Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 08, 2024 12:38 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Obrazek
:torte: :201440 :birthday:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 73118
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro maja 08, 2024 20:15 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Katia K. pisze:8O Jurassic Park Wam zrobili. Przejrzałam grafikę w Google, ten T-Rex naprawdę straszny :strach:
U nas na pewno takich cudów nie będzie. Pewnie skupią się na placu zabaw, co w praktyce równa się podniesienie poziomu wrzasku :? Może postawią jakieś szachy, tablice informacyjne. Tylko po co, tego typu atrakcje nie są nigdy wandaloodporne :( Na pewno napiszę o tym w wątku.

Świętowaliśmy wczoraj rok z Nemezjuszem. My mieliśmy Piccolo wiśnia, a Nemezjusz to, co na co dzień - rozpieszczanie :wink:
Pierwsze zdjęcie zrobione w tamtym dniu, 7 maja 2023, drugie - przedwczoraj:
Obrazek Obrazek

Prześliczny Nemuś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 61007
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2024 9:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Jaki tort :1luvu:
Nie wiem jednak, czy Nemezjusz by się skusił... W czerwcu, miesiąc po tym, jak Nemek z nami zamieszkał, mieliśmy bardzo stresujące kilka dni - bezdomna rodzinka. Prosiliśmy o pomoc to tu, to tam, ostatecznie w trudnej akcji zostaliśmy zostawieni sami sobie. Klatki szukałam wszędzie, w mieście, w fundacjach. W końcu pożyczyliśmy od prywatnej osoby z miejscowości pod Lublinem, kawałek drogi. To był ciężki dzień, który trwał od 6 do 21 mniej więcej, ale akcja się udała, choć mogło być różnie. Ale dążę do tego, że jako przynętę kupił Krzysiek wędzoną makrelę (choć podejrzewam, że ta kotka weszłaby na cokolwiek...). Obierając ją z ości, zaproponowałam kilka kawałków Nemezjuszowi. Jego spojrzenie mówiło jedno: Z czym do ludzi? :roll: Nie żeby był jakoś specjalnie wybredny, ale widocznie ryby mu nie pasują i już.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12398
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 09, 2024 11:41 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Katia K. pisze:Jaki tort :1luvu:
Nie wiem jednak, czy Nemezjusz by się skusił... W czerwcu, miesiąc po tym, jak Nemek z nami zamieszkał, mieliśmy bardzo stresujące kilka dni - bezdomna rodzinka. Prosiliśmy o pomoc to tu, to tam, ostatecznie w trudnej akcji zostaliśmy zostawieni sami sobie. Klatki szukałam wszędzie, w mieście, w fundacjach. W końcu pożyczyliśmy od prywatnej osoby z miejscowości pod Lublinem, kawałek drogi. To był ciężki dzień, który trwał od 6 do 21 mniej więcej, ale akcja się udała, choć mogło być różnie. Ale dążę do tego, że jako przynętę kupił Krzysiek wędzoną makrelę (choć podejrzewam, że ta kotka weszłaby na cokolwiek...). Obierając ją z ości, zaproponowałam kilka kawałków Nemezjuszowi. Jego spojrzenie mówiło jedno: Z czym do ludzi? :roll: Nie żeby był jakoś specjalnie wybredny, ale widocznie ryby mu nie pasują i już.


Kasia - informacja na przyszłość, jakby co - mam i klatkę łapkę, i duży kennel :)
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5587
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 09, 2024 14:45 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

Katia K. pisze:Jaki tort :1luvu:
Nie wiem jednak, czy Nemezjusz by się skusił... W czerwcu, miesiąc po tym, jak Nemek z nami zamieszkał, mieliśmy bardzo stresujące kilka dni - bezdomna rodzinka. Prosiliśmy o pomoc to tu, to tam, ostatecznie w trudnej akcji zostaliśmy zostawieni sami sobie. Klatki szukałam wszędzie, w mieście, w fundacjach. W końcu pożyczyliśmy od prywatnej osoby z miejscowości pod Lublinem, kawałek drogi. To był ciężki dzień, który trwał od 6 do 21 mniej więcej, ale akcja się udała, choć mogło być różnie. Ale dążę do tego, że jako przynętę kupił Krzysiek wędzoną makrelę (choć podejrzewam, że ta kotka weszłaby na cokolwiek...). Obierając ją z ości, zaproponowałam kilka kawałków Nemezjuszowi. Jego spojrzenie mówiło jedno: Z czym do ludzi? :roll: Nie żeby był jakoś specjalnie wybredny, ale widocznie ryby mu nie pasują i już.


A moja cała czwórka przepada za rybami. No cóż , koty maja różne upodobania i to co jednemu smakuje, drugi nie ruszy.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 73118
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 10, 2024 6:28 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] a teraz Nemek

katarzyna1207 pisze:
Katia K. pisze:[...]


Kasia - informacja na przyszłość, jakby co - mam i klatkę łapkę, i duży kennel :)

No masz, o Tobie nie pomyślałam. A wydawało mi się, że już wszędzie pukałam. Swoją drogą, to źle, że osoba potrzebująca klatki nie ma jej skąd pożyczyć. W mieście nie było (coś urzędniczka tłumaczyła się "długim weekendem", kazała dzwonić w poniedziałek... ja potrzebowałam klatki w piątek, cóż), u Animalsów nie było, obie Straże olały moje nagranie na sekretarkę. EX-LEGE początkowo też nie potrafili pomóc, ale chyba dziewczyna widziała naszą determinację (ja wydzwaniałam, siedząc w domu, Krzysiek musiał gdzieś wyjść (wziął wolne specjalnie, bo mimo "długiego weekendu", pracowali), ale wracając, zadzwonił akurat tam, jak się okazało - chwilę po mnie) i znalazła nam tę klatkę pod Lublinem. Kocie Anioły chciały pomóc, ale odpowiedź dostałam dopiero w niedzielę... O innych potencjalnych źródłach nie będę pisać. Ciężka sprawa. I ciężka sprawa z ludźmi, nie oddają pożyczonych klatek. Teraz ze dwa tygodnie temu właśnie Kocie Anioły umieściły na fb prośbę o zwrot pożyczonych klatek, które "zaginęły". Podpowiedziałam im, żeby wprowadziły kaucję, jak to jest w mieście. Bo to skandal, pożyczyć i nie oddać, to nie książka :?
mir.ka pisze:
Katia K. pisze:[...]


A moja cała czwórka przepada za rybami. No cóż , koty maja różne upodobania i to co jednemu smakuje, drugi nie ruszy.

Nasze koty też nie gardziły, kiedy od czasu do czasu taką przekąskę im proponowałam. Kolejny "niuansik", który pokazuje, jaki dziwny kot z tego Nemezjusza. Choć, jak rozmawialiśmy z Krzyśkiem przy okazji rocznicy, najgorsze jest to, że nie chce korzystać z normalnej kuwety. Już nie mówiąc o takim "cudzie", jak najprostsza kryta kuweta, zwykła też się nie nadaje :? Nawet będąc wielką fanką krytych, chciałam odpuścić i zostawić zwykłą. Nie. A dlaczego nie, Nemku? Bo nie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12398
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości

cron