Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

[zuza]

A moze daj jej urinovet cat? nospe?

[klaudiafj]

A moze daj jej urinovet cat? nospe?

Marysia jest na urinomet mini od 2-3 miesięcy. Kryształów już nie ma.

[zuza]

hm... a jak ona z nerwami? Bo u Szarej to bylo nerwowe i tarczycowe.

[klaudiafj]

Tarczyca byla badana i jest ok a nerwy to Maryska ma Teraz mimo dobrego humoru denerwuje sie tym, że nie może wyjsc na korytarz i zaraz jak jej nie puszczam to na moich oczach zaczyna sie lizac. Wiec szczerze mowiac to nie wiem czy to nerwy czy to pecherz. Na pewno z pecherzem nie jest idealnie, bo ilosciowo Marysia mniej sika. Kiedyś wiecej sikala niż raz. Ale nie chodzi do kuwety wciaz.
Moze to jest mysl i jakis calmvet mozna by wprowadzic?

[Marzenia11]

Tarczyca byla badana i jest ok a nerwy to Maryska ma Teraz mimo dobrego humoru denerwuje sie tym, że nie może wyjsc na korytarz i zaraz jak jej nie puszczam to na moich oczach zaczyna sie lizac. Wiec szczerze mowiac to nie wiem czy to nerwy czy to pecherz. Na pewno z pecherzem nie jest idealnie, bo ilosciowo Marysia mniej sika. Kiedyś wiecej sikala niż raz. Ale nie chodzi do kuwety wciaz.
Moze to jest mysl i jakis calmvet mozna by wprowadzic?

Już od dawna to obstawiam

[klaudiafj]

Tarczyca byla badana i jest ok a nerwy to Maryska ma Teraz mimo dobrego humoru denerwuje sie tym, że nie może wyjsc na korytarz i zaraz jak jej nie puszczam to na moich oczach zaczyna sie lizac. Wiec szczerze mowiac to nie wiem czy to nerwy czy to pecherz. Na pewno z pecherzem nie jest idealnie, bo ilosciowo Marysia mniej sika. Kiedyś wiecej sikala niż raz. Ale nie chodzi do kuwety wciaz.
Moze to jest mysl i jakis calmvet mozna by wprowadzic?

Już od dawna to obstawiam

Czyli co konkretnie?
Ja obstawiam wszystko po trochu, czyli i jeszcze cos w pecherzu i wkurzenie na brak wyjscia na korytarz.
Ale przyznam ze mam tez gorsze myśli, boje sie nowotworu.

[ser_Kociątko]

A próbowałaś obróżkę feromonową? Albo krople Bacha? I dolewaj wody do mokrego, będzie więcej sikać
Ja to bym nawet na tydzień/dwa zabrała całkiem chrupki - dodatkowo odwadniają i zaryzykowała dając tylko mokre i mięcho

[klaudiafj]

Dolewam wody i dla Marysi to strzal w 10tke dlatego że Marysia lubi sosy i papki a nie lubi karmy mokrej, ktora jest sucha. Wiec okazalo sie, że jak wleje wrzatek do mokrej karmy i dobrze podrobie widelcem na papke to Marysia nagle ze smakiem zjada taka karme i zjada jej duzo a to jest nowosc bo ona chrupkozerna.
Zabranie chrupek jest zlym pomyslem cytujac moja wetke "Marysia moze sie obrazic". Takze ona ma miec suche skoro lubi, żeby jej nie dodawac stresu. Jednak Marysia pije duzo.nie trzeba jej dopijac, ale że wiecej teraz je mokrej karmy tylko jej wyjdzie na zdrowie

Co do suchej - maja teraz wildcat i musze powiedziec, że chyba nie za bardzo smakuje ;( chyba wyprubuje jeszcze suchego Maca. Niby Marysia zjada ale mam wrazenie, że niechetnie :/ miska wciaz pelna.

[ser_Kociątko]

MAC's moim w ogóle nie smakował - zjadły bezdomniaki i to też bez szału - ale wiadomo to kwestia osobista. U nas najlepiej z suchych wchodziła Porta niebieska, Feringa rybna i Granata krewetkowa.
Hm... dobrze, że je więcej mokrego - na zdrowie wyjdzie!
Jak kot chrupkożerny no to faktycznie problem, ale może obróżka pomoże?
Wrzątek może zabić niektóre witaminy i aminokwasy - ja dolewam dobrze ciepłej, ale jednak nie wrzątek w 100 stopniach

[klaudiafj]

Aha nie wiedzialam ze wrzatek zabija cos w karmie. Dzieki za info jednak tylko dolewam do zimnej karmy a karma ten wrzatek ochladza - nie tak ze sie zagotuje - wiec po wymieszaniu katma jest ciepla ale nie goraca. To może nic sie nie zabija?
Tez uwazam ze jedzenie mokrego wychodzi tylko na zdrowie jakbym mogla to wcale nie mialabym suchej karmy. Tosia wcale nie potrzebuje, ale Marysia lubi pochrupac.

Zaczelam czesac Marysie pierwszy raz odkad u nas jest. Nauczyla sie poddawac tym zabiegom. Dzis mi wystawila plecki, potem jeden boczek i drugi boczek. Ma sliczne futerko po czesaniu

[ser_Kociątko]

Nie mam pewności czy mimo wszystko nie zabija - dla bezpieczeństwa może jednak lepiej dolewać gorącej niż wrzącej?
U nas właśnie dzisiaj skończyły ostatni worek chrupek i całkiem rezygnujemy
Super, że daje się czesać U nas raz skończyło się na ugryzionej ręce do tego stopnia, że miałam 3 szwy więc odpuściłam temat

[klaudiafj]

Fajnie że rezygnujecie oczywiscie o ile zaden kot nie bedzie płakał

[ser_Kociątko]

Nie bardzo One od zawsze z chrupek wolały mięso lub dobrą puszkę.
Np. kiedyś kupiłam Whiskasa i miałam marchewkę z rosołu (Fryderyk uwielbia) no to mu czasem daję.
No i hicior sezonu.
Zmieszałam tą marchewkę pokrojoną w kosteczkę z Whiskasem
Wyżarł marchewkę, whiskasa zostawił.
z kocich fastfoodów to czasem Winstonowa szalka z Rosmanna ale tylko wchodzi ta z wkładem jajecznym lub jogurtowym sosie, Butcher's, coshida premium z Lidla tylko rybna i teraz jest szał na szalki z Biedronki Kitty dziczyznowe, no ale wiadomo to od święta raz na miesiąc ? może nawet nie.

AAAA! No i wczoraj otworzyłam to Almo od Ciebie - dawno nie widziałam takiego szału, wręcz amoku przy misce. Obowiązkowo będziemy zamawiać!

[klaudiafj]

Almo u nas też szał! a to tylko tuńczyk i kurczak z odrobiną ryżu

A teraz znalazłam nową karmę w zooplusie:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... cha/651339
Wypróbujemy. Wolę kupować w jednym sklepie niż w kilku karmę :/

[Zefir]

Ostatnio na zooplusie dawali za darmo paczkę 400 g Wild Freedom Adult i udało mi się załapać
Wprawdzie Lady tego nie zje, ale skorzystają jakieś kocie biedy lub koty z Myślinowa