Pralcia zaprasza 4

[klaudiafj]

Byłam w aptece po magiczne tabletki, wypisane przez pana doktora na receptę dla Pralci. Te na apetyt. Wiedziałam, że będzie dym i był. Pani farmaceutka bardzo dokładnie czytała receptę. Na wszelki wypadek, zanim ją dałam pani farmaceutce, też bardzo dokładnie przeczytałam
Pani przeczytała i mówi:
- Poproszę pesel.
- Ale czyj pesel, proszę pani? - pytam.
- Pacjenta.
- To jest weterynaryjna recepta, prawidłowo wypisana. Wszystkie informacje są napisane, nawet imię zwierzęcia. Zwierzę nie ma peselu - odpowiedziałam raźno.
Pani nieco się spłoszyła i poszła po lekarstwo.

Niezle

[klaudiafj]

Nie jadłam
i duża wcisnęła mi tabletkę. Szybko ją wyplułam...

... naprawdę szybko, przecież ta tabletka rozpuszcza się w sekundę w ślinie

... ale duża znów mi ją wrzuciła i przytrzymała pyszczek zamknięty. Potem się położyłam i byłam biedna. A potem wstałam na łapki i ruszyłam do misek. I jadłam na zmianę gerberka i suche
Pralcia

Tabletka wrzucona do pysia o godzinie 22.35. O 22.57 start do misek.

Jeszcze przed północą zrobiłam kupę. Miaudobranoc
Pralcia

Uff. Możemy iść spać. Dobranoc

Oo jakie to smutne "potem sie polozylam i bylam smutna" ;(((

127 chrupek to jest bardzo duzo

[jolabuk5]

Pralinko, jak się dziś czujesz kochanie?
Sabcia

[MalgWroclaw]

Miau. Zjadłam tylko 5 chrupek w nocy. Duża mówi, że po prostu spałyśmy, tak nas pociesza
na śniadanie na podwórku przyszły dwa koty.
A ja mam gerberka
Pralcia

[Hannah12]

Pralcoiu, teraz nadrobisz. Zjadłaś gerberka?

[Ziemosław]

Miau. Zjadłam tylko 5 chrupek w nocy. Duża mówi, że po prostu spałyśmy, tak nas pociesza
na śniadanie na podwórku przyszły dwa koty.
A ja mam gerberka
Pralcia

Jak ładnie zjesz gerberka to na pewno zjesz później więcej chrupek

[jolabuk5]

Pralinko, nie martw się. W nocy się śpi, duża ma rację. Ważne, że rano jadłaś gerberka!
Sabcia

[MaryLux]

[ewkkrem]

Z góry przepraszam za wtrącanie się na Twój wątek MalgWroclaw .
Usprawiedliwia mnie tytuł wątku, no i to, że Ty kochasz nas - koty .
Co to znaczy, Pralciu, że jadłaś gerberka? Gerberek mojej Dużej kojarzy się z jedzonkiem dla dzieci (ludzkich). Czy to to?
Może wreszcie da nam coś dobrego - jak będzie wiedziała, że może ?
Drops - grzeczny.
(myślałby ktoś, że to prawda) .

[Dyktatura]

Z góry przepraszam za wtrącanie się na Twój wątek MalgWroclaw .
Usprawiedliwia mnie tytuł wątku, no i to, że Ty kochasz nas - koty .
Co to znaczy, Pralciu, że jadłaś gerberka? Gerberek mojej Dużej kojarzy się z jedzonkiem dla dzieci (ludzkich). Czy to to?
Może wreszcie da nam coś dobrego - jak będzie wiedziała, że może ?
Drops - grzeczny.
(myślałby ktoś, że to prawda) .

Tak, to są Dropsiku ludzkie gerberki, ale Twoja duża jak najbardziej może ci dac je do jedzenia.
O takie je Parlinka

[ewkkrem]

Dziękuję za szybką odpowiedź
Na jutro namiałczę jej listę zakupów .
Drops.

[MalgWroclaw]

Pralcia takich nie je. Je z indyka. Nie jadłaby ich, gdyby nie chorowała. Dropsik może jeść mięso?
Kubuś i Klusia jedzą krojone i parzone mięso.

[MB&Ofelia]

Ofelia i Carmen dostają warzywne gerberki jako dodatek warzywny do barfa. A mięsnego gerberka Ofelia jadła jak miała anginę. Tylko nie pamiętam jaki smak dostawała. Pewnie kurak albo indyk.

[ewkkrem]

Drops i Maciek z tego co wiem są zdrowi. Maciek ma ok 1mm obwódkę czerwoną na dziąsłach Na początku było źle, po leczeniu antybiotykiem jest o niebo lepiej ale ta obwódka mu została). Wet dał FreshAid - do pielęgnacji. Drop poza złym stanem ząbków też zdrowy (ma od początku pobytu u mnie skłonność do bezoarów). Obydwoje jedzą chrupki więc z ząbkami nie jest źle.
Chciałam dać im (jeśli można) gerbera raczej dla urozmaicenia diety.
Mięsa żadne z nich nie chce jeść. Ani na surowo ani gotowanego. Jedyne co z łaski zjedzą to Carny - mokre.
Moja Ruzia - od 8 lat za TM - jadła wyłącznie surowe mięso (wołowina, serce z kurczaka, indyka, serce wołowe). Poza tym piła mleko zbełtane z twarogiem - najlepiej almette. Mleko normalne - w tamtych latach nie słyszałam o mleku bez laktozy. Przeżyła (Ruzia) 15 lat. Jeśli chodzi o układ pokarmowy to jej jedyny problem to zaparcia. Wet powiedział - więcej warzyw. Ona na warzywa to tak jak ja na czosnek!!! Wolę umrzeć.
Barf mogę sobie sama zjeść.
Tym razem ewkkrem
PS: Czyli mogę podać kocurom gerbera tylko i wyłącznie z powodu focha na inne jedzonko?

[Ziemosław]

Myślę, że możesz jak ten mięsno warzywny to nie zaszkodzi