uśpienie kota ciaglę o tym myślę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 12, 2017 21:06 Re: uśpienie kota ciaglę o tym myślę

Anka, przykro mi ;( przypadki niby sa do siebie podobne ale urazy mogły sie troche różnic, wieksza dziura, nie do zrosniecia lub tylko nie wielkie pekniecie.
Zjawka ten kot o ktorym piszesz mial o wiele wiecej szczęścia niz ten znaleziony przeze mnie :) wazne ze udało sie go zoperowac.

agapowagaaa

 
Posty: 7
Od: Pon gru 04, 2017 12:18

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości