Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 04, 2018 21:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

katarzyna1207 pisze:Poznałam wczoraj Krzysia ... :1luvu: Jaki słodki obłoczek z różowym nochalkiem ... ma rozczulające malutkie uszka ...i pięknie gaworzy ...
.

Zazdroszczę. Jednak mam nadzieję,że te poznam i Krzysia i resztę futerek i Kasię ;-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon maja 07, 2018 7:34 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Zapraszamy do Lublina :)

zuzia96 pisze:Hej Kasiu, dawno nie byłam na miau, a tu czytam takie rzeczy :cry: Biedny Krzysiu, co jeszcze się przyplącze do jednego biednego kota?? Ale będzie dobrze, bo MUSI BYĆ DOBRZE!!! :ok: Nie ma innej opcji!!

Kasiu, mój Maksiu bierze teraz taki preparat dla kotów z chorobą nowotworową, po zabiegach onkologicznych, nazywa się to NTS Anticancer. Wet mówił, że ma on za zadanie wyłapywać każdą komórkę nowotworową i ją niszczyć. Może Krzysiu mógłby to brać, zapytaj swojego weta co on na to.

Trzymam za Krzysia kciuki wielkie :ok: wyściskaj moją pupilkę Niunię <3 I jak dobrze, że Chrapek dorobił się własnej kawalerki, trochę spokoju macie chyba w domu dzięki temu :wink:

Trzymajcie się!!


A jak Maksiu się czuje? Zapytam wetkę o tego antyrakowca. Na razie już prawie 4 miesiące dajemy neoplasmoxan i chyba jednak pomaga, a na pewno wpływa na apetyt, który Krzyś ma ogromny. Mówię mu: Krzysiuniu, nie można jeść milion razy dziennie. A on mi na to: Można. I jak koparka zmiata wszystko z miseczki.
Obrazek
A co do moich obaw nt. chłoniaka, to chyba na razie nie zaatakował, rozmawiałam o tym z wetką, ona twierdzi, że te powiększone węzły w śródpiersiu mają związek z białaczką, po prostu, ale ponieważ nie powiększają się od pierwszego usg w listopadzie, to chłoniakiem na razie nie są. Piszę: na razie, bo nie mam złudzeń. Krzyś czuje się naprawdę dobrze, jak na swoje dolegliwości, ma chyba dużą wolę życia, ale wyrok nad nami wisi. Zbyt czarno wszystko widzę, wiem. Jakoś w tym roku przepiękna pogoda nie pomaga na lepszy nastrój.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 07, 2018 8:26 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia, trzymajcie się zdrowo :ok:

A ten lek to w jakiej jest postaci?
Drogi czy ujdzie?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 07, 2018 14:59 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Wiesiu, to ten preparat? https://www.ceneo.pl/19826890 Drogo, ale np. neoplasmoxan, też suplement antyrakowy, można powiedzieć, wynosi mnie 2,30 zł dziennie (46 zł za 10 tabletek, na kota przypada pół tabletki dziennie), czyli jeżeli ten NTS to 1 tabletka dziennie, wychodzi taniej. Chociaż w gabinecie pewnie drożej, mniejsze opakowania też więcej kosztują. Nie są to tanie sprawy, choć dla kota to i tak jeszcze stosunkowo "niedrogo", np. duże psy przyjmują po 5 tabletek neoplasmoxanu dziennie - 23 zł.
Ostatnio edytowano Pon maja 07, 2018 15:14 przez Katia K., łącznie edytowano 1 raz
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 07, 2018 15:14 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:Zapraszamy do Lublina :)

zuzia96 pisze:Hej Kasiu, dawno nie byłam na miau, a tu czytam takie rzeczy :cry: Biedny Krzysiu, co jeszcze się przyplącze do jednego biednego kota?? Ale będzie dobrze, bo MUSI BYĆ DOBRZE!!! :ok: Nie ma innej opcji!!

Kasiu, mój Maksiu bierze teraz taki preparat dla kotów z chorobą nowotworową, po zabiegach onkologicznych, nazywa się to NTS Anticancer. Wet mówił, że ma on za zadanie wyłapywać każdą komórkę nowotworową i ją niszczyć. Może Krzysiu mógłby to brać, zapytaj swojego weta co on na to.

