Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2018 12:13 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Kocham łyse brzuszki całować <3 Nic delikatniejszego i milszego, nie ma na swiecie :-D

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie maja 27, 2018 17:35 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Dziewczyny, Wasze też wygolone do usg? Aniu, a dlaczego uszy, co się dzieje?
Proszę, brzuszek Krzysia:
Obrazek

I żarcik na niedzielę, choć już niedziela się kończy:
Obrazek
Co podświetliło Zmorkę? ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 27, 2018 19:35 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:Dziewczyny, Wasze też wygolone do usg? Aniu, a dlaczego uszy, co się dzieje?
Proszę, brzuszek Krzysia:
Obrazek

I żarcik na niedzielę, choć już niedziela się kończy:
Obrazek
Co podświetliło Zmorkę? ;)

Telefon ? :-P

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie maja 27, 2018 21:14 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Cyrny kocur już po usg brzuszka - kontrolne, miał sprawdzany pęcherz ( w styczniu miał bardzo dużo struwitów ). Kamienie prawie rozpuszczone ( został jeden) a brzuszek różowy, to teraz będzie mu chłodniej:-) Ale dalej będzie na karnie struwitowej.
Małemu Huncfiemu wyłysiały uszka, nie wiadomo dlaczego. Znaczy wierzchnia strona uszek, w środku ma dalej kosmate. Najpierw miał na jednym uszku plamke ( jakby rzadsze włoski ) dostał triderm , początkowo wydawało mi się że przerzedzanie się włosków zatrzymało. Ale niestety wydawało się. Teraz czarny puchaty kicior ma różowe uszka. Miał teraz badane uszka, vet nie znalazł przyczyny - został pobrany materiał na posiew i czekamy.

A portrecik Krzysia w całości nie samego brzuszka? Na pewno wygląda słodko, jak zawsze :1luvu:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto maja 29, 2018 7:00 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

gatiko pisze:
Katia K. pisze:Dziewczyny, Wasze też wygolone do usg? Aniu, a dlaczego uszy, co się dzieje?
Proszę, brzuszek Krzysia:
Obrazek

I żarcik na niedzielę, choć już niedziela się kończy:
Obrazek
Co podświetliło Zmorkę? ;)

Telefon ? :-P

Zmorka jest na swoim ukochanym akwarium, klapka była przez chwilę otwarta:
Obrazek
Mój tato jest akwarystą od ponad 50 lat. Ja pamiętam różne akwaria, większe, sporo większe, mniejsze. Mnóstwo gatunków ryb. Mamy kilka anegdot rodzinnych na ten temat. Jest też kilka smutnych historii. Jedna z nich ma związek z Kotą, kiedy umierała na chłoniaka 2,5 roku temu, a trwało to zaledwie kilka dni, padły wszystkie ówczesne ryby. Zdarzyło się coś takiego tacie tylko raz. Trudno nie wierzyć, że obie sprawy były ze sobą powiązane.
marivel pisze:Cyrny kocur już po usg brzuszka - kontrolne, miał sprawdzany pęcherz ( w styczniu miał bardzo dużo struwitów ). Kamienie prawie rozpuszczone ( został jeden) a brzuszek różowy, to teraz będzie mu chłodniej:-) Ale dalej będzie na karnie struwitowej.
Małemu Huncfiemu wyłysiały uszka, nie wiadomo dlaczego. Znaczy wierzchnia strona uszek, w środku ma dalej kosmate. Najpierw miał na jednym uszku plamke ( jakby rzadsze włoski ) dostał triderm , początkowo wydawało mi się że przerzedzanie się włosków zatrzymało. Ale niestety wydawało się. Teraz czarny puchaty kicior ma różowe uszka. Miał teraz badane uszka, vet nie znalazł przyczyny - został pobrany materiał na posiew i czekamy.

A portrecik Krzysia w całości nie samego brzuszka? Na pewno wygląda słodko, jak zawsze :1luvu:

No to kciuki za Cyrnego i diagnozę Huncfiego. U dr. Bryzka cały czas jesteście?
A z portretem Krzysia może być problem, bo w ogóle nie chce pozować. Próbowałam zrobić zdjęcie łysej szyjki dla mojej mamy. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania:
Obrazek Obrazek
To najlepsze:
Obrazek
Podaję mu ten hormon. Niby trzeba na czczo, pół godziny przed jedzeniem. Udaje się prawie, bo podaję mu zmiażdżoną połówkę w kleksie musu Miamora. Nawet nie zamierzam/nie zamierzamy wciskać mu jej "na sucho", stresów wszyscy, łącznie z Krzysiem, mamy dosyć. Nie mam przekonania do tego leku, mam nadzieję, że nie pojawią się skutki uboczne :?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 29, 2018 9:12 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

U nas nie gola brzyszka do usg, chyba ze kot bardzo dlugowlosy, ale wtedy tez male koleczko. Przy krotkowlosych lekarze korzystaja z lysego placka wokol cycuszka.

