Lilo i Nala cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2019 21:22 Re: Lilo i Nala cz.3

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Wproszę Ci się na kawę, mogę? Środa 12.45?

W pracy jestem.

Ja wychodzę o 12.35 i idę w stronę Twojego przystanku "do/z pracy"

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 25, 2019 8:01 Re: Lilo i Nala cz.3

MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Wproszę Ci się na kawę, mogę? Środa 12.45?

W pracy jestem.

Ja wychodzę o 12.35 i idę w stronę Twojego przystanku "do/z pracy"

Niestety, ja w pracy do 17 tego dnia jestem.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 25, 2019 18:37 Re: Lilo i Nala cz.3

Jak już wcześniej zostało napisane, we wrześniu wybieramy się kawałek dalej.
Bardzo się boję, że coś może się nam przydarzyć i nasze koteczki zostaną bez mamy i taty. Nie chcę nikogo na siłę nimi uszczęśliwiać. Ale może ktoś z Was ma pomysł jak zabezpieczyć ich przyszłość w razie najgorszego?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 25, 2019 20:40 Re: Lilo i Nala cz.3

Dyktatura pisze:Jak już wcześniej zostało napisane, we wrześniu wybieramy się kawałek dalej.
Bardzo się boję, że coś może się nam przydarzyć i nasze koteczki zostaną bez mamy i taty. Nie chcę nikogo na siłę nimi uszczęśliwiać. Ale może ktoś z Was ma pomysł jak zabezpieczyć ich przyszłość w razie najgorszego?

:?: :?: :?:

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 25, 2019 22:02 Re: Lilo i Nala cz.3

Jezu Ania nie myśl o takich rzeczach. :strach: :strach: :strach:
Takimi myślami ściągamy na siebie złe rzeczy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2019 8:04 Re: Lilo i Nala cz.3

Ewa L. pisze:Jezu Ania nie myśl o takich rzeczach. :strach: :strach: :strach:
Takimi myślami ściągamy na siebie złe rzeczy.

Ewo muszę. Nie zniosłabym myśli, że trafią na ulicę czy do schroniska.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 26, 2019 8:06 Re: Lilo i Nala cz.3

Bardzo rozsądne podejście i dobrze, że tak robisz.
Testament na pewno jest potrzebny, ale szczegółów nie nakreślę, bo nie wiem, jak najlepiej to zrobić.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 26, 2019 16:09 Re: Lilo i Nala cz.3

Nożesztakjakmówiłamwrazietfutfutfuczegośtomójzięciuijegosiostraprzylatujądomniekotolotem! :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33051
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 26, 2019 17:40 Re: Lilo i Nala cz.3

MB&Ofelia pisze:Nożesztakjakmówiłamwrazietfutfutfuczegośtomójzięciuijegosiostraprzylatujądomniekotolotem! :evil:

Ale ty masz Małą Czarną i Ofelkę.
Jak oni dadzą radę?
No i wiesz, że Nala potrzebuje wiecznie uodparniaczy a 2x w roku dodatkowo w zastrzykach. Dodatkowo Lilo musi mieć kontorlowane wyniki, potrzebuje drogiego jedzenia i zawsze musi mieć dostęp do szybkiej kroplówki. I ja nie chcę nikogo tak bardzo obciążać.
:placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 26, 2019 18:10 Re: Lilo i Nala cz.3

Widzę, że ktoś myśli podobnie jak ja...
Ja się zastanawiam co poczniemy z kotką mojej Babci... a kotka zdrowo trzepnięta jest.
Wątpliwe aby mi udało się dokocić. Oprócz łazienki i sypialni to nie mam żadnego zamykanego pomieszczenia więc o izolację, wymianę zapachów będzie bardzo trudno. Dodatkowo trudnością będzie wiek, bo są w przybliżonym albo tym samym czyli 9 lat. To nie jest najlepszy wiek na dorzucenie koleżanki. Moja też już przeszła jedno nie udane- była atakowana przez drugą i nie akceptuje obcych. Jak zaczynam o tym myśleć to ciężko mi się na sercu robi, bo ona fajna, ale ma nierówno pod sufitem.

Chikita

 
Posty: 6316
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie maja 26, 2019 19:13 Re: Lilo i Nala cz.3

Ja mam dwa pokoje jakby co. I fakt, byłoby ciężko. Pal licho uodparniacze Nalinki, pal licho Lilkowe żarcie (jakby nie patrzeć kiedyś dla niego kroiłam ileśtam kilo mięcha - cztery? pieć? nie pamiętam. Ciężko by było logistycznie - z dwoma kotami dominującymi i bez samochodu.
I dlatego Duża mojego zięcia i jego siostry ma wrócić cało i zdrowo z wojaży. Kropka.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33051
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 26, 2019 20:40 Re: Lilo i Nala cz.3

MB&Ofelia pisze:Ja mam dwa pokoje jakby co. I fakt, byłoby ciężko. Pal licho uodparniacze Nalinki, pal licho Lilkowe żarcie (jakby nie patrzeć kiedyś dla niego kroiłam ileśtam kilo mięcha - cztery? pieć? nie pamiętam. Ciężko by było logistycznie - z dwoma kotami dominującymi i bez samochodu.
I dlatego Duża mojego zięcia i jego siostry ma wrócić cało i zdrowo z wojaży. Kropka.

I zapewne tak będzie. Ale muszę, muszę najpierw mieć zapewnioną bezpieczną przyszłość dla nich. Bez tego będę umierać z paniki przez cały wyjazd.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 26, 2019 21:31 Re: Lilo i Nala cz.3

Ja niestety nie dam rady: fundacyjna Lusia po prostu musi być jedynaczką

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 26, 2019 22:19 Re: Lilo i Nala cz.3

A może tak: zapis testamentowy z zaznaczeniem opieki nad kotami i wyznaczenie kuratora sprawdzającego, żeby koty były pod podwójną kontrolą. Dobranoc.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 27, 2019 5:35 Re: Lilo i Nala cz.3

MalgWroclaw pisze:A może tak: zapis testamentowy z zaznaczeniem opieki nad kotami i wyznaczenie kuratora sprawdzającego, żeby koty były pod podwójną kontrolą. Dobranoc.

Na pewno zabezpieczymy ich testamentem, tylko muszę wybrać osobę, a nie chcę nikogo obarczać.
Są 3 osoby ewentualne, ale każda ma sytuację trudną.
Z tych 3 osób nasze koteczki znają i lubią 2. 3 osobę widzą średnio raz na rok lub nawet rzadziej, ale to bliska rodzina.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości

cron