Kot sika na łóżko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 19, 2017 7:28 Kot sika na łóżko

Witam. Od około 2 miesięcy mam małą kotkę. Teraz będzie miała 4 miesiące 23.10 i jak ją brałam to miała równo 2. Wiem, że trochę za mała była żeby ją brać do domu, ale tak wyszło. Pierwszą noc spędziła za łóżkiem bo była trochę płochliwa, ale teraz śpi ze mną na łóżku i jest udomowiona. W 2-3 dzień u nas zlała mi się na pościel, ale stwierdziłam, że jest jeszcze mała i dopiero się tutaj odnajduje więc to zignorowałam. Na początku jedzenie, picie i kuwetę miała w moim pokoju bo mam też drugą kotkę już 7-8 letnią więc chciałam żeby najpierw mała dobrze się czuła i miała gdzie się chować i czuć bezpiecznie. Teraz kotki się lubią, liżą nawzajem więc jest super, ale kotka sika na moje i mojej mamy łóżko i nie wiemy już co z tym zrobić. Pranie pościeli i materacy już się nam znudziło bo trwa to już mniej więcej od początku jak u nas mieszka. Próbowałyśmy już pryskać łóżka sprayami odstraszającymi, ale prawie nie ma żadnych efektów. Na początku nie biłam jej ani nie wycierałam nosa w to co zrobiła bo uznałam, że i tak nie zadziała bo ona nie zrozumie o co m chodzi więc cierpliwie prałam i zmieniałam pościel, ale niestety nie mam żadnych na zmianę więc jestem zmuszona spać pod kocem na który też raz nasikała. Wszystko mimo wielokrotnego prania nadal jest odrobinę śmierdzące dla mnie więc ona pewnie bez problemu może wyczuć, że ktoś tam nasikał więc ona myśli, że jak mam potrzebę to też sobie siknę. Kotka normalnie robi kupę do kuwety tylko co kilka dni sika na któreś łóżko. Ja już naprawdę nie wiem co mamy zrobić bo strasznie mi jej szkoda jak chociaż na chwilę zamykam drzwi bo strasznie piszczy i po prostu nie umiem jej nie wpuścić. Gdy jestem w domu to jej pilnuje w często zanoszę do kuwety, ale nie wykonalne jest pilnowanie kota 24/7 nawet jak siedzę z nią w jednym pokoju bo pójdę dosłownie na sekundę do kuchni czy łazienki, wracam a tam nasikane. Mama mówi, że już ma dość i będzie chciała ją oddać, a ja się przywiązałam do niej i chce żeby została, ale też nie mam już siły cały czas zmieniać pościeli. Chciałam z nią iść do weterynarza, ale mama mówi, że nie ma po co bo ona robi to po złości, ale ja tak nie uważam. Proszę niech ktoś mi pomoże bo czuje się taka bezsilna, ryczę kilka godzin dziennie i naprawdę nie wiem już co robić.

noziroh

 
Posty: 1
Od: Czw paź 19, 2017 7:04

Post » Czw paź 19, 2017 9:45 Re: Kot sika na łóżko

Koty nie sikają poza kuwetą "po złości".
Zwykle jest to ich sposób na pokazanie, że są chore i coś je boli. Często są to choroby związane z pęcherzem, wtedy sikanie do kuwety kojarzy się kotu z bólem, więc unika tego i szuka sobie innych miejsc (łóżka, dywany, dywaniki w łazience, pozostawione pranie czy buty).
Przede wszystkim Kotkę powinien JAK NAJSZYBCIEJ obejrzeć weterynarz. Spróbujcie też złapać mocz do badania.
Nie ma na co czekać, możliwe, że Twój kot bardzo cierpi. Pędem do weta!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw paź 19, 2017 10:05 Re: Kot sika na łóżko

Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 19, 2017 11:15 Re: Kot sika na łóżko

Po złości na pewno tego nie robi. Ja bym oprócz ewentualnych problemów zdrowotnych, które należy wykluczyć, spróbowała z innym żwirkiem w kuwecie. Niektóre koty w ten sposób dają znać, że żwirek im nie pasuje.

karola7

 
Posty: 2986
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro paź 25, 2017 8:25 Re: Kot sika na łóżko

Podłącze sie pod ten wątek. Mój 7-miesieczny Gucio zacząl sikać od paru dniu w pościel. Oczywiście chce mu przebadać mocz ale czy to może być sygnał, że trzeba go już wykastrować? Dodam że nie jest to podsikiwanie tylko normalne załatwianie się. Idzie do kuwety na "dwójke" a potem z niej na pościel na siku.

snieszka

 
Posty: 7
Od: Pon lis 28, 2016 9:42

Post » Śro paź 25, 2017 9:32 Re: Kot sika na łóżko

Posikiwanie może być skutkiem zarówno kłopotów zdrowotnych jak i wiązać się ze znaczeniem terenu.
Kocury znaczące często robią to w dosyć specyficzny sposób (zazwyczaj tyłem, z postawionym na sztorc, drgającym ogonem), niestety niektóre z nich po prostu normalnie sikają, więc można się pomylić.

