Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 21, 2018 16:10 Re: Drops.

noel 1 pisze:Hej Drops
Czytałem,że jakieś koty mają do Ciebie jutro przyjechać. :strach: Powiedz ile mają lat. O której u Ciebie będą , czym przyjadą ?
Mają imiona czy muszę coś wymyślić? Długo zostaną czy tylko przejazdem będą? A jak Twoja Duża , bardzo się denerwuje? Pewnie nie może się już doczekać. Kurczątko ona to dobre serducho ma... Coś mi się wydaje, że to nie tylko zakochane koty ale i Twoja Duża w nich zakochana. :201454
Czekam na odpowiedzi. Timi :201479

Witaj, Timi. Rzadko się pojawiasz ale, jak widzę, trzymasz łapkę na pulsie :)
Na tak by się wydawało, że jutro pojawią się u nas dwa kotki. Dziewczynka i chłopiec. Troszkę starsze od Ciebie. Oceniane na co najmniej 5 lat ale chyba mają więcej. Na razie tyle wieści musi Ci wystarczyć. To prawie wszystko co wiem :cry: Nie znam, nawet w przybliżeniu, dnia ani godziny :placz: No, jeśli chodzi o dzień to chyba jutro. Moja duża nie mogła po nie pojechać bo straszny strachulec z niej i boi się wyjechać poza rogatki miasta, była więc konieczność zorganizowania transportu. Od dwóch dni nie mam żadnych wieści. :placz:
Czekamy jak na szpilkach.
Pozdrawiam Cię Timi i ślę pozdrowienia dla dziewczyn.
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7952
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lip 21, 2018 16:30 Re: Drops.

O kurczątko , to Ty mało wiesz. A Duża adres podała? Wiedzą, gdzie mają przyjechać? Przyjadą pociągiem ?( nasza Chanel pociągiem z Warszawy przyjechała ) Ja tylko samochodem jechałam w kontenerku a później jeszcze do weta też samochodem a Chanelka pociągiem. Wiesz ona mówiła, że siedziała w kontenerku , ale wszystko widziała przez okno. Tylko zdenerwowana była i niewiele pamięta.
A może autem przyjadą ? Ciekawe , czy będą opowiadać ...
Nasza Duża mówi ,że one biedne są, bo ich człowiek pobiegł za Tęczowy Most i teraz nikt ich nie kocha.
Oj , myślę,że to chyba niedobrze jak nikt nie kocha kota.

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Sob lip 21, 2018 16:39 Re: Drops.

noel 1 pisze:O kurczątko , to Ty mało wiesz. A Duża adres podała? Wiedzą, gdzie mają przyjechać? Przyjadą pociągiem ?( nasza Chanel pociągiem z Warszawy przyjechała ) Ja tylko samochodem jechałam w kontenerku a później jeszcze do weta też samochodem a Chanelka pociągiem. Wiesz ona mówiła, że siedziała w kontenerku , ale wszystko widziała przez okno. Tylko zdenerwowana była i niewiele pamięta.
A może autem przyjadą ? Ciekawe , czy będą opowiadać ...
Nasza Duża mówi ,że one biedne są, bo ich człowiek pobiegł za Tęczowy Most i teraz nikt ich nie kocha.
Oj , myślę,że to chyba niedobrze jak nikt nie kocha kota.


Dzięki Timi, za dobre serduszko. No właśnie chodzi o to, że nawet adresu nie podawałam, ani imienia, ani nazwiska :cry: . Czekam więc na kontakt. Nie wiem czym przyjadą :placz:
Zdenerwowane będą na pewno. My już jesteśmy :)
Timi, to nieprawda, że nikt ich nie kocha. Wiele osób na miau już je pokochało (łącznie z nami). One tylko jeszcze tego nie wiedzą :P
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7952
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lip 21, 2018 17:13 Re: Drops.

Co TY Drops , jak kochają, na miau? :conf:
Wiesz co to znaczy kota kochać? Kochać kota to nie znaczy dopytywać, trzymać kciuki i życzyć powodzenia. :evil:
Drops kochać kota to dawać pyszne jedzonko ( tak się składa ,że pyszne = drogie)
Kochać kota to znaczy spać na skrawku łózka , gdy kot położy się w pozycji tylko dla niego wygodnej ( taka pozycja zawsze wyklucza wygodę ludzia)
Kochać kota to znaczy zbierać potłuczone kubeczki, filiżanki , patery i tłumaczyć sobie,że były ze szkła to się stłukły, albo ,że były od sasa do lasa.
Kochać znaczy kupować nowe kubeczki...
Kochać to znaczy ( tego nie potrafię pojąć) zabierać kota do weta , trzymać za łapkę i zapewniać,że nie będzie bolało.
Czasami nie boli , albo boli krótko, ale wiesz Duża kiedyś zabrała mnie do weta i zostawiła. Później po mnie przyszła i wróciliśmy do domu.Od tamtej pory...no wiesz możemy czytać "Między nami kastratami"
Kochać kota znaczy czesać, miziać (jak kot chce), bawić się w środku nocy.
Drops to znaczy kochać kota a tamtych podobno nikt tak nie kocha . :cry:

