WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

[Femka]

A może jakieś wieści od Lolka?

A właśnie wczoraj rozmawiałam z jego Panią
Dowiedziałam się, że wszystko w porządku - jest najkochańszy, najpiękniejszy, najmądrzejszy i takie tam
A, i dużo, dużo, dużo je

I niedługo będzie też największy.

zaraz po Grubym Z moją skłonnością do przekarmiania ciężko będzie wygrać w tej konkurencji z moim koteczkiem

[Femka]

No patrzcie, a ja miałam te fotki skompletowane już pewnie z miesiąc temu i w sumie zastanawiałam się czy w ogóle je wrzucać, bo niektóre takie jakieś rozmemłane...
A poza tym co to za nowina na tym forum, że kot się przytula
Okazuje się, że dobrze, że je pokazałam
Fajnie, że się Wam podobają

tego Ci od dawna zazdroszczę. I jeszcze BarbAnn. Robicie cudne foty.

[JoasiaS]

No patrzcie, a ja miałam te fotki skompletowane już pewnie z miesiąc temu i w sumie zastanawiałam się czy w ogóle je wrzucać, bo niektóre takie jakieś rozmemłane...
A poza tym co to za nowina na tym forum, że kot się przytula
Okazuje się, że dobrze, że je pokazałam
Fajnie, że się Wam podobają

tego Ci od dawna zazdroszczę. I jeszcze BarbAnn. Robicie cudne foty.

Dzięki Femuś
Ale powiem Ci, że Ty nie musisz opierać wątku na fotach.
On jest tak cudownie zakręcony, że foty praktycznie niepotrzebne
Wchodzę tam, żeby się uśmiać całą gębą
A przy tym dostatek w nim ciepła i zwierzolubnej atmosfery, co też mnie tam nieustannie przyciaga

[Femka]

Joasia, ja ciągle poszukuję (z jakiejś wewnętrznej potrzeby) środków wyrażania emocji. Może to będzie fotografia? Nie dowiem się, dopóki nie spróbuję, czyli nie nauczę się robić przynajmniej przyzwoitych zdjęć.

[zuza]

O jak fajnie, ze takie wiesci o Lolku sa Czy on w ogole bral pod uwage, jakie mu szczescie zalatwisz?

[ewkkrem]

Ale powiem Ci, że Ty nie musisz opierać wątku na fotach.
On jest tak cudownie zakręcony, że foty praktycznie niepotrzebne
Wchodzę tam, żeby się uśmiać całą gębą
A przy tym dostatek w nim ciepła i zwierzolubnej atmosfery, co też mnie tam nieustannie przyciaga

No patrzcie, a ja miałam te fotki skompletowane już pewnie z miesiąc temu i w sumie zastanawiałam się czy w ogóle je wrzucać, bo niektóre takie jakieś rozmemłane...
A poza tym co to za nowina na tym forum, że kot się przytula
Okazuje się, że dobrze, że je pokazałam
Fajnie, że się Wam podobają

tego Ci od dawna zazdroszczę. I jeszcze BarbAnn. Robicie cudne foty.

Dzięki Femuś
Ale powiem Ci, że Ty nie musisz opierać wątku na fotach.
On jest tak cudownie zakręcony, że foty praktycznie niepotrzebne
Wchodzę tam, żeby się uśmiać całą gębą
A przy tym dostatek w nim ciepła i zwierzolubnej atmosfery, co też mnie tam nieustannie przyciaga

O to to właśnie. A wojny podjazdowe dodają kolorytu.

Ciekawy byłby konkurs na najciekawszy lub najlepszy lub na najbardziej interesujący wątek na Naszych Kotach.

Dorota - kto wygra?

Drops.

[JoasiaS]

Dziś rano telefon od Pani Barbary:
"Pani Joasiu, tak tylko dzwonię, żeby powiedzieć, że strasznie kochamy tego naszego Lolka!"



Potem dowiedziałam się jeszcze, że bardzo smakuje mu surowe mięso i... trochę przytył

A paś brzuszek, mały. Należy Ci się za te wszystkie głodne lata

[AYO]

Takie metamorfozy nadają sens wszystkiemu
Patrzysz na takiego prezia rozwalonego w fotelu i cały czas pamiętasz, że to ten sam zwierzak, który dostał ataku paniki, kiedy po raz pierwszy zamknęłaś drzwi

[Ais]

Dziś rano telefon od Pani Barbary:
"Pani Joasiu, tak tylko dzwonię, żeby powiedzieć, że strasznie kochamy tego naszego Lolka!"



Potem dowiedziałam się jeszcze, że bardzo smakuje mu surowe mięso i... trochę przytył

[JoasiaS]

Takie metamorfozy nadają sens wszystkiemu
Patrzysz na takiego prezia rozwalonego w fotelu i cały czas pamiętasz, że to ten sam zwierzak, który dostał ataku paniki, kiedy po raz pierwszy zamknęłaś drzwi

Nic dodać, nic ująć

[Avian]

Jaki on cudny! Kocham takie koty!

[JoasiaS]

Jaki on cudny! Kocham takie koty!

Iza, ja bym go w życiu nikomu nie oddała, gdyby nie te moje trzy nietowarzyskie cholery w domu, które muszą mnie mieć na wyłączność...
Był cudny, zrównoważony, łagodny i przemądry
Sama słodycz

[Maryla]

ja bym mu leżankę kupiła

[JoasiaS]

ja bym mu leżankę kupiła

Całkiem racjonalne podejście

[mimbla64]

Dziś rano telefon od Pani Barbary:
"Pani Joasiu, tak tylko dzwonię, żeby powiedzieć, że strasznie kochamy tego naszego Lolka!"



Potem dowiedziałam się jeszcze, że bardzo smakuje mu surowe mięso i... trochę przytył

A paś brzuszek, mały. Należy Ci się za te wszystkie głodne lata

Pewnie, że się należy.
Jaki on jest cudnie misiowaty.