tom 9. Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 10, 2017 9:36 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

zuza pisze:Nacpany, ale jakos juz mniej...
Mysza sie bawił, nosił ja w pyniutku :)

Obrazek


Oby jak najszybciej wrócił do formy :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 10, 2017 10:32 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

zuza jak tam u Was? Wyspałas się? Jak Filek?

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie gru 10, 2017 11:29 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Tz przyjechal, wiec opieka sie rozklada ;)

Lepiej ogolnie :)
dzis pewnie wszyscy beda spali jak zabici, wczoraj wieczorem ostatnie opiaty byly :)

Szara po tym pet remedy wydaje sie bardziej przytulalska :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84837
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie gru 10, 2017 14:12 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

To senno-przytulastej sielanki na niedzielę życzymy.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie gru 10, 2017 20:59 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Nigdy nie mialam kota chorego na serce. Ale to nie tlumaczy mojej glupoty. Gdyby Filkowi cos sie stalo to bym sie chyba wlasna piescia trzasnela.

Bym dzis zabila kota :(
Filek bawil sie myszkami. Znalazlam w zabawkach myszke z laserkiem i pokazalam mu. Zaczal za nia ganiac. Po kilku przebiegach przestalam. Ja patrze, a kot lezy i dyszy z mocno otwartym pyszczkiem. Po chwili się okazalo, ze musial zaslabnac, bo zrobil siusiu pod siebie :(
Na szczescie doszedl do siebie, ale straszliwie sie przerazilam.
I to wszystko moja wina.

Bylam u weta na kroplowce i antybiotyku i jest ok, ale moja glupota mnie po prostu powalila.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84837
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie gru 10, 2017 21:20 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Chciałaś mu dac radość.....każdy popełnia błędy. Grunt ze jest ok.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101800
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie gru 10, 2017 21:28 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Oj, biedny kotek
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10005
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Nie gru 10, 2017 21:32 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Współczuje przeżyć.
Nie wszystko człowiek przewidzi, nie na wszystko wpadnie w odpowiednim czasie.
Głupi ten, co jest oporny na wiedzę, nie wyciąga wniosków, nie uczy się, zaprzecza lub wie po prostu lepiej.
Zdarza się.
Prócz chorób starczych sam podeszły wiek traktuje trochę jak niepełnosprawność. Krowu ma zakaz i nie ułatwiam Mu wchodzenia na wysokości, bo sprawność już nie ta. Raz że łapa się omsknie, dwa że podczas upadku się nie uratuje, gruchnie jak kloc na podłogę, a po co nam to. Podnoszenie ciśnienia też ograniczam do minimum, choć krowie sam z siebie nie szaleje)
Najważniejsze że już dobrze :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 10, 2017 21:51 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

No Filek mnie troche zmylil... Wskakuje na lodowke, bawi sie tymi myszkami, wyglada jak jedwab... ale to tylko pozory.
Szara od lat nie wskakuje wyzej niz na krzeslo, Bialas wskakiwala, ale potem musiala sie nauczyc, ze nie... a ten jak kozica.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84837
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie gru 10, 2017 21:56 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

zuza pisze:Nigdy nie mialam kota chorego na serce. Ale to nie tlumaczy mojej glupoty. Gdyby Filkowi cos sie stalo to bym sie chyba wlasna piescia trzasnela.

Bym dzis zabila kota :(
Filek bawil sie myszkami. Znalazlam w zabawkach myszke z laserkiem i pokazalam mu. Zaczal za nia ganiac. Po kilku przebiegach przestalam. Ja patrze, a kot lezy i dyszy z mocno otwartym pyszczkiem. Po chwili się okazalo, ze musial zaslabnac, bo zrobil siusiu pod siebie :(
Na szczescie doszedl do siebie, ale straszliwie sie przerazilam.
I to wszystko moja wina.

Bylam u weta na kroplowce i antybiotyku i jest ok, ale moja glupota mnie po prostu powalila.

Nie wiń się, nie wiedziałaś :( Nawet starsi ludzie nie umieją siebie ocenić. Np wychodzą na parkiet, żeby tańczyć po czym słabną. Filek musiał czuć się świetnie, bo inaczej by nie szalał, a zasłabnięcie przyszło nagle. Teraz już będziesz wiedziała, że musi się oszczędzać. :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 11, 2017 7:28 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Zuza, współczuję przeżyć ...
Ale tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów, obserwujemy kota i wyciągamy wnioski ... czasami mylące, ale to nas tylko uczy.
Kocurek chciał się bawić, bo czuł się dobrze, też zle ocenił swoje możliwości - obydwoje będziecie teraz ostrożniejsi :ok:

Zwierzę czy człowiek musi z wiekiem (chorobą) nauczyć się zachowywać inaczej ... aby chory, stary organizm nie buntował się ....

Kciuki za Filka :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 11, 2017 7:47 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Czuje sie zbój doskonale. Własnie się bawi myszą a wzesniej gralismy w piłke łapkową, znaczy ja mu rzucalam, on mi odłapowywał. Duzo pilek potrzeba, bo rzadko we mnie trafia ;) ale bramki (pomiedzy nogami od krzesla) broni dzielnie ;) )
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84837
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon gru 11, 2017 9:28 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

:1luvu:
No i super.
Po to były te rwania ząbków żeby się czuł doskonale, c'nie? :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon gru 11, 2017 10:14 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

Kotina pisze:Zwierzę czy człowiek musi z wiekiem (chorobą) nauczyć się zachowywać inaczej ... aby chory, stary organizm nie buntował się ....


Dokładnie tak. Dokładnie. Nigdy się do końca nie wie jaki jest kres możliwości dopóki się do niego nie dojdzie. Filemon jest w o wiele lepszym stanie niż na ten przykład Krowa, który już jak przybył był nauczony na co mu własny organizm pozwala, ale Fil wigoru ma za miot kociąt, więc mógł zmylić :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon gru 11, 2017 11:27 Re: tom 9. Szarutek i Filemon

TZ takie ladne zdjecie Szarutkowi zrobil :)

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84837
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 121 gości