Dziewczyny, dziękuję!
Wciąż najgorzej jest w przychodni, do którego cały czas chodzimy. Przypominają się te ostatnie minuty Krzysia
A chodzić tam trzeba, przedwczoraj akurat z Chrapkiem, bo już ponad 3 miesiące się nie badaliśmy, a w piątek rano mieliśmy podwózkę, nie mogłam nie skorzystać.
Wyniki mogą być, były dużo gorsze w sierpniu i wrześniu, kiedy wykryliśmy pnn. Wtedy też SDMA wynosiło 27, teraz spadło do 11 (przy normie do 14!). Wydaje mi się, że wpływ na tamte wyniki wtedy mógł mieć ten zawał nerki wykryty na usg.
Wyniki dla porównania (dorwałam laptop z MS Office, bo w Open Office wykresy nie chcą się ładnie tworzyć
):
Daty badań: 20.8.19, 4.9.19, 9.11.19, 8.1.20, 5.2.20, 15.5.20, w sierpniu nie oznaczano fosforu. Zmniejszyliśmy też ostatnio dawkę Renagelu, bo ten fosfor całkiem ładnie wygląda.