Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Dziś znowu idziemy do gabinetu na kroplówkę i zastrzyk. O szczegółach nie chcę pisać. Normalnie sama zrobiłabym jej i kroplówkę, i zastrzyk, ale ona jest teraz bardzo agresywna.
Miau. Leżę sobie. Duża wróciła i mówi, że żadnego kotka nie było, zostawiła im jedzenie. Miaudziękuję za kciuki
Pralcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 224 gości