» Wto paź 23, 2018 10:44
Re: tom 9. Filemona. idzie zima...
u Walerka widać, jak wołowina pogarsza wyniki. Jak Konik odchodził to dla jego przyjemności kupowałam wołowinę i karmiłam wszystkie, bo jak odmówić i wtedy Walerek mocno się posypał wynikowo, na pewno stres i inne powody też były, ale mięso w dużych ilościach mu nie służy.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.