Fiora[*] Ignaś[*] Kitka - ODDAM ZENTONIL

[ewkkrem]

Faaaaaaaaajnie!
Może jakiś rebus narysuje i nowy konkurs będzie
Czekamy.
Drops i Maciek.

[saaga]

Dobry pomysł, chłopaki!
Ogłosimy konkurs z nagrodami!
Kitka

[ewkkrem]

Proponuję w nagrodę zdjęcie Kitki i Ignasia z dedykacją dla najbystrzejszego kotka.
Drops

[kwiryna]

O to bedzie zabawa

[MaryLux]

A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.

Tak Dropsiu!

To ja bym się jej bała
Lusia

[saaga]

A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.

Tak Dropsiu!

To ja bym się jej bała
Lusia

Lusiu, a dlaczego?
Kitka

[MaryLux]

A ta wasza siostrzyczka to przyszła PANI DOKTOR OD KOTÓW?
Drops.

Tak Dropsiu!

To ja bym się jej bała
Lusia

Lusiu, a dlaczego?
Kitka

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

[saaga]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

[MaryLux]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

I jak to matce wychodziło?

[saaga]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

I jak to matce wychodziło?

Najlepiej miauczenie!
Dziecko chyba było zadowolone, bo często się tak bawiły!
Ignaś

[MaryLux]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

I jak to matce wychodziło?

Najlepiej miauczenie!
Dziecko chyba było zadowolone, bo często się tak bawiły!
Ignaś

A pazurczenie?

[saaga]

A pazurczenie?

Słabo, matka nie lubi długich pazurów i nie miała czym drapać!
No, ale w końcu żaden człowiek nie dorówna nam - kotkom!

[MaryLux]

A pazurczenie?

Słabo, matka nie lubi długich pazurów i nie miała czym drapać!
No, ale w końcu żaden człowiek nie dorówna nam - kotkom!

Te człowieki to jakieś dziwne są

[kwiryna]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

haha i pewnie matka wasza by chciala byc taka jak my... ale z tym sie trzeba urodzic!

[saaga]

Bo jak to pani doktor, to pewnie lubi kujać

Lusiu, ona nam tylko daje tabletki na niby, a naprawdę to są nasze przysmaczki.
W ubiegłe wakacje bawiła się z naszą matką tak, że matka byłą Fiorusią, a ona doktorem. Robiła matce operację, a matka musiała się wyrywać, miauczeć i drapać pazurami!
Ignaś

haha i pewnie matka wasza by chciala byc taka jak my... ale z tym sie trzeba urodzic!

Na pewno by chciała!
Kupiła sobie nawet ostatnio książkę "Żyć jak kot", ale wiadomo, i tak to nic nie pomoże