Strona 46 z 100

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Rocznice, rocznice

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 19:30
przez mir.ka
:1luvu:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Rocznice, rocznice

PostNapisane: Pon gru 17, 2018 10:54
przez Katia K.
Ponieważ jestem czarownicą i czasem chlapnę coś, co się sprawdza (niestety, z Lotto to nie działa :? ), wolałam nie pisać. W zeszłą niedzielę moja mama, która ma podobną "przypadłość" zapytała mnie, jak Niunia. Powiedziałam, że w porządku. Wróciliśmy do domu i... oj, nie było w porządku :( Mam trochę podobnych przykładów, niestety :?
A niech tam, napiszę: 8. dzień podajemy antybiotyk, do tego różne wspomagacze i jest spokojnie.
Dziś mam wrażenie, że koty zasnęły na z#$..!%ę (nie może mi to znienawidzone słowo przez palce przejść). Wiem, że są na tym świecie miłośnicy ś#$..!%u (kolejne zakazane słowo), ja do takich stanowczo nie należę. Od rana czuję w mięśniach wczorajsze kilkukrotne odśnieżanie balkonu i stołówki dziczków. Takim krajobrazom mówię stanowcze: Precz! Szkoda, że w takim przypadku moje "czarowanie" nie działa.
Obrazek

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pon gru 17, 2018 12:26
przez Erin
Oj, przytulam :201481
W poprzedniã niedzielę zauważyłam, że Ptyś ma na zewnątrz jeden dolny kieł, jakby mu się szczęka lekko przestawiła. Wysłałam zdjęcie wetowi, odpisał że to coś z zębami, jakiś stan zapalny. W lecznicy skończyło się na narkozie i usunięciu 2 kłów, tego dolnego i górnego po skosie. Wczoraj zauważyłam, że z drugim dolnym jest to samo :?

Zdrówka! :ok:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Nie gru 23, 2018 19:34
przez MAU
Krzysiaczku kochany z okazji Świąt wszystkiego najkociego,przede wszystkim zdrowia i dobrego samopoczucia dla Ciebie cudny Obłoczku :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu: ,dla Niuni :1luvu: :201461 i dla Chrapka :1luvu: :201461

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Nie gru 23, 2018 21:45
przez Erin
Przede wszystkim zdrowych! :s4:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pon gru 24, 2018 8:32
przez mir.ka
Obrazek

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pon gru 24, 2018 8:48
przez Katia K.
Dziękujemy Dziewczyny!
Wszystkim naszym Przyjaciołom życzymy zdrowych, spokojnych Świąt spędzonych w miłej atmosferze.
Do życzeń dołączają się oczywiście bohaterowie wątku:
Krzyś (któremu udało się ugrać kolejny rok :ok: )
Obrazek
Chrapek
Obrazek
Niunia
Obrazek
oraz gościnnie rodzinne schroniskowe panny:
Zmorka
Obrazek
Mulina
Obrazek

PS Zdrowia dla Waszych kotów (i innych zwierzaków) :)

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pon gru 24, 2018 13:31
przez zuzia96
Kasiu,
zdrowych i spokojnych Świąt dla Was wszystkich :s1:

Obrazek

specjalne ucałowanka dla Niuni :201481

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Czw gru 27, 2018 13:50
przez alessandra
Katia K. pisze:Dziękujemy Dziewczyny!
Wszystkim naszym Przyjaciołom życzymy zdrowych, spokojnych Świąt spędzonych w miłej atmosferze.
Do życzeń dołączają się oczywiście bohaterowie wątku:
Krzyś (któremu udało się ugrać kolejny rok :ok: )
Obrazek
Chrapek
Obrazek
Niunia
Obrazek
oraz gościnnie rodzinne schroniskowe panny:
Zmorka
Obrazek
Mulina
Obrazek

PS Zdrowia dla Waszych kotów (i innych zwierzaków) :)


Ale u Was pięknie :1luvu:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pt gru 28, 2018 8:06
przez Katia K.
A nie, aż tak pięknie to nie jest ;) Trochę światełek tylko, choinki tradycyjnie nie mamy, są "po rodzinie" i to całkowicie wystarczy ;)

