Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 11, 2017 6:44 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

Dzień dobry :D
Az milo czytać takie informacje o 6.30
Jestescie na bardzo dobrej drodze.
U mnie po 2 tygodniach już było tak...
https://youtu.be/8iXm60y5_VI
Ale to już się nigdy nie powtórzyło :wink:
Fuks niestety był wychowany bez matki, rodzeństwa, bez kogoś kto mógłby go podrapac, ugryźć i nie wie co to ból. Nie zna normalnych zachowań kocich (mycie, spanie razem) taki typowy jednak.
Wiec trzymam kciuki nieustająco!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon gru 11, 2017 8:29 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

[

Moje koty oczywiście teraz chodza. Malutek byl sam w salonie. Ja z Tosia w sypialni. M. w kolejnym pokoju i Marysia gdzies. I biedny taki sam.tam siedzial. Wiec chodzilam do niego. Zjadl surowe mieso cala porcje. Resztke tunczyka z kurczakiem i pol catz fine food. Moje dziewczyny tez nawet skosztowaly cff i nawet smalowalo. Tosia bardzo pięknie zjadla a to byl jakis niewiadomy smak.Moze Kubus nie zjadl malo ale odpowiednio dla niego. A on je tylko mokre. Po jedzeniu maly postanowil isc do przedpokoju przed nosem Marysi. Marysia buczy ale tak nie glosno. Buczy syknie a pozwala mu do siebie podejsc na odleglosc pol metra. A on za nia chodzi. Przed jej nosem wsadzil pyszczek w jej talerz. Nie odgonila go. Potem poszedl za nia i zatrzymal sie przy kociej trawce. Marysiowa trawka. Marysia byla niecaly metr od niego i buczala a on sobie trawe poskubal i poszedl. Marys troszkę ucieka ale za chwile wraca. Nie goni malego. Nie atakuje. Nic nie robi. A maly na nia nie buczy ani nie cwierka. Marysia zachowuje sie jak prawdziwa rezydentka. Naprawde pieknie. Tosia tez zrobila sie ruchliwa. Czasem buczy w przestrzen ale ciagle w ta przestrzen zaglada ;) w koncu rozboli ja kark, bo tak sie az nadciąga zeby patrzec.
Zupelnie nic sie nie dzieje.
Kubus ma kuwetke w pokoju na drodze do lozka m. Wlasciwie to dwie na tej drodze i juz skorzystal z pierwszej :ryk:
No a Tosia jest ze mna na lozku, wiec jest odwazna niczym majtek na statku :D

Edit. Marysia siedzi na srodku salonu i co maly sie ruszy to na niego buczy. Ale ciagle tam siedzi a jak przyjdzie do mnie to za chwile znowu idzie do malego :mrgreen:

Edit. Marysia swobodnie chodzi po salonie. Kubus lezy na sofie i Marysia wcale sie nim nie przejmuje. Jakby go nie bylo. Kto by pomyslal ... :)



Super wieści :ok: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72779
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 11, 2017 8:43 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

:kotek:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon gru 11, 2017 10:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

I jak tam druga nocka minęła?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon gru 11, 2017 10:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

I jak i jak? Czekamy niecierpliwie na wieści? :)
ser_Kociątko
 

Post » Pon gru 11, 2017 11:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

Hej :)
Nie mogłam się dziś dobudzić. Jest super :D Koty wszystkie chodzą pomieszkaniu swobodnie. Mały jest swój. Tosia jeszcze ciut się lęka, albo raczej jest niepewna, ale i tak super, że już chodzi i nie bunkruje się całymi dniami. Noc spokojnie. Wszystkie koty chodziły. Czasem był jakiś syk, pewnie z zaskoczenia. Maryśka jest pewną, królową tego domu, więc to do niej należy się dostosować. Syknie i nabuczy też na Tosię. Chyba dla zasady, bo chwilę później już znowu Tosia to Tosia. Ale nawet jak Kubusia nie było to Marysia czasem syknęła na Tosie, szczególnie w godzinach poranno popołudniowych 8) Wtedy Marysia jest nie w sosie jako że jest sową i najlepiej się czuję w nocy.
:201465
I myślę, że to równe choć wylewne traktowanie sprawiło. Koty się przekonały, że żaden nic nie stracił, a może nawet i zyskał :)

Kubuś zaczął reagować na imię. Słyszałam, że chodzi mi po sypialni i po meblach.W końcu zawędrował do szafy. Będąc w łożku powiedzialam - Kubuś, a co Ty tam robisz? - od razu wyszedł i odpowiedział - iii! - no to mówię do niego - taka fajna szafa? - a on iii iii - i poszedł do pokoju piskając pod noskiem jak Tosia :D

Na śniadanie była puszka Catz fine food. Chyba się najadł, bo drugiego śniadania - pasztetu mamiora nie chciał. To znaczy nie zszedł królewicz z drapaka na jedzonko.

Tosia też korzysta swobodnie z kuwety w przedpokoju, a jeszcze wczoraj korzystała w łazience.

Także jest super już :) Łapoczynów nie było wcale, wiadomo, że miłości jeszcze nie ma, ale jak pisałam, Kubuś jest już swój :)
Ostatnio edytowano Pon gru 11, 2017 11:54 przez klaudiafj, łącznie edytowano 2 razy
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 11, 2017 11:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

No i git :D :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon gru 11, 2017 11:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

No to foty dawaj :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon gru 11, 2017 12:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: to wspaniałe wieści!!

koniecznie daj kilka fotek :)
super ze juz tyle nie je :ryk:

No i! Moje przekonały się już do fontanienki :D Ciągle podchodzą i piją :ryk: :ryk:
Ostatnio edytowano Pon gru 11, 2017 12:08 przez ser_Kociątko, łącznie edytowano 1 raz
ser_Kociątko
 

Post » Pon gru 11, 2017 12:07 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

Normalnie je, choć nie malo, ale normalnie na niego. W końcu chłopak rośnie a do tego wcale nie rusza suchej karmy - i dobrze :ok:

Ale jakie fotki :D Już tyle fotek było :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 11, 2017 12:09 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

Mało fotek, zawsze za mało :D

U mnie skubał ciut chrupek, ale szału nie było :D U Ciebie ma mokrego pod dostatkiem to po co mu jeszcze chrupki :ryk: :ryk:
ser_Kociątko
 

Post » Pon gru 11, 2017 12:11 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

Obecnie stoją 4 miski suchego - Wild cat królik, kurczak i inne, wild cat rybny, feringa rybna, wild freedom. Jedynie MArysia chrupki lubi.

Psiknęłam feromonami a małemu na dokładkę kocimiętką na mate - lubi kocimiętkę ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 11, 2017 12:13 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 12 - Kubus w domu :)

i kocimiętkę i te poduchy walerianowe :D
ser_Kociątko
 

Post » Pon gru 11, 2017 13:14 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Super :1luvu: brawo twoje koty, brawo Ty :201494 :201494 . Chciałabym być u Ciebie kotem. :P ❤❤

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25550
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 11, 2017 13:24 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Oj tak, bycie kotem Klaudii to zaszczyt :1luvu: :1luvu:
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, Google [Bot], jolabuk5, Lifter i 115 gości