Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...
Napisane: Nie lip 08, 2018 10:44
Gangster w koszyczku, jak kurczaczek do święcenia
Krzyś słodziak, misiowate pychulo
Krzyś słodziak, misiowate pychulo
Koty kotki koteczki forum
https://forum.miau.pl/
alessandra pisze:Biały Puchatek jak zwykle uroczy A to czarne drugiego planu jakoś złym.okiem łypie, jak to takie czarne niedobre mają kurczaczek wielkanocny,,aleś Ciocia gatiko wymyśliła
alessandra pisze:Dobrze,że Krzyś nie czyta wyników i takich tam, przynajmniej ma ochotę na zabawę ,a to znak,że całkiem dobrze się czuje i to jest najważniejsze
zuza pisze:Dopoki zwierzak ma wole zycia, nie powinno sie poddawac. Klopot jest wtedy, kiedy czlowiek nie ma pieniedzy, dostepu do neta, nie wie, gdzie szukac pomocy Tak sobie mysle o tych starszych ludziach, ktorzy sobie od ust odejma a zwierzakowi ukochanemu dadza, ale na weta juz nie maja...
alessandra pisze:Dobrze,że Krzyś nie czyta wyników i takich tam, przynajmniej ma ochotę na zabawę ,a to znak,że całkiem dobrze się czuje i to jest najważniejsze
kwiryna pisze:Katia jak ktos tak mowi to chyba nie wynika ze zlosliwosci a z teg, ze Krzysia nie widzial. Ktos slyszy kot nie. Ma uszu, nie ma oka, bierze leki. Szczerze - brzmi to strasznie. A jednak wystarczy spojrzec na Krzysia jakk sie bawi, jak sie na sloneczku wygrzewa - i juz wiesz, ze on ma to w doopce