Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 16, 2017 23:18 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Wszystkiego najlepszego dla Ziuty na wiosnę.
Obrazek
Jak moje życzenia się spełnią nie będziesz musiała się przejmować żadnymi turkuciami podjadkami.
Drops
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob gru 16, 2017 23:21 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsie, jak przychodzi wiosna i lato, to Duża wieczorami zgarnia ślimaki i układa je na liściach na wyższych gałęziach, żeby ich jeżynka nie pożarła :mrgreen:


Femcia
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 16, 2017 23:30 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Turkucie podjadki też?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie gru 17, 2017 0:04 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Nie, nie, nie rozpędzajmy się nadmiernie :lol: Ochronie podlegają wyłącznie ślimaczki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 19, 2017 20:23 Re: Trudne początki kota Dropsa..

No cóż. Już tu nikt nie zagląda. :( Wszyscy zarobieni, zaganiani nawet ja. Kto wymyślił święta? Dla mnie to nic dobrego. Więcej się nie najem - bo nie dam rady -, więcej się nie pobawię - po prostu nie dam rady - za to roboty mam po muszkę. Duża wymyśliła porządki. Wprawdzie ona też zarobiona. Miota się po kuchni i coś pichci całe dnie. Co najgorsze to nie dla nas tylko dla jakiś gości. (Dla nas już całkowicie nie ma czasu). Po co nam goście. Ja nie lubię gości a Maciek tym bardziej. On jest taki tchórzydupa. Jak ktoś do nas przyjdzie przesiaduje godzinami pod wanną. Ja to wychodzę po jakiś pięciu minutach i czaję czy warto się spoufalić, czy istota godna moich baranków czy nie. Jakby nie było goście to dopust Boży i dlaczego mamy się tak męczyć? No a najgorsze to te wspomniane porządki. Duża wymyśliła, że koty powinny być nie tylko piękne i kochane ale też pożyteczne. Co za głupota. My jesteśmy pożyteczne na co dzień. Dajemy jej zajęcie (żeby się nie nudziła), ciepełko (żeby nie marzła), mruczanki (to nasze kocie opowieści, które ona później zdyskontuje na forum). Jeszcze mało. No mało! Mamy jeszcze sprzątać!!!. Wymyśliła sobie w tym pokrętnym, leniwym rozumku, że mamy puszyste ogonki to możemy wycierać kurze. Szczególnie tam, gdzie trudno jej się dostać. Niedoczekanie.
A psik! No już mnie dojrzała przy komputerze i zagania do tych kurzów.
No to życzę wszystkim kociastym, psiastym i innym zwierzakowatym bezpiecznego przeżycia tych Świąt.
Muuuuuszę się żegnać.
Drops
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto gru 19, 2017 20:29 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiku, a my lubimy pomagać w gotowaniu, szczególnie jak duża robi mięsko albo rybę. A jak się zmęczymy, to Fiora wskakuje na lodówkę i z góry wszystkiego dogląda. Ja kiedyś też tak wskakiwałem, ale już nie mogę. Czasami duża mnie podsadzi na górę i też pilnuję.
Duża obiecała, że będziemy piec pasztety :D Zawsze jest jeden pasztecik specjalnie dla nas, bez cebuli i bez przypraw, bo duża mówi, że to dla nas niezdrowe. Kocham pasztet!
Ignaś

