Malk pisze:Piękne zdjęcia i opowieści
ewkkrem pisze:Oj jaki luksus mają Twoje Koty. Moje zazdroszczą szczególnie Drops. Co najmniej 8 lat na wolności i raptem uwięziony w mieszkaniu blokowym. Dziękuję opatrzności, że mam choć balkon. (mam tzn. koty mają - urządzony pod wygody kocie). Jakby nie było to nie to samo co otwarta przestrzeń.
Są koty, którym tyle w zupełności wystarcza. Myślę, że na przykład Milka, Putek i Lolek bez bólu odnaleźliby się w takich ograniczeniach
ewkkrem pisze:Zastanawiam się nad smyczką dla Dropsa i spacerkami choć nie wiem czy to dobry pomysł i czy Drops by zaakceptował smyczkę.
Ewa, jeżeli masz pewność, że
codziennie znajdziesz czas na takie spacery, to spróbuj. Jeżeli nie, bardzo prawdopodobne, że ryzykujesz kocie wycie pod drzwiami o różnych porach doby. Osobiście dałbym sobie spokój...
ewkkrem pisze:Putek naprawdę upolował normalną, zdrową, polną myszkę?, I naprawdę ja pożarł? Wiem. że to normalne u kotów wolnobytujących ale u kotów, które "NIE SĄ GŁODNE" ??? Moja dawna koteczka polowała (na muchy, motylice- te akurat pożerała), chrabąszcze, ale zamęczyła i przynosiła jako prezent.
Odpowiem nieśmiertelnym cytatem z Terrego Pratchetta:
Gdyby koty wyglądały jak żaby, zdawalibyśmy sobie sprawę, jakie to paskudne, okrutne, małe dranie.