WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 09, 2017 15:29 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Udostępniłam pannę na fb. Tylko tyle mogę zrobić. Smuteczek :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lis 09, 2017 15:48 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

mahob pisze:Pyzie kibicuję - ogłoszenie na FB udostępnione :) Urocza z niej kobietka :1luvu:

amyszka pisze:Pyzunia jest przecudna i przeurocza więc powinna szybko skraść czyjeś serce ;-)
Będę kibicować , niech znajdzie jak najlepszy domek !
Kciuki za lepszą passę w pracy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

AYO pisze:Udostępniłam pannę na fb. Tylko tyle mogę zrobić. Smuteczek :?

Dziękuję za dobre słowa i promowanie kluchy na FB :)
Kochane jesteście :1luvu:

A koleżanka tak sobie śpi i niczym się nie przejmuje :wink:
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lis 09, 2017 16:19 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Samoprzylepna kocia :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lis 11, 2017 22:25 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Ja myślę, że ona faktycznie się nie przejmuje. "W normalnym" domu ludzi też nie ma po 10, 12 godzin. I będziesz miała parę, by sprawdzać, czy wszystko w nowym domu jest w porządku? Nie, sorry, ale wyłamię się z ogólnej aprobaty. Pyzie jest dobrze. Kocha was i waszych pracowników. I wcale nie chce być gdzieś wywożona.
Sama wiesz, ile koty potrafią spać. Pyza spokojnie przesypia waszą nieobecność i jak widzę, jeszcze dosypia nawet jak jesteście.
Myślę, że to Ty masz problem, bo Pyza nie ma żadnego.
Sorry, takie jest moja zdanie. Wasz dom/biuro/zakład to najlepszy dom dla każdego kota.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8205
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 12, 2017 17:29 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Megana pisze:Myślę, że to Ty masz problem, bo Pyza nie ma żadnego.
Sorry, takie jest moja zdanie. Wasz dom/biuro/zakład to najlepszy dom dla każdego kota.


Pyza nie ma problemu, bo jak każdy kot żyje chwilą obecną, nie martwiąc się o jutro.
W moim przypadku takie postępowanie byłoby wysoce nierozsądne.

Meg, a ja od zawsze uważam, że żadna firma, moja czy nie moja, nie jest tym samym co dom dla zwierzęcia. Może być miejscem tymczasowym, ale nie stałym, bo każde zwierzę potrzebuje więzi i stałej, stabilnej opieki.

Odkąd w naszym życiu pojawiły się koty, ustaliłam sobie, że mam miejsce na najwyżej cztery koty w domu i jedno tymczasowe miejsce w drukarni, bo tak już jakoś jest, że od czasu do czasu los stawia na mojej drodze koty potrzebujące pomocy. Może przez to, że Pyza nie jest typem kota, który wisi na człowieku, zasiedziała mi się na tym tymczasowym miejscu. I pewnie jeszcze by to trwało, ale ogrom problemów, które w tej chwili zwalił nam się na głowę, sprawił, że postanowiłam zmienić jej status, póki firma istnieje (bo niestety może być różnie) i jest na to czas...

A o tym jak bardzo potrzebuję takiego awaryjnego miejsca w drukarni, przekonałam się dobitnie nie dalej niż w ubiegły piątek. Po pracy pojechałam prosto do domu, a Michał udał się jeszcze do rynku po jakieś drobne zakupy. Nie zdążyłam dobrze dojechać do celu, gdy zmroził mnie telefonem z informacją, że bezradny, głośno miauczący, ogłupiały kociak błąka się między samochodami na ulicy, przy której zaparkował. Na tyle znamy już takie sytuacje, że uznanie, iż to jakieś kocię z posesji obok byłoby zwykłym oszukiwaniem się. Oczywiście NIKT poza Michałem nie widział problemu, a jak wynikało z szybkiego wywiadu, który mój mąż zrobił w okolicznych sklepikach, maluch płakał tak między autami prawie cały dzień...

