Fiora[*] Ignaś[*] Kitka - ODDAM ZENTONIL

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2017 17:48 Re: Jestem Fiodor!

Dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 23, 2017 17:49 Re: Jestem Fiodor!

Oby Pusi posmakowało i niech jej idzie na zdrowie
:201461 :201461 :201461

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Czw lis 23, 2017 17:51 Re: Jestem Fiodor!

saaga pisze:Oby Pusi posmakowało i niech jej idzie na zdrowie
:201461 :201461 :201461

No właśnie :ok: :ok: bo z tym bardzo kiepsko ostatnio. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 23, 2017 19:23 Re: Jestem Fiodor!

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 24, 2017 17:39 Re: Jestem Fiodor!

Duża nam włączyła Feliway. Niby ma nam pomóc się zaprzyjaźnić :ryk:
Przecież ja jestem miłym i przyjacielskim kotkiem, a duża mówi, że spolegliwym.
Dziś prawie cały dzień byłem w pokoju razem z Ignasiem. Na razie trzymamy się na dystans, ale już mniej Ignaś na mnie warczy i syczy.
Za to Fiora nabrała odwagi i zwiedzała sama mój pokój. Wszystko obwąchiwała. I wyjadła moje jedzenie, które sobie zostawiłem na później.
A rano mieliśmy kociowizor, niestety przy oknie doszło do małego spięcia z Ignasiem.
Duża mówi, że dziś przyleciał pierwszy dzwoniec - zwiadowca. Niedługo będzie całe stado.

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Pt lis 24, 2017 17:40 Re: Jestem Fiodor!

A po co oni przylecą?
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 24, 2017 17:42 Re: Jestem Fiodor!

Kubusiu, one przylatują, bo duzi dają im jeść na balkonie.
A my się patrzymy przez szybę i mamy kociowizor :D

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Pt lis 24, 2017 23:57 Re: Jestem Fiodor!

O... Ja i mój kolega też lubimy :mrgreen: takich "zwiadowców". Lucas

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob lis 25, 2017 15:08 Re: Jestem Fiodor!

Ale wam fajnie z tym kociowizorem... moja Duża mnie osiatkowała tak, że nawet wróbelek się nie przeciśnie :(
Kurka
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lis 25, 2017 15:13 Re: Jestem Fiodor!

MalgWroclaw pisze:A po co oni przylecą?
Kubuś

Żeby nam wydzwonić piosenki
Lusia

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 25, 2017 17:01 Re: Jestem Fiodor!

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:A po co oni przylecą?
Kubuś

Żeby nam wydzwonić piosenki
Lusia

Lusiu, ale ty mądra jesteś!
Duża mówi, że ona bardzo głośno ćwierkają przy karmniku.
Pewnie, jak piszesz, dzwonią piosenki z radości, że codziennie mają pełne brzuszki.

A duża dziś miała smutny dzień.
Duzi pojechali na działkę, tam, gdzie znaleźli Fiorę. A potem wspominali, jak to z Fiorą było i ile walczyli, żeby ją wyprowadzić na koty
A po paru latach duża się dowiedziała, że to jedna z pań działkowiczek ją wyrzuciła na działkę, jak Fiorusia chorowała.
Mówi duża, że niektórzy ludzie to są podli :evil:
Jak byście chcieli, to Wam opiszę, jak to z Fiorą było.

Zapomniałem napisać, że dziś mijają cztery tygodnie, jak zamieszkałem w domu :D :D :D

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Sob lis 25, 2017 17:11 Re: Jestem Fiodor!

Napisz jak bylo z Flora. Prosimy. Marcys Tosia i Miecia
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Sob lis 25, 2017 17:30 Re: Jestem Fiodor!

hutek pisze:Napisz jak bylo z Flora. Prosimy. Marcys Tosia i Miecia


Z Fiorą było tak.
Duzi pewnego razu w sierpniu pojechali na działkę.
Coś tam sobie robili, aż nagle pojawił się koło nich kotek. Nędznie wyglądał, miał wielką ranę, a wokół niej wygolone futerko. Duzi dali temu kotkowi jeść, co tam mieli.
Duża powiedziała, że to jest domowy kot i był u doktora. Pomyśleli duzi, że komuś się zgubił albo uciekł. I szukali właścicieli. Wieszali ogłoszenia i jeździli ze zdjęciami po gabinetach weterynaryjnych pytać, czy jakiś doktor tego kotka nie poznaje.
Duzi codziennie jeździli na działkę i karmili tego kotka. Zrobili mu domek, żeby miał bezpieczne schronienie.
I ciągle szukali.
Bezskutecznie.
Po paru dniach ten kotek co rano czekał na dużych. Najpierw było słychać głośnie miau, potem widać było czubek ogona, aż w końcu pojawiała się cala Fiora (wtedy jeszcze się tak nie nazywała).
No i jak ten kotek już się przekonał, że duzi nie zrobią mu krzywdy i mogli go dotykać, to okazało się, że to jest kotka.
Zapakowali duzi kotkę w transporter i zawieźli do doktora. Leczyli te rany i leczyli, a one ciągle ropiały.
I tak Fiora żyła przez lato na działce.
Aż przyszły chłody i duzi martwili się, co będzie z tą kotką.
No i duży, jak prawdziwy twardziel, powiedział, że nie ma co rozmyślać, tylko trzeba kotkę zabierać, bo zimy sama nie przeżyje.
No i Fiora pojechała do domu 14 października.
A potem był tylko doktor i doktor.
Okazało się, jak Fiorę dobrze zbadali i popatrzyli co ma w środku, że do niej ktoś strzelał i że ma śruty. No i wyciągnęli jej te śruty i rany się zagoiły. Miała jeszcze Fiora chore uszy i też jej leczyli. I glisty miała i je zabijali.
Duzi mówią, że wyglądała jak mała nędzareczka. Miała brzydkie, szorstkie i matowe futerko.
A dużym to nie przeszkadzało,że brzydko wygląda i jest chora. Tylko ją karmili i dogadzali i po tych doktorach jeździli.
No i tak to z Fiorą było.
Wyprowadzili ją na koty
I teraz Fiorusia to księżniczka i córeczka tatusia :D

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Sob lis 25, 2017 18:57 Re: Jestem Fiodor!

Aż się popłakałam...

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 25, 2017 19:06 Re: Jestem Fiodor!

MaryLux, przepraszam...
Najgorszego i najbardziej podłego nie opisałam...

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 98 gości