Trzymam za Krzysia kciuki wielkie :ok: wyściskaj moją pupilkę Niunię <3 I jak dobrze, że Chrapek dorobił się własnej kawalerki, trochę spokoju macie chyba w domu dzięki temu :wink:

Trzymajcie się!!


A jak Maksiu się czuje? Zapytam wetkę o tego antyrakowca. Na razie już prawie 4 miesiące dajemy neoplasmoxan i chyba jednak pomaga, a na pewno wpływa na apetyt, który Krzyś ma ogromny. Mówię mu: Krzysiuniu, nie można jeść milion razy dziennie. A on mi na to: Można. I jak koparka zmiata wszystko z miseczki.
Obrazek
A co do moich obaw nt. chłoniaka, to chyba na razie nie zaatakował, rozmawiałam o tym z wetką, ona twierdzi, że te powiększone węzły w śródpiersiu mają związek z białaczką, po prostu, ale ponieważ nie powiększają się od pierwszego usg w listopadzie, to chłoniakiem na razie nie są. Piszę: na razie, bo nie mam złudzeń. Krzyś czuje się naprawdę dobrze, jak na swoje dolegliwości, ma chyba dużą wolę życia, ale wyrok nad nami wisi. Zbyt czarno wszystko widzę, wiem. Jakoś w tym roku przepiękna pogoda nie pomaga na lepszy nastrój.



trzeba się cieszyć, ze Krzysiu ma apetyt, niech je ile tylko chce :)
mnie przy chorobie to zawsze martwi brak apetytu :( , bo nie wiem czym moze byc spowodowany, a zwierzak niestety nie powie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2018 15:20 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Najgorsze, że on najczęściej łyka, nie gryzie. No i z tego różne "sensacje" wychodzą. Dziś np. piękny "pawik" z chrupek.
Krzyś na balkonie, przytulony do hodowli kociej trawy (rośnie bardzo ładnie, o dziwo, dziś ma już kilka cm, a wątpiłam, że w ogóle wykiełkuje):
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 07, 2018 15:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:Najgorsze, że on najczęściej łyka, nie gryzie. No i z tego różne "sensacje" wychodzą. Dziś np. piękny "pawik" z chrupek.
Krzyś na balkonie, przytulony do hodowli kociej trawy (rośnie bardzo ładnie, o dziwo, dziś ma już kilka cm, a wątpiłam, że w ogóle wykiełkuje):
Obrazek


Krzyś-ogrodnik :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2018 15:24 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Najgorsze, że on najczęściej łyka, nie gryzie. No i z tego różne "sensacje" wychodzą. Dziś np. piękny "pawik" z chrupek.
Krzyś na balkonie, przytulony do hodowli kociej trawy (rośnie bardzo ładnie, o dziwo, dziś ma już kilka cm, a wątpiłam, że w ogóle wykiełkuje):
Obrazek


Krzyś-ogrodnik :)


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 07, 2018 17:52 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:Wiesiu, to ten preparat? https://www.ceneo.pl/19826890 Drogo, ale np. neoplasmoxan, też suplement antyrakowy, można powiedzieć, wynosi mnie 2,30 zł dziennie (46 zł za 10 tabletek, na kota przypada pół tabletki dziennie), czyli jeżeli ten NTS to 1 tabletka dziennie, wychodzi taniej. Chociaż w gabinecie pewnie drożej, mniejsze opakowania też więcej kosztują. Nie są to tanie sprawy, choć dla kota to i tak jeszcze stosunkowo "niedrogo", np. duże psy przyjmują po 5 tabletek neoplasmoxanu dziennie - 23 zł.

