Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewkkrem pisze:Drops właśnie zepsuł mi laptopa. Podłączony do ładowania ma przygaszony ekran. Po odłączeniu od ładowarki jest ok. I jak tu kochać koty?
saaga pisze:Dropsiu, duża mi ciągle tłumaczy, że daje mi te tabletki, żebym zdrowa była. Tylko ja nie lubię, jak mi pysia otwiera i je wkłada. Duża mówi, że ja i tak to wszystko bardzo pokornie znoszę i jestem bardzo cierpliwa.
Dziś rano leżałam sobie na słoneczku i duża patrzyła na mnie i mówiła, że się poprawiłam i futerko mi wyładniało. Bardzo się cieszyła, głaskała mnie i mruczałam.
Fiora zadowolona
Ewkkrem, jak laptop?
Z tym trybem oszczędzania baterii to na serio pisałam.
A.
saaga pisze:Ewkrem, siemię lniane to było raczej łagodząco na jelita i żołądek (sugerowałam pani dr, że Fiorka mogła się zatkać kłakiem). Dostała laktulozę oraz zastrzyki rozkurczowe. Jelitka na RTG dla mnie wyglądały przerażająco - w opisie radiologa - znaczna koprostaza na całej długości okrężnicy i prostnicy.
Cieszę się, ze już jest OK.
Fiorusia jest bardzo mądrą i kochającą kotką. Wie, że się martwię o nią, więc dziś tuż przed moim wyjściem do pracy odwiedziła kuwetę .Taki prezencik z rana
A.
Anna61 pisze:Agnieszka, ile dajesz tej laktulozy?
Kotka po wyrwaniu ząbków ma zaparcia.
MaryLux pisze:Ja ostatnio daję Lusi codziennie pastę odkłaczającą. Gdybym jej nie ograniczała, mogłaby chyba zjeść całą tubkę naraz. A za ograniczanie dostaję po łapach
saaga pisze:MaryLux pisze:Ja ostatnio daję Lusi codziennie pastę odkłaczającą. Gdybym jej nie ograniczała, mogłaby chyba zjeść całą tubkę naraz. A za ograniczanie dostaję po łapach
Jaką pastę dajesz, Mary?
Ja próbowałam Bezopet i dr Seidel. Pamiątki na dłoniach mi tylko po tym pozostały I strzyżenie Fiory.
Teraz jedzą Miamor - to smakuje i Fiorze, i Ignasiowi bardzo, tylko nie jestem pewna skuteczności. Myślę, że to bardziej przysmak, a nie porządny odkłaczacz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 139 gości