WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Ho, ho!

Może ma takie same drzwiczki u siebie?

Ais pisze:
Może ma takie same drzwiczki u siebie?

Na to nie wpadłam, ale jeszcze kilka dni i skończy mu się zabawa.
Towar z zooplusa już w drodze :ok:

JoasiaS pisze:
fili pisze:A może on bezdomny i głodny?

Taa... Na pewno...
Wypasiony i napalony, że już się tak dosadnie wyrażę

JoasiaS pisze:
fili pisze:A może on bezdomny i głodny?

Taa... Na pewno...
Wypasiony i napalony, że już się tak dosadnie wyrażę

AYO pisze:
JoasiaS pisze:
fili pisze:A może on bezdomny i głodny?

Taa... Na pewno...
Wypasiony i napalony, że już się tak dosadnie wyrażę

Nie ma nudy

do na sąsiad przychodzi , ale tylko drzwi wejściowe znaczy :evil:

koty nie wychodzące to i drzwiczek nie mamy

Niedobra Joasia i niegościnna :twisted:

procedura kastracji cudzego kocura jest dobrze znana na naszym forum :mrgreen:

służymy linkiem :smokin:

a co to za sprzet z zooplusa?
postepowanie wydaje mi sie poniekad okrutne - zaden kot na swiecie nie pogodzi sie z tym ze inny cos moze a on nie :roll:

Maryla pisze:procedura kastracji cudzego kocura jest dobrze znana na naszym forum
służymy linkiem

Maryla, daj mi spokój... To kocur z dalszego sąsiedztwa. Wykastruję go, on się oczywiście zaraz do mnie przywiąże i na bank będę miała kolejnego kota... :roll:

Chyba że nasze forum go weźmie do jakiegoś dobrego domku? :mrgreen:

Wtedy link mi niepotrzebny - sama zgrabnie uwinę się z kastracją i transportem w dwa, trzy dni :ok:

Maryla pisze:a co to za sprzet z zooplusa?

Takie sprytne coś:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_ ... ota/138569

Maryla pisze:postepowanie wydaje mi sie poniekad okrutne - zaden kot na swiecie nie pogodzi sie z tym ze inny cos moze a on nie

Na szczęście nie jest taki znów bardzo zdesperowany.
Zajrzał do środka może ze cztery razy, choć pod naszą nieobecność mógłby włazić śmiało.
Nie blokuję kocich drzwiczek, wychodząc do pracy ze względu na Frodo i Kropkę.
Frodo wpadłby w depresję na skutek takiego ograniczania wolności, a Kropa w akcie zemsty oszczałaby cały dom :twisted:

JoasiaS pisze:Maryla pisze:
procedura kastracji cudzego kocura jest dobrze znana na naszym forum
służymy linkiem

Maryla, daj mi spokój... To kocur z dalszego sąsiedztwa. Wykastruję go, on się oczywiście zaraz do mnie przywiąże i na bank będę miała kolejnego kota...
Chyba że nasze forum go weźmie do jakiegoś dobrego domku?
Wtedy link mi niepotrzebny - sama zgrabnie uwinę się z kastracją i transportem w dwa, trzy dni

Joasiu, rozumiem i popieram :ok:

Kot niczyj i wykastrowany na bank robi się Twój :twisted:

Przykłady z mojego ogrodu: Miciu, Obiś, Pasiek, Mama na dobrej drodze, a kto wie co z Bratem po wczorajszej kastracji :roll:

Tym sposobem mam już w domu 6 kotów.

Ja przepraszam, ale :ryk:

Oczyma duszy mej ponurej zobaczyłam Kropkę metodycznie znaczącą wszystkie kąty :twisted:

czitka pisze:
JoasiaS pisze:Maryla pisze:
procedura kastracji cudzego kocura jest dobrze znana na naszym forum
służymy linkiem

Maryla, daj mi spokój... To kocur z dalszego sąsiedztwa. Wykastruję go, on się oczywiście zaraz do mnie przywiąże i na bank będę miała kolejnego kota...
Chyba że nasze forum go weźmie do jakiegoś dobrego domku?
Wtedy link mi niepotrzebny - sama zgrabnie uwinę się z kastracją i transportem w dwa, trzy dni

Joasiu, rozumiem i popieram Kot niczyj i wykastrowany na bank robi się Twój Przykłady z mojego ogrodu: Miciu, Obiś, Pasiek, Mama na dobrej drodze, a kto wie co z Bratem po wczorajszej kastracji Tym sposobem mam już w domu 6 kotów.

Tak, czitka, słusznie cytujesz. Ty to dokładnie znasz, bo my obie jesteśmy ofiarami tych kocich potworów :201428

AYO pisze:Ja przepraszam, ale
Oczyma duszy mej ponurej zobaczyłam Kropkę metodycznie znaczącą wszystkie kąty

No ale dokładnie tak by było!
Kropka od lat ma taki sposób komunikowania się z nami, gdy jej coś nie pasuje :lol:

Na stałym wyposażeniu domu jest latarka UV, w świetle której po zmroku doskonale widać świecące kocie siury :roll:

Wierzcie mi, gdy Kropa ma złe dni, regularnie zmywam te subtelne ( :roll:

) fosforyzujące, zaschnięte strużki wodą z octem ze ścian i drzwiczek szafek :twisted:

Kotka dominant??

AYO pisze:Kotka dominant??

Kropka? Całe życie! :lol:

WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Kto przegląda forum