Tak, to jest ten preparat, tylko że my mamy w kapsułkach. Taki jak tutaj https://www.ofirland.pl/index.php?route ... uct_id=314

Kapsułki są duże, nie bardzo chyba możliwe do połknięcia przez kota. Ale wet jak zobaczył moją minę od razu mnie uprzedził, że nie podaje się tego w całości, tylko wysypuje się proszek i miesza z wodą. Maksiu dostaje jedną kapsułkę dziennie, strzykawką podaję do pyszczka. Nie ma po tym żadnych sensacji I odpukać, na razie jest dobrze :ok: I ma bardzo dobry apetyt, nigdy tak ładnie nie jadł jak teraz (nie wiem czy to po tym preparacie, czy tak w ogóle :wink: )
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 07, 2018 23:03 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Najgorsze, że on najczęściej łyka, nie gryzie. No i z tego różne "sensacje" wychodzą. Dziś np. piękny "pawik" z chrupek.
Krzyś na balkonie, przytulony do hodowli kociej trawy (rośnie bardzo ładnie, o dziwo, dziś ma już kilka cm, a wątpiłam, że w ogóle wykiełkuje):
Obrazek


Krzyś-ogrodnik :)

Pilnuje swojego dobra 8)

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 14, 2018 7:14 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Krzyś nie je trawy. Nie lubi ani skubać już rosnącej, ani kiedy mu podtykam. Chrapek uwielbia, je bardzo dużo, rzadko wymiotuje. Niunia lubi czasem poskubać, wymiotuje często. Nie dojdziesz z tymi kotami :?

A to Krzyś. Jedno z jego pierwszych zdjęć w domu 14 maja 2011 roku. Tak, dziś mamy 7. rocznicę :)
Obrazek
Tygodnie, które po tym dniu nastąpiły, były dla nas bardzo trudne. Zwłaszcza pierwsze 3, kiedy Krzyś jeszcze znaczył. Ale daliśmy radę.

To był maj, Duża z nieba mi spadła,
siedem lat życia dla mnie ukradła.
Lecz brak oka i uszek
tak skwitować dziś muszę:
chyba ją hipochondria dopadła!

Przecież ja całkiem dobrze się czuję,
każdy kot czasem trochę choruje.
Rak, białaczka i nerki?
- w skoroszycie papierki.
Grunt, że wciąż wiersze dla Was pisuję!


Wiecie, nie myślałam, że dożyje tego dnia, naprawdę. Chyba naprawdę jestem hipochondryczką, jak Krzyś zauważył ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 14, 2018 7:17 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Krzysiu, dla ciebie
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2018 7:32 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. To już 7 lat!

Kolejnych wspanialych lat :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon maja 14, 2018 7:47 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. To już 7 lat!

Cudowny Obłoczku/Krzysiaczku wielu jeszcze takich Rocznic w niezłym zdrowiu i wspaniałym
samopoczuciu :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2633
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon maja 14, 2018 11:44 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Powolutku...

Katia K. pisze:Krzyś nie je trawy. Nie lubi ani skubać już rosnącej, ani kiedy mu podtykam. Chrapek uwielbia, je bardzo dużo, rzadko wymiotuje. Niunia lubi czasem poskubać, wymiotuje często. Nie dojdziesz z tymi kotami :?

A to Krzyś. Jedno z jego pierwszych zdjęć w domu 14 maja 2011 roku. Tak, dziś mamy 7. rocznicę :)
Obrazek
Tygodnie, które po tym dniu nastąpiły, były dla nas bardzo trudne. Zwłaszcza pierwsze 3, kiedy Krzyś jeszcze znaczył. Ale daliśmy radę.

To był maj, Duża z nieba mi spadła,
siedem lat życia dla mnie ukradła.
Lecz brak oka i uszek
tak skwitować dziś muszę:
chyba ją hipochondria dopadła!

Przecież ja całkiem dobrze się czuję,
każdy kot czasem trochę choruje.
Rak, białaczka i nerki?
- w skoroszycie papierki.
Grunt, że wciąż wiersze dla Was pisuję!


Wiecie, nie myślałam, że dożyje tego dnia, naprawdę. Chyba naprawdę jestem hipochondryczką, jak Krzyś zauważył ;)



Najcudowniejszemu małemu białemu poecie -zdrowia, zdrowia i zdrowia na kolejnych wiele, wiele lat :birthday: co atm papierki, najwazniejsze jest samopoczucie :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 124 gości