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Sob lip 21, 2018 17:59 Re: Drops.

noel 1 pisze:Co TY Drops , jak kochają, na miau? :conf:
Wiesz co to znaczy kota kochać? Kochać kota to nie znaczy dopytywać, trzymać kciuki i życzyć powodzenia. :evil:
Drops kochać kota to dawać pyszne jedzonko ( tak się składa ,że pyszne = drogie)
Kochać kota to znaczy spać na skrawku łózka , gdy kot położy się w pozycji tylko dla niego wygodnej ( taka pozycja zawsze wyklucza wygodę ludzia)
Kochać kota to znaczy zbierać potłuczone kubeczki, filiżanki , patery i tłumaczyć sobie,że były ze szkła to się stłukły, albo ,że były od sasa do lasa.
Kochać znaczy kupować nowe kubeczki...
Kochać to znaczy ( tego nie potrafię pojąć) zabierać kota do weta , trzymać za łapkę i zapewniać,że nie będzie bolało.
Czasami nie boli , albo boli krótko, ale wiesz Duża kiedyś zabrała mnie do weta i zostawiła. Później po mnie przyszła i wróciliśmy do domu.Od tamtej pory...no wiesz możemy czytać "Między nami kastratami"
Kochać kota znaczy czesać, miziać (jak kot chce), bawić się w środku nocy.
Drops to znaczy kochać kota a tamtych podobno nikt tak nie kocha . :cry:

Timi, jesteś bardzo mądrym kocurkiem :)
Lusia Lusińska

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 21, 2018 18:20 Re: Drops.

Dziękuję Lusiu :201479
Wiesz Ty bardzo rezolutną kocinką jesteś :201481

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Sob lip 21, 2018 18:31 Re: Drops.

noel 1 pisze:Dziękuję Lusiu :201479
Wiesz Ty bardzo rezolutną kocinką jesteś :201481

:oops: :oops: :oops:
Może dlatego, że mieszkam w dawnym Domku Inki. Timi, a może Ty byś został profesorem dla mnie tak jak Napi był dla Inambinki?
Lusia

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 22, 2018 12:22 Re: Drops.

Zakochane koty są w drodze do Dropsa?

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 22, 2018 12:59 Re: Drops.

ani_ pisze:Zakochane koty są w drodze do Dropsa?

A może nawet już dojechały?

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 22, 2018 13:09 Re: Drops.

Kotki zaczynają aklimatyzację. Amorka długo zastanawiała się czy wyjść z kontenerka. W końcu podziękowała Agnesce za transpor pazurkiem i zwiała w kąt. Mumin, jak to facet, odważniejszy. Wyszedł od razu i... też pognał w kąt.
Aaa, bym zapomniał, Amorka na mnie nafukała. Muminka na razie nie widziałem.
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7952
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie lip 22, 2018 13:22 Re: Drops.

ewkkrem pisze:Kotki zaczynają aklimatyzację. Amorka długo zastanawiała się czy wyjść z kontenerka. W końcu podziękowała Agnesce za transpor pazurkiem i zwiała w kąt. Mumin, jak to facet, odważniejszy. Wyszedł od razu i... też pognał w kąt.
Aaa, bym zapomniał, Amorka na mnie nafukała. Muminka na razie nie widziałem.
Drops.

To się będzie działo

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 22, 2018 13:24 Re: Drops.

Chyba nie jest źle.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 22, 2018 13:36 Re: Drops.

Hej
Jestem u ewkkrem. Koty przyjechały.Kocurek jest srebrny taki whiskasik a kicia marmurkowa.
Chciałam im zmienić imiona ale ich nowa Duża się nie zgadza. :evil:
Mała siedzi na drapaku na dole i pilnie obserwuje , co się dzieje.Podchodzę do niej i ją miziam patyczkiem z piórkami. Patrzy na mnie trochę nieufnie, tzn trochę bardzo nieufnie.
Kić siedzi na szafce.Niestety nie widzą się.
Myślę,że ożywią się wieczorem. W każdym razie jedzonko mają , wodę też.
Czekamy na pierwsze ruchy.
Trzymajcie kciuki.
Noel1
Ostatnio edytowano Nie lip 22, 2018 13:40 przez ewkkrem, łącznie edytowano 1 raz
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7952
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie lip 22, 2018 13:37 Re: Drops.

Trzymamy :ok: :ok: :ok:

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 22, 2018 17:50 Re: Drops.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 124 gości