Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Krzysiaczku najmocniejsze :ok:

za Twoje zdrowie kochany Kocurku :1luvu:

Katia K. pisze:
Calico pisze:przede wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt dla Krzysia i reszty ekipy

Calico, dopiero zauważyłam, że mamy nowego Gościa w wątku, witamy i zapraszamy

Wczorajsze usg: wątroba powiększona, jeden płat z bardzo dużymi zmianami torbielowatymi, niewykluczony proces rozrostowy; znacznie poszerzona warstwa korowa nerek - możliwy rozwój niewydolności; węzły chłonne krezkowe powiększone miernie do 6 mm.
Sypie się Synunio

MAU pisze:Krzysiaczku najmocniejsze za Twoje zdrowie kochany Kocurku

i my całą ekipą się dołączamy do życzeń :ok:

Dobrego samopoczucia dla wszystkich kochani!

Eh, nie najlepsze wieści... zdrowie pluszaka nie rozpieszcza, ale Wy go możecie podopieszczać i cieszyć się chwilą

Krzysiu ,słoneczko, jak się czujesz ? :-)

Krzyś bez zmian, na szczęście nie jest gorzej. Nie wygląda najlepiej, ale je, bawi się łiskasową myszką na wędce, przytula się, ucieka przed Chrapkiem...
Tak, jak napisała Atta: cieszymy się chwilą.

Katia K. pisze:Krzyś bez zmian, na szczęście nie jest gorzej. Nie wygląda najlepiej, ale je, bawi się łiskasową myszką na wędce, przytula się, ucieka przed Chrapkiem...
Tak, jak napisała Atta: cieszymy się chwilą.

i to jak najdłuzej :ok:

I jesteśmy z nowym rokiem :ok:

Troszke spoznione, najlepsze zyczenia,nie tylko zdrowia, choc to najwazniejsze dla calej ekipy.a zwlaszcza dla Krzysia. Oby bylo lepiej

przepraszam za brak polskich znakow, pisze z tel i nawet nie wiiem jak je wstawic

Nie wiem czy u Was też tak paskudnie, ale tu często pada i można się w domu poczuć, jak w akwarium :201484

Liczyłam na solidną zimę, a tu ponoć nic z tego i głowa mnie boli albo senność dopada

Krzysiu

Wy chyba też jesteście śnięci :roll:

Tak nic.. zupełnie nic? A może jednak.. troszeczkę :twisted:

Śnięci to nie.
Chciałam poczekać i napisać po usg, które wczoraj wieczorem się odbyło. Z pewnych powodów radiolog nie sprawdził ostatnio, 2 stycznia, klatki piersiowej, więc wczoraj Krzyś był przebadany kompleksowo. Węzły w śródpiersiu jakby niewiele powiększone w stosunku do tych z 23 listopada. Niestety, nie zmniejszyły się też... W brzuszku prawie bez zmian (w stosunku do badania przed 2 tygodniami), torbielowate zmiany w jednym z płatów wątroby jeszcze powiększyły swój zasięg. Także - byle jak. Krzyś teraz będzie brał już 4 różne preparaty, w tym neoplasmoxan, przeznaczony dla zwierzaków ze zdiagnozowanym nowotworem. Do tego kolejna maść do oka, bo znów jest gorsze. Na oku bez oka odrastają mu rzęsy.
Także - nie jest wcale fajnie.

Co do pogody, to jest taki mróz, że już się wszystkiego odechciewa. Teraz -12. Byłam z samego rana u ptaków, bo oprócz karmnika z ziarnami przyklejonego do kuchennego okna, wieszam też kulki na krzaku. I ciągle wystawiam wodę, bo widzę, że chętnie korzystają. Co z tego, jak ona momentalnie zamarza. Teraz była idealna babka z foremki. Tak zimno jeszcze w tym sezonie nie było. Zapowiadają śnieg już dziś. No comment :cry:

Dziękujemy za życzenia noworoczne

Blue Monday za nami, teraz rok będzie już tylko lepszy...

Cos mi sie bredzi, ze troche oleju do wody dziala antyzamarzajaco? Ale to zadna pewnosc...

Krzysiowi kochanemu jak najlepszego samopoczucia. Szara z nowotworem na watrobie zyje i zyje i ma sie zupelnie niezle...

Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Kto przegląda forum