W sumie fajnie, ze z Krzysia taki wiercipieta :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory


Post » Wto maja 29, 2018 22:42 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Golą brzuszki do usg, golą łąpki przy pobieraniu krwi... Se myślem tak,że zazdroszczom pienknych futer to choć takie draśnięcia doktory porobiom :roll:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 31, 2018 8:15 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Atta pisze:Golą brzuszki do usg, golą łąpki przy pobieraniu krwi... Se myślem tak,że zazdroszczom pienknych futer to choć takie draśnięcia doktory porobiom :roll:

Bo luć, to jest zawsze straśnie złośliwy.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 31, 2018 12:38 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:
gatiko pisze:
Katia K. pisze:Dziewczyny, Wasze też wygolone do usg? Aniu, a dlaczego uszy, co się dzieje?
Proszę, brzuszek Krzysia:
Obrazek

A portrecik Krzysia w całości nie samego brzuszka? Na pewno wygląda słodko, jak zawsze :1luvu:

No to kciuki za Cyrnego i diagnozę Huncfiego. U dr. Bryzka cały czas jesteście?
A z portretem Krzysia może być problem, bo w ogóle nie chce pozować. Próbowałam zrobić zdjęcie łysej szyjki dla mojej mamy. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania:
Obrazek
Podaję mu ten hormon. Niby trzeba na czczo, pół godziny przed jedzeniem. Udaje się prawie, bo podaję mu zmiażdżoną połówkę w kleksie musu Miamora. Nawet nie zamierzam/nie zamierzamy wciskać mu jej "na sucho", stresów wszyscy, łącznie z Krzysiem, mamy dosyć. Nie mam przekonania do tego leku, mam nadzieję, że nie pojawią się skutki uboczne :?


Tak chodzimy na Janowską.
A Krzyś wygląda ślicznie. Nic mu nie szkodzą na urodę miejscowe ubytki w futerku :1luvu: .

Mus Miamora umożliwił mi podawania antybiotyku Cyrnemu, jest łakomy i udało się przez dwa tygodnie dwa razy dziennie.

Huncfi jest niejadkiem, mam nadzieję, ze nie będę musiała mu nic dawać do pyszczka

Za zdrowie :piwa:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Czw maja 31, 2018 13:01 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

:1luvu: Katio, myślisz, że kot i rybki były do siebie przywiązane?
Brzmi nieprawdopodobnie, ale oglądałam w swoim życiu trochę dokumentów przyrodniczych o takich niesamowitych związkach w świecie zwierząt.


Krzysia czytam :1luvu: .
Nie zawsze mam coś do napisania, ponieważ jestem tu krótko i nie orientuję się jeszcze w wszystkich koligacjach kocio-kocich i kocio-ludzkich, ani w choróbskach i leczeniach o, których piszecie.
Ale fotki białaska cudnego :1luvu: , mogą być i rozmazane, ZAWSZE!




A jak Tobie mija tydzień Katio :-) ?
aleksandra&maj
 

Post » Sob cze 02, 2018 11:44 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Ciekawe czy fotosik znów zacznie działać :?
Z tymi rybami to moja teoria, nieprawdopodobna, ale aż się prosi w ten sposób wytłumaczyć. Kota wiele godzin spędzała na akwarium, na koniec już nie, była bardzo słaba, nie dawała rady skoczyć, nawet z fotela. Smutne wspomnienia.
U nas upały nie do wytrzymania, dziś z kolei przed południem przeszła burza z ulewą. Żyjemy, powolutku :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 04, 2018 16:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

U nas od jakiegoś czasu wet brzuszków nie goli. Ale lecznica ma jakiś nowy aparat.
Pozdrawiamy :kotek:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 07, 2018 6:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Ciekawostka z tym niegoleniem do usg. Niby Niuni też odpuścili do echa serca prawie rok temu, może i Krzyś doczeka ;)

Dziewczyny, mam pytanie. Nie, nie karmie BARFem i nie będę. Ale kupiłabym dla Krzysia po prostu krew suszoną. I teraz pytanie, jest sporo ofert, najtańsza na allegro do innych zastosowań (nęcenie ryb?? kaszanki??? już czytać tego nie mogę :( ), gdzie kupić? Nie potrzebuję wielkiej ilości, bo i tak dawałabym mu szczyptę najwyżej.
Takie są m.in. oferty:
https://sklep.pokusa.org/pl/p/RawDietLi ... -250g-/112
http://www.zebra.net.pl/glowna/111-fort ... 250-g.html
https://allegro.pl/listing?string=krew% ... i-1-5-0329
Proszę o radę.
Ostatnio edytowano Czw cze 07, 2018 7:15 przez Katia K., łącznie edytowano 1 raz
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 07, 2018 7:01 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Gdzie kupić suszoną krew? str

Ja uzywalam tej pierwszej
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 108 gości