Tak czy inaczej, powinnaś szybko udać się do weterynarza i wykonać potrzebne badania, bo bardzo możliwe, że kotek jest chory i cierpi z powodu jakiegoś bolesnego stanu zapalnego bądź kamieni (jeśli to kamienie, to może dojść do zablokowania cewki moczowej, a to jest bardzo groźna sytuacja).

A z kastracją nie ma co czekać - chłopak jest już w takim wieku, że i tak trzeba to zrobić.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2017 9:34 Re: Kot sika na łóżko

snieszka pisze:Podłącze sie pod ten wątek. Mój 7-miesieczny Gucio zacząl sikać od paru dniu w pościel. Oczywiście chce mu przebadać mocz ale czy to może być sygnał, że trzeba go już wykastrować? Dodam że nie jest to podsikiwanie tylko normalne załatwianie się. Idzie do kuwety na "dwójke" a potem z niej na pościel na siku.

zrób badania i wykastruj.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob paź 28, 2017 20:49 Re: Kot sika na łóżko

Hej! Mam ogromny problem :( Mam dwa koty, 2 letnia Layle i 3 miesięczną Lune, przeprowadziłam proces socjalizacji, dziewczyny się lubią, razem bawią i śpią. Przez te 2 miesiące jak są razem nie było żadnych problemów, niestety od jakiegoś tygodnia mała zaczęła załatwić się na łóżko zamiast do kuwety, byłam z nią u weta i jest zdrowa, kołdra za każdym razem była pana chemicznie a pościel gotowana. Nie wiem co robić, nie widzę u niej żadnych oznak choroby czy strsu, po prostu w pewnym momencie dnia załatwia się na kołdrę zamiast do kuwety. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić, jestem zalamana :(

melancholyy

 
Posty: 1
Od: Sob paź 28, 2017 20:34

Post » Pon paź 30, 2017 10:24 Re: Kot sika na łóżko

melancholyy pisze:Hej! Mam ogromny problem :( Mam dwa koty, 2 letnia Layle i 3 miesięczną Lune, przeprowadziłam proces socjalizacji, dziewczyny się lubią, razem bawią i śpią. Przez te 2 miesiące jak są razem nie było żadnych problemów, niestety od jakiegoś tygodnia mała zaczęła załatwić się na łóżko zamiast do kuwety, byłam z nią u weta i jest zdrowa, kołdra za każdym razem była pana chemicznie a pościel gotowana. Nie wiem co robić, nie widzę u niej żadnych oznak choroby czy strsu, po prostu w pewnym momencie dnia załatwia się na kołdrę zamiast do kuwety. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić, jestem zalamana :(

Wklej wyniki badań bo chyba tylko na oko i przez macanie wet nie stwierdził, że zdrowa. Nic w uszach się nie dzieje? W pysiu? Co z gruczołami pod ogonem? Co z zębami? Jaka była temperatura. Szczepiona? Odrobaczona?
Takie posikiwanie z reguły oznacza chorobę. Lub brak kuwety dostatecznie blisko by kot wyrobił się. Lub nie ten żwirek.
Postaw drugą kuwetę. Nasyp inny żwirek i więcej. Czy starsza kotka jest wykastrowana? Zdrowa? Czasem drugi kot reaguje sikaniem na chorobę towarzysza. Na rujkę także.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie lut 18, 2018 10:40 Re: Kot sika na łóżko

Ja mam podobny problem. Nasz trzymiesięczny kot potrafi korzystać z kuwety i zazwyczaj normalnie z niej korzysta. Problem pojawia się gdy grę wchodzi pościel, kołdry i poszewki - nie musi leżeć na łożku, może leżeć na kanapie, może suszyć sie na suszarce - kot na bank zrobi na nią kupkę. Ale do kuwety też normalnie robi kupki. Już z chłopakiem nie mamy sił prać pościeli :< co robić?
Kuwety ma dwie, żwirek dostał taki sam jak miał w fundacji i jak już wspominałam pomijając pościelowe wypadki to zawsze załatwia się do kuwety.
Czy to może być związane ze stresem? Jest u nas około dwóch tygodni, ale większych problemów z aklimatyzacją nie miał.
Czy może być to związane z tym że wciąż dochodzi do siebie po chorobie? Kicha nam raz na jakiś czas i weterynarz przepisał nam l-lizynę, żeby go dokurować i w końcu zaszczepić.

rybakhrhr

 
Posty: 6
Od: Sob lut 10, 2018 14:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 92 gości