Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Czw sty 10, 2019 16:23
przez ewkkrem
Czarna była pierwsza a biała ... brała co miała
Moja Ruzia [*] zdradziłaby i mnie i moją mamę i wszystkie baby dla ... chociażby kuriera albo listonosza!
Autentycznie, jak bum cyk cyk nie ściemniam
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Pt sty 11, 2019 10:39
przez sabianka
zuza pisze:Mam specjalny stolik pod laptopa, żeby kot mógł leżeć na moich kolanach pod nim? Mam.
No mam.
A kot leży tam, gdzie uważa...
ale przecież wtedy nie widziałabyś kota
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Pt sty 11, 2019 11:19
przez zuza
Aha. A tak nie widze klawiatury
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 12, 2019 16:04
przez zuza
Duży? 5 kilo. Średni IMHO.
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 12, 2019 21:50
przez megan72
Oj, Zuza. Tyle lat masz koty i myślałaś, że Filek będzie pod stołem urzędował?
Fajna fota.
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 12, 2019 21:56
przez kwiryna
zuza pisze:Duży? 5 kilo. Średni IMHO.
to na tym zdjęciu taki byk
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 12, 2019 23:51
przez zuza
megan72 pisze:Oj, Zuza. Tyle lat masz koty i myślałaś, że Filek będzie pod stołem urzędował?
Fajna fota.
Tjaaa nadzieja jest matką itd...
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Nie sty 13, 2019 8:21
przez aga66
Zuza masz na zimę etolę z Filka.
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Nie sty 13, 2019 12:48
przez zuza
Idealną bo z naturalnym podgrzewaniem na dodatek
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Pt sty 18, 2019 13:47
przez zuza
Ząb wyrwany. Kot na mnie leży.
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 26, 2019 13:46
przez morelowa
Jak się czuje Zuza bez zęba?
Re: tom 9. Filemon
Napisane:
Sob sty 26, 2019 21:19
przez zuza
Kotełek dobrze. Niedawno koleżanki kot zszedł na serce i trochę Filutka męczę podsłuchiwaniem serduszka. Weekend jak zwykle spedza to na mnie to na komputerze TZta, ktory grzeje.
Moj zab gdzies tam, szwy wyjęte (trzeba było rozcinac dziąsło, dłutować itd.). Jest niezle. Ale ogolnie mnie wszystkie dziąsła bolą bo wszystko było czyszczone, żeby zapalenie dziąseł się wygoiło. A jak się wygoi to zielone światło dla aparatu.
Nie wiem, jak to wszystko bedzie, ale na pewno nie bezboleśnie. Wszystko było ze znieczuleniem, a teraz boli.