Koty dostały myszki, Niunia szaleje :) A ponieważ to myszki z tych znikających, to ja tylko pełzam po podłodze z kijkiem i odzyskuję je a to spod łóżka, a to spod lodówki ;)

Wiesiu, Niunia trzy tygodnie temu narobiła nam stracha, praktycznie pierwszy raz w ciągu 10 lat, kiedy jest ze mną, był z nią tak poważny problem. Na szczęście (tfu, tfu, odpukać), ustabilizowało się. Teraz tylko przeżyć bombardowanie sylwestrowe i okołosylwestrowe (a lekko nie będzie...)i kontrolne usg.

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pt gru 28, 2018 12:05
przez mir.ka
Katia K. pisze:A nie, aż tak pięknie to nie jest ;) Trochę światełek tylko, choinki tradycyjnie nie mamy, są "po rodzinie" i to całkowicie wystarczy ;)

Koty dostały myszki, Niunia szaleje :) A ponieważ to myszki z tych znikających, to ja tylko pełzam po podłodze z kijkiem i odzyskuję je a to spod łóżka, a to spod lodówki ;)

Wiesiu, Niunia trzy tygodnie temu narobiła nam stracha, praktycznie pierwszy raz w ciągu 10 lat, kiedy jest ze mną, był z nią tak poważny problem. Na szczęście (tfu, tfu, odpukać), ustabilizowało się. Teraz tylko przeżyć bombardowanie sylwestrowe i okołosylwestrowe (a lekko nie będzie...)i kontrolne usg.


u nas jakoś spokojnie w tym roku i niech tak zostanie
czyzby nareszcie ludzie zaczęli mądrzeć? :roll:
miejski sylwester też kolejny rok bez fajerwerków tylko z pokazami laserowymi

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pt gru 28, 2018 13:36
przez alessandra
Pięknie jest :ok: U mnie światełka padły, w wigilię udało mi sie kupic za 6zł sznurek janiołkowych , były 6 godzin czynne i padły. I teraz nie wiem czy dlatego,że złocisz za godzine wypadał czy dlatego że janiołkowe u mnie :roll: :mrgreen:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pt gru 28, 2018 14:12
przez mir.ka
alessandra pisze:Pięknie jest :ok: U mnie światełka padły, w wigilię udało mi sie kupic za 6zł sznurek janiołkowych , były 6 godzin czynne i padły. I teraz nie wiem czy dlatego,że złocisz za godzine wypadał czy dlatego że janiołkowe u mnie :roll: :mrgreen:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Pt gru 28, 2018 23:21
przez Atta
Dobry poświątecznie :1luvu:

Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku

PostNapisane: Nie gru 30, 2018 10:14
przez Katia K.
Międzyświątecznie :wink: świąt jeszcze sporo, ja dopiero 7 stycznia odetchnę. A już na drugi dzień Niunia umówiona na usg i (chyba) zęby. Na zęby jeszcze się nie zdecydowałam. Zobaczymy. Zapomniałam napisać, że tydzień temu w sobotę byliśmy z Krzysiem na badaniu kontrolnym krwi. Wszystko ładnie, czerwone i to, co się z nimi łączy najlepsze od wiosny.

A nasze "ozdoby świąteczne" tak wyglądają:
Obrazek Obrazek
Najprostsze, jakie się da. Były chyba ze dwa lata temu jakieś takie bardziej wymyślne, nie janiołkowe, ale też nie jakieś drobne i też szybko odmówiły posłuszeństwa. Także coś w tym jest ;)

W Lublinie w zeszłym roku zrobili pierwszy raz miejskiego sylwestra z pokazem świateł. Strasznie ludzie psioczyli. Przecież co to za sylwester bez huku? :? Ale ja się boję i tak tych prywaciarzy i bachorów (inaczej tego nie nazwę), które od kilku dni w naszym Parku urządzają sobie pirotechniczne zabawy z petardami. Co zrobić, na szczęście niedługo będzie już po :ok: