Strona 95 z 179

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Wto sie 21, 2018 17:50
przez Hannah12
Wyrazy współczucia.

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Pon sie 27, 2018 18:50
przez Ziemosław
Ania, jak się trzymasz?

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Pt sie 31, 2018 13:28
przez morelowa
Aniu ?
:(

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Pt sie 31, 2018 15:52
przez klaudiafj
:1luvu:

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Pt sie 31, 2018 22:26
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 18:01
przez Dyktatura
Powoli zbieram się w sobie do kupy.
U kotków wszystko w normie. Jedzą, śpią, psocą, mruczą i kłaczą. :ryk:

Wczoraj byliśmy na spacerze w Adrspach. Było super pomimo ulewnego deszczu.
Fotki pokażę jak zrzucę z aparatu.
Teraz biegnę piec chleb i bułeczki drożdżowe z rabarbarem.

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 18:13
przez morelowa
Mniam.. :)

I przy okazji powiedz czy to skalne miasto jest takie klaustrofobiczne jak wygląda na zdjeciach? Bo może tylko zdjęcia ludzie robią takim miejscom..

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 18:44
przez MaryLux
:ok: :ok: :ok:

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 18:55
przez MB&Ofelia
Lilo mój Lilo. Duża mię przekazała miziawki od Teściownej ale nie przekazała pozdrowionek od cię i troszku się stroskałam. Mówi że byłeś zajmnięty wylegiwaniem kolanek Teściownej i nie mogłeś miauknąć. Prawda to czy Duża zmyśla?
Książniczka Ofelja niespokojmna

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 20:14
przez Dyktatura
morelowa pisze:Mniam.. :)

I przy okazji powiedz czy to skalne miasto jest takie klaustrofobiczne jak wygląda na zdjeciach? Bo może tylko zdjęcia ludzie robią takim miejscom..

Jest bardzo dużo wąskich korytarzy, ale też są szerokie leśne ścieżki.
Jest tam przecudownie.
Zraz zrzucę fotki i pokażę.
Nie są one jakieś piękne, bo padał deszcz i cykałam szybko aby aparat nie nasiąkł wilgocią.

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 20:15
przez Dyktatura
MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo. Duża mię przekazała miziawki od Teściownej ale nie przekazała pozdrowionek od cię i troszku się stroskałam. Mówi że byłeś zajmnięty wylegiwaniem kolanek Teściownej i nie mogłeś miauknąć. Prawda to czy Duża zmyśla?
Książniczka Ofelja niespokojmna

Pewfnie sze zmyślała.
Ja leszałem na kolanach szeby być bliżej telefona i mruczeć do ciebie.
Lilo zakochany

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 21:08
przez Dyktatura
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 21:17
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 21:19
przez Moli25
Fajne miejsce, klimatyczne.
Wy się tam pociągiem dostaliście?
Bardzo Was podziwiam. Życie Bez samochodu jest takie trudne....

Re: Lilo i Nala cz.3

PostNapisane: Nie wrz 02, 2018 22:39
przez MalgWroclaw
Ale daje się żyć. Bez samochodu, żyję bardzo wiele lat.