tom 9. Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 02, 2018 20:52 Re: tom 9. Filemon.

TZtowa Szprotka ma chore uszko, chetnie przygarne kciukasy rozne za wyzdrowineie ksiezniczki. Biedna jest, choc czuje sie juz lepiej.

A ja przejechalam 300 km w weekend i troche chcialabym odpoczac, a w pracy chyba nie da rady...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie wrz 02, 2018 21:21 Re: tom 9. Filemon.

Oj, bidna kicia. Kciuki oczywiście są! :ok: :ok:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9955
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Nie wrz 02, 2018 21:45 Re: tom 9. Filemon.

Kciuki są
:ok: :ok: :ok:
Za Szprotkę :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie wrz 02, 2018 23:30 Re: tom 9. Filemon.

za Szprotkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34183
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon wrz 10, 2018 22:39 Re: tom 9. Filemon.

Nasze wszystkie kciuki też dołączamy!

Miau!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11127
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 11, 2018 11:26 Re: tom 9. Filemon.

W tę sobotę Szproteczka dała taki pokaz głosu swego, że chyba cała Białolęka ja słyszała, a mała dzielnica to nie jest ;)
Ja miałam łzy w oczach od jej krzyku.
Generalnie leczy się, ale w ten weekend przewidziane jest doglebne ogladanie ucha i przeswietlenia pod narkoza. Bo na zywca sie nie da...

Jeszcze takiego wscieklusa nie mialam :(

Do kompletu mam mame w szpitalu po operacji, wiec jestem uziemiona.

Ledwo zyję, dlatego słabo z pisaniem.

A Filutek sie przytula, bawi i w ogóle :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto wrz 11, 2018 11:39 Re: tom 9. Filemon.

Zuza, kciuki, żeby się wszystko uspokoiło i poukładało :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto wrz 11, 2018 11:47 Re: tom 9. Filemon.

zuza, kciuki widzę BAARDZO potrzebne...

    Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto wrz 11, 2018 12:25 Re: tom 9. Filemon.

Oj, dobrze, że Filut Cię pociesza, dobrze. I niech tak zostanie :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 12, 2018 21:34 Re: tom 9. Filemon.

Dużo się dzieje ostatnio....
Za wszystko kciuki, za mame, za Fila :ok:

Koszulka świetna :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2018 12:33 Re: tom 9. Filemon.

Za nami trudne 3 weekendy. Wczoraj nareszcie miałam czas, żeby posiedziec na kanapie i pogapić sie w TV grając w kulki z akwarium na telefonie, tudziez poczytać. Filutek był tak bardzo sprawgnioty naszego czasu razem, że jak tylko siadałam, zwijał się w kłebek na moich kolanach i zaciskał oczy twierdząc, że on śpi na maksa i budzic go nie wolno. ;)

Był tak zdesperowany, że jak usiadłam przy komputerze to sie zwinął pomiedzy moimi rękami a klawiaturą. Kochane stworzonko...

Mama po szpitalu odpoczywa. Szwy jej wyciagną w czwartek to już całkiem gites będzie.

Szprotka sie powoli naprawia, niestety, antybiotyk cały czas, czekamy na opis radiologa RTG glowy. Z kloplami do ucha trzeba jeszcze zaczekac... Ale już na stół wskakuje i na parapet tez :)

Jestem bardzo zmeczona. Najchetniej bym spedziła tak jak wczoraj pewnie ze 2 tygodnie albo i wiecej :)


Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon wrz 17, 2018 12:47 Re: tom 9. Filemon.

Oby było już tylko już tylko lepiej :) :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon wrz 17, 2018 18:27 Re: tom 9. Filemon.

Kochany Filutek!

Wszystkiego dobrego dla Was wszystkich!
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9955
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto wrz 18, 2018 18:20 Re: tom 9. Filemon.

Błagam o pomoc, podejrzewam u swojej kotki IBD, czym ją karmić ? Jak leczyć. Od pięciu miesięcy różni lekarze nie wpadli na to co jej jest. Nie chce nic jeść bez leku na apetyt. Jedyne co je to surową siekaną wątróbkę z kurczaka.

Ewelina45

 
Posty: 11
Od: Sob wrz 15, 2018 12:19

Post » Wto wrz 18, 2018 19:09 Re: tom 9. Filemon.

Przy ibd najlepiej niby karmic intestinalem, ja karmilam zarciem dla wrazliwcow, alergikow, bo u nas ze wzgledu na drapanie sie bylo duze podejrzenie, ze ibd jest miedzy innymi . Dopoki Filek chcial to jesc. Od dluzszego czasu nie chce. Wiec je to co chce. Nawet jesli to sa winstony z rossmana. Oprocz tego mieso.
Mnie sie zdaje, ze najwazniejsze jest wykluczanie tego, po czym jest gorzej...

Filek ma 16 lat, chore serce i nerki, wiec ja sie z nim klocic o jedzenie nie bede... Obawiam sie, ze nie pomoge za bardzo... Czasem sterydy pomagaja. U nas nie bylo reakcji. Na pewno trzeba uwazac na rzeczy drazniace. Ja raz chcialam Filutowi zrobic przyjemnosc i zasialam mu owies. Tak mu zaszkodzil, ze tydzien nie jadl tylko wymiotowal, musialam go zostawiac w szpitalu na kroplowki codziennie. Potem sie naprawil i juz mu uprzyjemniaczy nie wysmyslam...

Zdrowka kotu!

Aha - u nas ibd zostalo stwierdzona na podstawie macania, objawow i USG. USG jest konieczne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 89 gości