tom 9. Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 07, 2017 19:55 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

już pewnie jesteście w domu :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 07, 2017 21:29 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Weszlismy jakies 15 minut temu. Padam na pysk.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 07, 2017 22:33 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Zuza, już po wszystkim! :ok:
Odpoczywajcie! :201431
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17824
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 07, 2017 23:04 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Prawie. Filut jest nakręcony opłatami. Chodzi. Chodzi. Wszedł na szafkę. Spadł do kuwety nie wiem czemu w sumie. Dał się poprzytulac może 3 minuty. A tak to krąży i krąży...
Jeszcze jutro te opiaty dostanie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 07, 2017 23:10 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Dobrze że już jesteście w domu. Ty odpoczywaj, staraj się przynajmniej, a on się co najwyżej ciutkę poodbija, ojtamojtam, kotem jest :)
:ok:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw gru 07, 2017 23:10 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Opiaty :D A wcześniej opłaty pisze. Czytam - jaki biedny Filut, tyle na niego spadło, jakieś straszne opłaty zwaliły mu się jeszcze na głowę :/ Chodzi po mieszkaniu całkiem otępiały ze zmartwienia, nie patrzy na nic i spada skąd popadnie :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw gru 07, 2017 23:15 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Moj durny telefon lepiej wie niz ja co chce napisać. Fakt opłata za zabieg powinna Fila przygiac ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 07, 2017 23:17 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Na pewno ma to w d... jak przystało na kota :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw gru 07, 2017 23:18 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

I pewnie mu się całkiem dobrze przewraca jak przystało na samca :D Na opiatach pewnie nieźle się czuje :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw gru 07, 2017 23:22 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

A ja jakos nie pomyślałam o opłatach jako kosztach, tylko o takich wielkich opłatkach, i myślałam że może zuza takim mianem określa ogromne tabletki :P

ale potem już było jasne że opiaty :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw gru 07, 2017 23:24 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

A ja tak naprawdę przeczytałam "opłatki" i skojarzyłam z tymi wigilijnymi :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 08, 2017 9:19 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Filemon na prochach jest straszny. Chodzi. I chodzi... Co usnelam to on na moment przychodzil i zagladal, ale przytulic sie nie chcial, zaraz wracal chodzic dalej. Oczy wielkie zadnego lezenia. A ja piasek w oczach, bol glowy i wywichne sobie szczeke od ziewania...
Dobrze ze urlop wzielam bo jegonaprawde trzeba pilnowac, a poza tym ja nie mam sily chodzic po tej nocy.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt gru 08, 2017 10:02 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Nie może sobie miejsca znaleźć, bo czuje się taki nieswój... Niektóre koty tak mają po opiatach, zresztą ludzie też...

Może w ciągu dnia się zdrzemnijcie :)

Najważniejsze, że wszystko poszło dobrze! :)
ser_Kociątko
 

Post » Pt gru 08, 2017 10:12 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

A skąd taki wybór przeciwbólowych, skoro te opiaty tak dziwnie działają na koty?
Ja chyba nigdy nie podawałam, dostawały jakieś inne cuda.
Dobrze, że masz wolne.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt gru 08, 2017 12:00 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Moja Kitusia sie tak samo zachowywala na zastrzykach narkotykowych. Ciagle chodzila, ani na chwile nie zamykala oczu, potrafila cala dobe patrzec az jej sie cos na koniec zrobilo z oczkami, jakies bomble na galkach. Ale to byl ostatni dzien jej zycia. :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 29 gości