzielić 8O 8O 8O z kim ja się zadaję :ryk:

Z matematycznymi hobbistami

MaryLux

 
Posty: 159304
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 09, 2018 17:44 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Minu pisze:
ewkkrem pisze:Wyższość mojej dużej nad połową słoniątka to jeszcze ok połowa tej połowy. :twisted:
Drops lubi matematykę - takie zboczenie :twisted:
Drops


Juz mialam powiedziec ze mam wiecej niz polowa polowy i ta pierwsza polowa tego calego sloniatka, ale obliczylam i mi wyszlo ze to wychodzi o 2 kg wiecej niz moja najczestsza waga ! Nie wiedziec czemu jest to pocieszajace :lol:


Minu - witaj w klubie :P
ewkkrem

MaryLux pisze:
Ziemosław pisze:Słoniątka na pół dzielić 8O 8O 8O z kim ja się zadaję :ryk:

Z matematycznymi hobbistami


Ziemosław, nie wiem czemu się na nas oburzasz. Słonie to bardzo mądre, rodzinne, i piękne zwierzęta czego nie można powiedzieć o ludziach. :twisted:

MaryLux - matematyka to wspaniała nauka, w której zawsze 2+2=4. Królowa nauk wymaga oprócz logicznego myślenia, ogromnej fantazji bo ... nie zawsze 2+2=4. :ryk:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 09, 2018 18:20 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Słuchajcie dziewczyny, najważniejsze to dobrze się czuć we własnej skórze. A waga to rzecz względna przeca....

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt mar 09, 2018 18:27 Re: Trudne początki kota Dropsa..

aga66 pisze:Słuchajcie dziewczyny, najważniejsze to dobrze się czuć we własnej skórze. A waga to rzecz względna przeca....

Słoniątka w swojej czują się pewnie wspaniale. Ja chyba też ale nadwaga, dość znaczna, daje pewne ograniczenia. Chociażby kupno kostiumu kąpielowego się komplikuje, nie mówiąc już o tym, że posiadam w swojej rezydencji :ryk: taki wynalazek jak zwieciadło :P
Dla zdrowia też przydałoby się schudnąć .... tylko jak???? :placz:
ewkkrem
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 09, 2018 19:08 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dobra, dobra, koniec ze słoniami!!! To jest kocie forum i w dodatku MÓJ wątek!!! :201411
Jutro mija 2 rocznica mojej niewoli!!!!!!!! :placz:
Obrazek
Dwa lata w domu - tylko dwa lata czy aż dwa lata? Mnie minęły jak z bicza strzelił. Na początku było niefajnie. Troszkę się bałem choć nie wiem dlaczego. Dużą znałem wiele lat z ulicy ale teren obcy. Och, jak obcy. Żadnej trawki, żadnego drzewa, perspektywa też się skurczyła. Nawet z balkonu nic nie było widać tylko przez szybę w oknie. Z drugiej strony - żadnego psa, cieeeeeeepło i mięęęęęękko pod tyłeczkiem no i peeeełna miseczka zawsze i o każdej porze.
Później bywało różnie. Przewinęła się przez mój dom Pusia, przytargana przez moją dużą jako moja towarzyszka niedoli.
Obrazek
(Pusia żyła z nami tylko 1 rok 5 miesięcy i siedem dni, odeszła na chłoniaka). Miała mnie pocieszać :mrgreen:. Całkowity niewypał. Była nietowarzyska i dzikuska choć jednocześnie najodważniejsza z naszej trójki. Tak, tak, trójki bo na jesieni dokoptował do nas Maciek. Kot z drzewa :201436 .
Obrazek
Maciek to młodziak i mnie kocha. Aż za bardzo. Stale się chce za mną bawić a ja to już stateczny kot o normalnej orientacji ... no i mam swoją Lusię :1luvu: . Czasami mu pozwolę na przytulanki lub lizanie pyszczka - ale nie za często. Niestety, tak wyrósł, że jest prawie dwa razy większy ode mnie, no i silniejszy :strach: .
Tak to mija to moje nowe, kocie, domowe życie. Raz lepiej, raz gorzej i chyba powoli zapominam jak to było kiedyś - o głodzie i szczególnie zimą o chłodzie.
No cóż - 10 marca 2016 r. duża mnie złapała i co - jak sądzicie - ma mnie, czy to ja ją mam? :20143
Jak by nie było, 10 marca 2016 roku o godz. 19,00 wszedłem do jej domu i postanowiłem, że to teraz będzie MÓJ DOM :smokin:
Teraz poluje na myszy bo jeszcze musi upiec tort!!! :torte:

Zapraszam wszystkie kociaste i niekociaste jutro - 10 marca na godz. 19,00 na myszotort. Zamawiajcie kotoloty. :piwa:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 09, 2018 22:35 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiku, nie dam rady przyleci na imprezę, będę z wnukami u nich w domku i z ich koteczka i, Figa i Polą. Życzę 100 wspólnych lat w zdrowiu i szczęściu.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob mar 10, 2018 12:26 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Hannah12 pisze:Dropsiku, nie dam rady przyleci na imprezę, będę z wnukami u nich w domku i z ich koteczka i, Figa i Polą. Życzę 100 wspólnych lat w zdrowiu i szczęściu.


Hannah12. Dziękuję pięknie za życzenia. No pewnie, że mam zamiar żyć 100 lat i nawet jeden dzień dłużej. Szkoda, że nie wpadniecie na myszotorta. Imprezka będzie raczej kameralna. Z miau nikt się nie zapowiedział. Mówiłem dużej, że nie potrzeba tak dużo myszy. Jeden tort wystarczy.
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i najbliższych i żeby Haker wrócił - choć być może w innym futerku.
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob mar 10, 2018 16:58 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiu, życzymy Ci wielu wspólnych rocznic z Dużą i Maćkiem :201461
Ignaś zapowiada, że wpadnie do Ciebie na chwilę z prezentem.
Fiorusia prosi troszkę myszotortu na wynos, może ciutkę skubnie za Twoje zdrowie.
Fiora i Ignaś z dużymi

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Sob mar 10, 2018 19:48 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Nieco spóźniony, ale jestem :birthday: :balony:

Ale gdzie ta impreza!
Co tak pusto?

:torte: :piwa:

Ignaś

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, Nul, Silverblue i 95 gości