Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
saaga pisze:ewkkrem pisze:A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.
Tak Dropsiu!
MaryLux pisze:saaga pisze:ewkkrem pisze:A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.
Tak Dropsiu!
To ja bym się jej bała
Lusia
saaga pisze:MaryLux pisze:saaga pisze:ewkkrem pisze:A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.
Tak Dropsiu!
To ja bym się jej bała
Lusia
Lusiu, a dlaczego?
Kitka
MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
saaga pisze:MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś
MaryLux pisze:saaga pisze:MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś
I jak to matce wychodziło?
saaga pisze:MaryLux pisze:saaga pisze:MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś
I jak to matce wychodziło?
Najlepiej miauczenie!
Dziecko chyba było zadowolone, bo często się tak bawiły!
Ignaś
MaryLux pisze:A pazurczenie?
saaga pisze:MaryLux pisze:A pazurczenie?
Słabo, matka nie lubi długich pazurów i nie miała czym drapać!
No, ale w końcu żaden człowiek nie dorówna nam - kotkom!
saaga pisze:MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś
kwiryna pisze:saaga pisze:MaryLux pisze:Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać
Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś
haha i pewnie matka wasza by chciala byc taka jak my... ale z tym sie trzeba urodzic!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Nul, Silverblue, zuza i 51 gości