Miau.PL

ewkkrem pisze:Zastanawiam się nad smyczką dla Dropsa i spacerkami choć nie wiem czy to dobry pomysł i czy Drops by zaakceptował smyczkę.

Ewa, jeżeli masz pewność, że codziennie znajdziesz czas na takie spacery, to spróbuj. Jeżeli nie, bardzo prawdopodobne, że ryzykujesz kocie wycie pod drzwiami o różnych porach doby. Osobiście dałbym sobie spokój...

popieram
jak sie kotu spodoba, to będzie z nim ciężko i oprócz wycia mogą być jeszcze niemiłe niespodzianki dla nas pod drzwiami

mir.ka pisze:

ewkkrem pisze:Zastanawiam się nad smyczką dla Dropsa i spacerkami choć nie wiem czy to dobry pomysł i czy Drops by zaakceptował smyczkę.

Ewa, jeżeli masz pewność, że codziennie znajdziesz czas na takie spacery, to spróbuj. Jeżeli nie, bardzo prawdopodobne, że ryzykujesz kocie wycie pod drzwiami o różnych porach doby. Osobiście dałbym sobie spokój...

popieram
jak sie kotu spodoba, to będzie z nim ciężko i oprócz wycia mogą być jeszcze niemiłe niespodzianki dla nas pod drzwiami

Wiem o tym i tylko to mnie powstrzymuje.

Pratchett bosski

Moja Mam była we wstrząsie kilka dni po tym, jak zobaczyła Behemota w akcji. To była fest jaszczura. Kotek przewidująco odgrodził się od nas dwiema siatkami, ale był doskonale widoczny. Do tej chwili byłam podejrzewana o konfabulację, kiedy opowiadałam o wyczynach Księciunia, a tu ZONK - kotek jest mordercą

JoasiaS pisze:

MonikaMroz pisze:A tak serio to zjadł on tą myszkę ???

No przecież nie udawał
Tak, Moniko, wiejskie koty jedzą myszki

Hahaha
Nawet w niektórych sklepach zoologicznych sprzedają myszki dla węży, zamrożone. tu na forum sa tacy co je serwuja. Ja się do tego przymierzam

Moli25 pisze:

JoasiaS pisze:

MonikaMroz pisze:A tak serio to zjadł on tą myszkę ???

No przecież nie udawał
Tak, Moniko, wiejskie koty jedzą myszki

Hahaha
Nawet w niektórych sklepach zoologicznych sprzedają myszki dla węży, zamrożone. tu na forum sa tacy co je serwuja. Ja się do tego przymierzam

nie pomyślałam o tym, ciekawy pomysł; daj znać jak spróbujesz.

Puk puk

Joasiu, 3 tawułki mi zmarzły po zimie 3 się uchowały na szczęście.

Pozdrawiamy serdecznie z całym moim dobytkiem.

Trochę nas nie było, ale dziś złapałam wolną chwilę i wstawiam kilka fotek

Milka z kwitnącym migdałowcem w tle


Majowy Putek na tle lilaków patrzy bykiem na Frodo...


...Frodo patrzy bykiem na Putka


Koty uwielbiają wylegiwać się na nagrzanym słońcem, tarasowym stole




To doskonałe miejsce do przeróżnych obserwacji




Taras służy kociemu relaksowi i stanowi punkt, z którego rozciąga się widok na kwietną łąkę




Bezpośrednia obserwacja sekretnego życia łąki też jest w cenie










Gdy badana terenowe już bardzo zmęczą, koty przenoszą się na ławeczkę przed domem:






Zazwyczaj gapią się z niej na piękny świat, dopóki nie zmorzy ich sen...





Co do reszty – Lolek nadal w drukarni i ma się świetnie



Pyza generalnie poza zasięgiem. Zagląda do firmy, gdy jest głodna i wychodzi.
Sypia w kotłowni. Póki trwa lato, jest kotem niezależnym i naszą opiekę ma głęboko w poważaniu
Zapewne zmieni zdanie jesienią

One to maja raj u Was

Piękne zdjęcia , koty przecudnej urody i cudna łąka kwietna.
Zakładaliście ją, czy jest naturalna?

magdalena99 pisze:Piękne zdjęcia , koty przecudnej urody i cudna łąka kwietna.
Zakładaliście ją, czy jest naturalna?

Sialiśmy ją osobiście jeszcze na etapie budowy domu.
Co roku jej uroda przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania

JoasiaS pisze:

magdalena99 pisze:Piękne zdjęcia , koty przecudnej urody i cudna łąka kwietna.
Zakładaliście ją, czy jest naturalna?

Sialiśmy ją osobiście jeszcze na etapie budowy domu.
Co roku jej uroda przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania

to była gotowa mieszanka?

mir.ka pisze:

JoasiaS pisze:

magdalena99 pisze:Piękne zdjęcia , koty przecudnej urody i cudna łąka kwietna.
Zakładaliście ją, czy jest naturalna?

Sialiśmy ją osobiście jeszcze na etapie budowy domu.
Co roku jej uroda przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania

to była gotowa mieszanka?

Tak. Kupowaliśmy od tego Pana
http://www.luczaj.com/kwietna.htm

Polecam
Nasza mieszanka to polska łąka kwietna

Koty i zdjęcie piękne
Nie miałam pojęcia, że łąkę też można wysiać

Malk pisze:Koty i zdjęcie piękne
Nie miałam pojęcia, że łąkę też można wysiać

Można
A potem to już jej całkiem dobrze idzie, bo znajduję całe pęki margerytek, które posiały się same na rabatach przy domu
Pozwalam im rosnąć gdzie chcą. Przecudnie komponują się z innymi roślinami