Michał zabrał kociaka do samochodu, bo tak należało postąpić i zadzwonił do mnie z pytaniem co robimy, bo awaryjna miejscówka zajęta. Gdyby nie to, że jeden z pracowników, do którego zadzwoniłam z prośbą o przetrzymanie kota chociaż przez weekend, zgodził się, a nawet od razu powiedział, że weźmie go na stale (bo skoro ma dwa, to i trzeci się zmieści), miałabym w tej chwili w firmie cyrk z dokoceniem Pyzy. A mam tam akurat wystarczająco dużo problemów.

Jak widzisz, Meg, muszę zachować w tym wszystkim rozum. I jestem przekonana, że Pyza na tym nie straci, bo na pewno nie oddam jej byle komu.

A oto piątkowy bohater:
Obrazek

Potrzymajcie kciuki, żeby jutro nie okazało się, że są jakieś powody, dla których nowy dom jednak nie może go zatrzymać, bo się chyba powieszę...
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie lis 12, 2017 18:38 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Aż strach pomysleć co by się stało z kociakiem gdyby nie Michał i Wasze dobre serce ... :(
Mocne kciuki żeby nowy domek był już na dobre i złe ! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociak przesłodki :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lis 12, 2017 18:52 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

A oto piątkowy bohater:
Obrazek

Potrzymajcie kciuki, żeby jutro nie okazało się, że są jakieś powody, dla których nowy dom jednak nie może go zatrzymać, bo się chyba powieszę...


żeby szybko sie odnalazł w nowym domu i został zaakceptowany :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72394
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 12, 2017 18:57 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Kciuki za dom koteczka. :ok:
Prześliczny kociak.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14168
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lis 12, 2017 18:59 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

A wiecie, że ja nawet nie wiem czy to chłopczyk, czy dziewczynka? :roll:
W piątek to wszystko działo się tak szybko, a ja byłam tak zmęczona i spięta po całym trudnym tygodniu, że nawet nie miałam głowy do tego, żeby to sprawdzić.
Zaś w sobotę i dziś po prostu bałam się zadzwonić, żeby nie usłyszeć, że są jakieś problemy.
Moja odporność na stres jest w tej chwili chyba w jakieś najniższej normie :|
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie lis 12, 2017 20:49 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Za ladne dokocenie kota do rezydentow. I za wlasciwa plec ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon lis 13, 2017 9:11 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

ŁOMATULU 8O

Mimo, że jestem generalnie tego zdania, co Megana, to zakładam, że Ty na miejscu wiesz lepiej, znasz wszystkie uwarunkowania. Tym niemniej smuteczek :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lis 15, 2017 8:22 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Kciuki dla kotka :ok: oby się ułożyło wszystko :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 16, 2017 23:07 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Megana pisze:Ja myślę, że ona faktycznie się nie przejmuje. "W normalnym" domu ludzi też nie ma po 10, 12 godzin. I będziesz miała parę, by sprawdzać, czy wszystko w nowym domu jest w porządku? Nie, sorry, ale wyłamię się z ogólnej aprobaty. Pyzie jest dobrze. Kocha was i waszych pracowników. I wcale nie chce być gdzieś wywożona.
Sama wiesz, ile koty potrafią spać. Pyza spokojnie przesypia waszą nieobecność i jak widzę, jeszcze dosypia nawet jak jesteście.
Myślę, że to Ty masz problem, bo Pyza nie ma żadnego.
Sorry, takie jest moja zdanie. Wasz dom/biuro/zakład to najlepszy dom dla każdego kota.


Się wtrącę bo ja nerwowa jestem. :?
Joasia nie zbawi całego kociego świata, chociaż zbawiła już jakąś jego część. A trochę empatii w stosunku do jej osoby by się przydało. Całe szczęście, że ma dziewczyna zdrowy rozsądek.
Sorry, takie jest moje zdanie.
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pt lis 17, 2017 11:36 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Szukam domu dla PYZY s.10

Olu, nie sądziłam, że jeszcze tu zaglądasz :)
Cieszę się, że mnie rozumiesz :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt lis 17, 2017 11:38 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Kropka z listopadem w tle :-)

Dla zmiany tematu - Frodo i Kropka na listopadowym tle :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości