zuza pisze:
Uwielbiam patrzec na spiace koty. To przedziwne jak zachwycaja...
To prawda. I koi i uspakaja. Niestety bym ten sen zakłócała, bo przytulenie się jest silne
Ja nie jestem taka cierpliwa, cięłam kołtuna, Krowiu ma nadprogramową dziurę na zadzie
Zarośnie
Ślinienie przerabialiśmy. Po wecie tak mu się stało, przez paręnaście tygodni i samo minęło
Filemon ma taka słodką, niewinną mordeczkę. Aniołek. Z zadartym noskiem