Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
JoasiaS pisze:Megana pisze:No ja twardzielką w kwestii oddawania nie jestem, dlatego też nie jestem i raczej nie będę dt.
Nie trać kontaktu z Lolkiem i jego Dużymi, Joasiu, w końcu nawet i bez Lolka to, jak piszesz, fajna znajomość. A takie warto pielęgnować.
Meg, czuję, że nawet jakbym chciała, to ona mi na to nie pozwoli
Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze będę z nią pomykać na marsze KODu i wymachiwać czarną parasolką
Jest niesamowita i, tak jak pisze Femka, bardzo pozytywna
MonikaMroz pisze:Ale super info. Wlasnie wrocilam na 8 strone zeby az sprawdzic czy to ten sam kot ktory powoli powoli podstepem bym wprowadzany do drukarni
Ais pisze:Ja też przyznam że wracałam doczytywać o pierwszych chwilach Lolka żeby się upewnić czy to aby na pewno on i czy aby nic nie nakłamałaś po drodze
zuza pisze:A ja zaczelam czytac watki od pierwszego, kiedy to Ruda powila...
Ais pisze:To dogadałaby się z moim Lesiem. Swoja baba. On też kocha takiego samego szczura. Tylko ze przedmiotów nie wrzuca do miski z jedzeniem, bo rzadko jedzenie u nas stoi, a topi w misce z wodą
marivel pisze:Jest taki piękny
Czy jest szansa, że wystąpi w kalendarzu ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, zuza i 93 gości