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Śro gru 20, 2017 16:34 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Fajnie masz Ignasiu. Mnie też nie chce się już wysoko wskakiwać ale duża mnie nie podsadza. Tam gdzie nie chce mi się wskoczyć postawiała stołki, żebym sam wskakiwał. Mam jakby po schodach. Przypuszczam, że jestem od Ciebie młodszy - Duża ocenia mnie na ok 10 lat ale chory kręgosłup daje mi pewne ograniczenia. Maciek nie był chyba tylko na żyrandolu. Co do gotowania to mam wrażenie, że lubicie nie tyle pomagać co sępić. My nie. Nie lubimy mięsa ani na surowo ani gotowanego. Nasza Duża mówi, że jesteśmy głupie koty bo to zdrowsze. A my nie chcemy i już. Maciek to jeszcze coś skubnie no a rybkę to ja też skubnę. Pasztecik jeszcze ewentualnie może być. Troszkę soli może być ale broń boże cebula. Cebula jest dla nas podobno trująca. Dla Dużej to chyba nie bo dodaje jej do swoich potraw całkiem sporo. Jak Wasze zdrówko. Twoje i Fiory. Bo wiesz, my koty w słusznym wieku musimy już o to dbać a jeśli chodzi o Fiorę to zawsze jak o niej pomyślę to siedzą mi na oczach te śruty. Nie wiem jak wyglądają ale siedzą. Wyobraźnia pracuje.
Pozdrawiam pięknie no i oczywiście Maciek płacze że od niego też dużo zdrówka. Z zza Tęczowego mostu Pusia też pozdrawia i miałczy, że nie chce was tam widzieć jak najdłużej. Źle tam czy co?
Muszę już kończyć bo zostało sporo zakamarków, z których trzeba powycierać kurze. A wiadomo, później mycie ogonków też wymaga dużo czasu.

Smaczny Świąt
Drop
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro gru 20, 2017 20:21 Re: Trudne początki kota Dropsa..

No nareszcie znalazłam wątek Dropsiulka :) Potem opowiem coś więcej, na razie się rozsiadam
Lusia

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 20, 2017 20:39 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Lusiu! Gratuluję detektywistycznych zdolności. To trochę działka zawodowa mojej Dużej. Gratuluję tym bardziej, że wątunio skromny (4 strony) i młody (10 dni). No niech tylko coś napisze niepochlebnego o Twoim rozumku to ... :201424
Czekam na wieści o Twoim charakterku. (No i oczywiście o charakterku Twojej Dużej :mrgreen: )
Poplotuj trochę (wszak jesteś kobietą) o Twoich Forumowiczach. Czemu Księżniczka Ofelia musi edukować Małą Czarną? Przy okazji pozdrów od nieznajomego MB&Ofelię.
Drops
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro gru 20, 2017 20:41 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Hej Drops
tu Chanel baaaardzo śmieszny ten wiersz. Tylko może mnie oświecisz o kim to ma być ? No mądralo... pamiętaj pięknej ciało to za mało.

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Śro gru 20, 2017 20:49 Re: Trudne początki kota Dropsa..

ewkkrem pisze:Lusiu! Gratuluję detektywistycznych zdolności. To trochę działka zawodowa mojej Dużej. Gratuluję tym bardziej, że wątunio skromny (4 strony) i młody (10 dni). No niech tylko coś napisze niepochlebnego o Twoim rozumku to ... :201424
Czekam na wieści o Twoim charakterku. (No i oczywiście o charakterku Twojej Dużej :mrgreen: )
Poplotuj trochę (wszak jesteś kobietą) o Twoich Forumowiczach. Czemu Księżniczka Ofelia musi edukować Małą Czarną? Przy okazji pozdrów od nieznajomego MB&Ofelię.
Drops

No ja to mam tylko 5 lat. Podobno kiedyś miałam dom, ale nie pamiętam. Potem byłam w porcie rzecznym i jedna karmicielka nam dawała takie gluty. To się nazywa podobno makaron. Może nie miała nic lepszego, a chciała, żebyśmy w ogóle coś zjedli. Ale też często byłam głodna... Potem sama weszłam do klatki, bo tam było pachnące amciaku...

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 20, 2017 20:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

A Ofelku musi edukować Małą Ciorną, bo Ciorna jest młodsza i na dokładkę tajfłapa

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 20, 2017 21:50 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Gwoli zrozumienia dla ewentualnych zainteresowanych naszą wojną :mrgreen:

Drops napisał Wiersz (wspólnie z Panem Janem Brzechwą) do Chanel i Tusiaczka: :1luvu:

LEŃ
autor wiersza: Jan Brzechwa
No może niezupełnie bo Drops go przerobił.

