Felicita,Sevenek, Bohun i Gina.

JoasiaS pisze:Przecudna

Dziękuję. Jak już to mówiłam - zawsze gdy jej mówię, jaka jest piękna, ona patrzy na mnie tak, jakby chciała mi powiedzieć "Wiem o tym. Nudzisz mnie"

Ale bardzo lubię na nią patrzeć, uważam, że jest piękna, chociaż źle wybarwiona. Powinnam ją pomalować szarą farbą, bo ma za dużo białego

A tu Miss Wymiętolonej Kryzy i Sevenek, który ostatnio codziennie na mnie śpi. Budzę się przygnieciona kulą mruczącego futra, oczywiście zawsze dupkę ma w stronę mojej twarzy...

FElunia pisze:
JoasiaS pisze:Przecudna

Dziękuję. Jak już to mówiłam - zawsze gdy jej mówię, jaka jest piękna, ona patrzy na mnie tak, jakby chciała mi powiedzieć "Wiem o tym. Nudzisz mnie" Ale bardzo lubię na nią patrzeć, uważam, że jest piękna, chociaż źle wybarwiona. Powinnam ją pomalować szarą farbą, bo ma za dużo białego

A tu Miss Wymiętolonej Kryzy i Sevenek, który ostatnio codziennie na mnie śpi. Budzę się przygnieciona kulą mruczącego futra, oczywiście zawsze dupkę ma w stronę mojej twarzy...

a ile to razy mozna mówić takie oczywiste rzeczy i jeszcze się dziwić ,że kot znudzony :mrgreen:

FElunia pisze:
mir.ka pisze:
FElunia pisze:Nic bez pani inżynier-kierownik.
Felicita

futerko chciała sobie pomalować?

Nawet sobie pomalowała, musiałam ją czyścić W każdym razie odcisk łapki został uwieczniony, jak już wszystko ogarniemy to pokażę

Planowała się wybielić??!!! :strach:

Śpieszę donieść, że Alaska od niedzieli mieszka w stolicy i jest jedynaczką.
A u nas nowy tymczas - Cis.

Długiego ,szczęśliwego i jak najbardziej się da zdrowego życia śliczna Alasko w Twoim własnym,osobistym domu
stałym :ok:

Cis

FElunia pisze:Śpieszę donieść, że Alaska od niedzieli mieszka w stolicy i jest jedynaczką.
A u nas nowy tymczas - Cis.

prawie jak Tofik :wink:

za Alaskę w jej osobistym domku :ok:

Piorunem poszła ta adopcja Alaski

A Cis na wskroś adopcyjny, bo w pożądanym rudym kolorze :wink:

Alaska ekspresowo znalazła domek :1luvu:

, jak to sie stało ? :ok:

Cis cudny , no i macie nareszcie gadułę :ryk:

Dobre wieści

Obracacie futrami jak w pralni :mrgreen:

Śliczny rudasek :love:

Super, że Alaska znalazł już dom :201494

Cudny złociutki skarbuś. W jakiej kondycji zdrowotnej jest ten piękny kawaler ? Mizianki mu przesyłam.

Z Alaską to dla nas niespodzianka. Jej nowy Duży - Janek to młodziutki chłopiec, który chciał adoptować zjawiskową Poziomkę FELV +,

jednak Poziomka znalazła domek.
A Janek chciał pomóc kotkowi, który ma mniejsze szanse na adopcję i może być jedynakiem. I tak wybrał Alaskę. Ponieważ Janek dopiero za miesiąc będzie miał 18 lat, wszystko odbyło się za zgodą rodziców, którzy mieszkają piętro niżej i też mają kota. Dlatego po długiej rozmowie zdecydowaliśmy się, że Alaska i Janek zamieszkają razem, gdyż chłopiec mimo młodego wieku jest bardzo odpowiedzialny i rozsądny. Alasia czuje się u niego dobrze i mamy nadzieję, że będzie wieść długie szczęśliwe życie.

Jeśli chodzi o Cisa, to nie będę się rozwodzić, bo dużo bym mogła napisać, ale że są to posty publiczne to nie chcę robić "gównoburzy".
W każdym razie teraz chłopak jest na pilnej operacji usunięcia oka... Kciuki bardzo potrzebne, także za wynik histopatologii... Wyniki morfologii wskazują na silny stan zapalny w organizmie.

Cis jest przemiłym, kochanym przytulasem. Uwielbia człowieka, ciągle domaga się mizianek i wystawia brzusio. U weterynarza był tak przerażony, że próba spacyfikowania go do zrobienia badań trwała kilkanaście minut, mam poharataną rękę.

niech będzie po prostu dobrze....

Felicita,Sevenek, Bohun i Gina.

Kto przegląda forum