Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2023 16:33 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Smutne wieści, bardzo Ci współczuję..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 18, 2023 16:53 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Kokoszku :placz:
Przytulam mocno <3
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lut 18, 2023 16:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Współczuję ogromnie :(

Daliście mu mnóstwo szczęścia...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lut 18, 2023 17:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Kokoszku (*)
Przykro bardzo , przytulam

anka1515

 
Posty: 4067
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob lut 18, 2023 18:38 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Śpij spokojnie Maleńki [*]...........................
Bardzo współczuję utraty Kokoszka..........
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Sob lut 18, 2023 18:41 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Wyrazy współczucia :(
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5844
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Sob lut 18, 2023 19:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Bardzo smutno... :(
Kokoszku[*][*][*]
Dalìście mu kilka miesięcy kociego szczęścia... Dla niego to dużo.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59707
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 18, 2023 19:49 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Przytulam cieplutko.
To prawda, choć chciałoby się dłużej, to daliście mu dużo szczęścia :201481
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 19, 2023 22:03 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Strasznie, strasznie smutno :cry:

W takich chwilach mnie jest w stanie pocieszyc tylko jedno, gdy odchodzi schorowany kot: nie będzie więcej jego cierpienia :201461

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 20, 2023 5:33 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Tak. Tylko nasze zostaje. Niestety :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 21, 2023 7:50 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Chyba nie da się na to cierpienie uodpornić. Rozpacz ogromna i żal do losu :cry:
Kardiolog powiedział naszej wetce po kolejnym echu w styczniu, że Kokosz jest bardzo silny, bo funkcjonuje prawie normalnie z tak słabiutkim sercem. Co tu dużo mówić - bez leków nie byłoby go już dawno. We wrześniu w ten sam dzień, co Kokosz, miał echo kocurek mniej więcej w tym samym wieku, miał on bardzo podobny obraz serca, wszystkie pomiary, jedynie u Rudego nie występowała arytmia. Wyniki nerkowe po pierwszym "rzucie" leczenia też miał ciut lepsze. Ale on już wtedy siedział w szpitaliku, odmawiał jedzenia. Po wypisie do domu, umarł w ciągu kilku dni. A Kokosz czuł się tak dobrze, że nawet udało nam się na chwilę zapomnieć o diagnozie i rokowaniach.
Dziewczyny, bardzo dziękuję, zawsze można liczyć na Wasze wsparcie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 24, 2023 0:39 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Kasia, tak mi przykro ... :cry:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 25, 2023 10:43 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Nie mam slow aby wyrazic zal ,tak bardzo mi przykro,Kasiu :cry:
Wiem,ze bardzo boli i malym pocieszeniem moga byc slowa,ze daliscie mu szczesliwe zycie,bo powinno byc dłuższe...przytulam mocno
Malenki[*]

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lut 25, 2023 23:16 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś[']Niunia[']Chrapek[']Kokosz[']

Bardzo mi żal.
Śpij spokojnie śliczny kotuszku, Kasiu przytulam, nic więcej nie mogę

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pt mar 17, 2023 14:02 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś [']

Ola, Ania, Kasiu - bardzo dziękuję. Mijają 4 tygodnie, miesiąc, bo luty - a jest nadal strasznie ciężko. Byle komentarz, skojarzenie sprawia, że łzy płyną, powiem Wam, że kochałam tego naszego maluszka :cry:

Chciałabym jeszcze polecić kogoś w tym wątku, może zajrzy ktoś z Lublina i skorzysta.
Mam tendencję do zarzekania się: nigdy więcej, koniec! Okazuje się, że to nie do końca dobre...
Szukałam sobie czegoś i wpadł mi w wyszukiwaniach ten post sprzed ponad 3 lat:
Katia K. pisze:[...]
Atta, ja mam podobne odczucia, jeżeli chodzi o weterynarzy, przychodnie. Nie tyle odczucia, co doświadczenia. Np: pewnie ciągle najbardziej polecana w Lublinie przychodnia (piszę "pewnie", bo nie zaglądam już dłuższy czas na fejsbuka, ale jeszcze niedawno czytałam, że przyjmują tam cudotwórcy :? ) - zabierają kota do jakiegoś innego gabinetu i robią z nim nie wiadomo co. To tam Krzyś miał wykrytą "straszliwą grzybicę". Tam u Zmorki moich rodziców nie zauważono prawie gnijących dziąseł. Z drugiej strony, przyjmują fundacjom do szpitalika ledwo chodzące bidy z ulicy. Ale ja z ich usług już nie skorzystam. Można dużo pisać. Teraz "uczepiłam się" popularnej przychodni, ale zostaję u nich, dzięki nim (dwie lekarki stamtąd) Krzyś dostał ponad dwa lata życia.
[...]

Do przychodni, o której piszę na początku cytowanego postu, miałam dosyć blisko po tej naszej nietrafionej wyprowadzce z Parku pod koniec 2021 roku.
Kiedy stan Chrapka dwa tygodnie przed śmiercią nagle bardzo się pogorszył, pobiegłam z nim tam właśnie, choć to był styczeń, bardzo zimno i sypało. Ale jechać autobusem z przesiadką do wtedy jeszcze "naszej" przychodni - nie chciałam. Przyjęła nas młoda lekarka, która w czasie, w którym miały miejsce opisywane przeze mnie w cytacie historie, nie pracowała tam jeszcze. Pomogła Chrapkowi doraźnie, poleciła wizytę u ortopedy. Zapisaliśmy się, ortopeda też bardzo nam pomógł, Chrapek dostał wtedy Solensię i przynajmniej na swój ostatni tydzień poczuł się bardzo dobrze.
Kiedy wzięliśmy Kokoszniczka z jego przypadłością ("niedźwiedzią łapą", nie starym złamaniem, jak to miał określone w Schronie), też postanowiliśmy pokazać go tamtemu ortopedzie. Ponieważ przy okazji była pobrana krew i wyszło, co wyszło, na dalsze badania, usg, mocz itp. umówiłam go już do tamtej młodej lekarki. To był najlepszy wybór, prowadziła Kokoszka do końca, oczywiście we wrześniu dołączył kardiolog, ale pani Ewa Potocka stała się dobrym duchem Kokoszka.
Kiedyś pytałam tutaj, gdzie i czy w ogóle robią usg bez tego strasznego dla chyba większości kotów golenia. Kasia, wtedy pisałaś o Świdniku. Okazuje się, że nawet nie musiałam o to prosić, Kokoszek ani razu, a tych badań było bardzo dużo, nie był golony. Podczas któregoś usg brzucha dr Ewę zaniepokoiło coś, co kazało nam zapisać się na echo serca.
Zna się na swojej pracy.
To zabieranie kota do innego gabinetu nadal mi się nie podoba, ale w rzeczywistości przy większości badań byłam obecna, nawet raz pobierałyśmy razem mocz, co było dla mnie lekkim szokiem, bo nigdy wcześniej tego nie widziałam.
Stwierdziłam, kiedy kupowaliśmy mieszkanie jesienią zeszłego roku, że chyba jedyną dobrą rzeczą, jaka nas spotkała tam, gdzie spędziliśmy ostatecznie rok, było to przekonanie się na nowo do Specjalwetu, bardzo się cieszę, że Kokoszek do końca tam chodził.

Przychodnia, o której piszę w końcowej części cytatu, gdzie leczyliśmy Krzysia i prawie do końca Niunię i Chrapka, cóż, będę polecała, ale zawiodłam się tam jednak mocno. Więc nie będę pisała już, że "nigdy, przenigdy", ale też daleka będę od wychwalanie pod niebiosa.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MiltonGob i 100 gości