Na tapczanie leży leń,
Nic nie robi cały dzień.
"O, wypraszam to sobie!
Jak to? Ja nic nie robię?
A kto leży na tapczanie?
A kto zjadł pierwsze śniadanie?
A kto dzisiaj pluł i łapał?
A kto się w łepek podrapał?
A kto dziś zgubił piłeczkę?
O - o! Chwileczkę"
Na tapczanie leży leń,
Nic nie robi cały dzień.
"Przepraszam! A wody nie piłem?
A uszu dzisiaj nie myłem?
A nie urwałem guzika?
A nie pokazałem języka?
A much łapanie to pic?
To wszystko nazywa się nic?"
Na tapczanie leży leń,
Nic nie robi cały dzień.

Nie poszedł do miski, bo mu się nie chciało,
Nie wskoczył na okno, bo czasu miał za mało,
Nie podrapał fotela, bo nie miał ochoty,
Nie powiedział "miał, mru, mru", bo z tym za dużo roboty,
Nie napił się wody, bo za daleko ta woda,
Nie nakarmił sam siebie, bo czasu mu było szkoda.
Miał zjeść kolację - tylko ustami mlasnął,
Miał położyć się - nie zdążył - zasnął.
Śniło mu się, że nad czymś ogromnie się trudził.
Tak zmęczył się tym snem, że się obudził.

Jak na zamówienie o Tosi i Chanel. Jeśli chodzi o Timiego to muszę znaleźć inny utwór, żeby można w nim powariować.
Pozdrawiam leniuszki.
Drops.

Noel 1 pisze:Hej Drops
tu Chanel baaaardzo śmieszny ten wiersz. Tylko może mnie oświecisz o kim to ma być ? No mądralo... pamiętaj pięknej ciało to za mało.

Oczywiiiiiście, że o Was, dziewczyny.
I oczywiście wiem, że "piękne ciało to za mało". Ja mam też PIĘKNY UMYSŁ. W końcu daleko mi do blondynki. I maść i płeć nie ta sama.

P.S. Wiersz poprawiony przez Teofila.
Ostatnio edytowano Czw kwi 19, 2018 19:58 przez ewkkrem, łącznie edytowano 2 razy
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro gru 20, 2017 22:10 Re: Trudne początki kota Dropsa..

MaryLux pisze:No ja to mam tylko 5 lat. Podobno kiedyś miałam dom, ale nie pamiętam. Potem byłam w porcie rzecznym i jedna karmicielka nam dawała takie gluty. To się nazywa podobno makaron. Może nie miała nic lepszego, a chciała, żebyśmy w ogóle coś zjedli. Ale też często byłam głodna... Potem sama weszłam do klatki, bo tam było pachnące amciaku...

Hej Lusiu, nasze kociorysy są bardzo podobne :| . Ja też miałem domek, który pamiętam jak przez mgłę. (Na bezdomiu byłem - jak ocenia moja Duża - ok. 8 lat. Na pewno nie mniej, może więcej. No i wiesz, do przetrwania lepsze gluty niż nic. Pod tym względem miałem lepiej od Ciebie. Na moim rewirze byli bardziej wyedukowani Duzi. Jedzonko raczej kocie. Przypuszczam, że ta klatka z pachnącym amciu to była pułapka na złapanie biednego kotka. Trochę inaczej było u mnie ale idea ta sama. Złapali nas i co?!. Teraz to my mamy ich a oni niech się ciszą, że mają nas.
No fajnie, że trochę piszesz o sobie :kotek: . Teraz poproszę o opis charakteru :twisted: . Żeby było obiektywnie to Twoją Dużą też : :s1:
Drops

PS: Młodziak jeszcze jesteś.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7978
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob gru 23, 2017 15:42 Re: Trudne początki kota Dropsa..

Dropsiku,
radosnych i miłych Świąt życzymy Tobie i Twojej Dużej!
Fiora, Ignaś i Fiodor z dużymi


Obrazek

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 136 gości