Lilo i Nala cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 30, 2019 19:23 Re: Lilo i Nala cz.3

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo! Mój ryceżu! Przyleć na białym kotolocie i pomścij mię! Bo mię, książniczce, pokujali dupinkę! Wyobrażasz se to? Okropeczność i skądal!
I jeszcze Doctorra mię próbowała przekupić! :evil:
Książniczka Ofelja wszcząśnięta

czemu pokujali?

Lusia. Nie wię dlaczemu. Duża mówi że to zdrowotmnie. Ja jej dam zdrowotmnie :evil:
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 30, 2019 20:44 Re: Lilo i Nala cz.3

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo! Mój ryceżu! Przyleć na białym kotolocie i pomścij mię! Bo mię, książniczce, pokujali dupinkę! Wyobrażasz se to? Okropeczność i skądal!
I jeszcze Doctorra mię próbowała przekupić! :evil:
Książniczka Ofelja wszcząśnięta

czemu pokujali?

Lusia. Nie wię dlaczemu. Duża mówi że to zdrowotmnie. Ja jej dam zdrowotmnie :evil:
Książniczka Ofelja

Ofelko ukochana,
czy moja mamusia dzwoniła do teściowej i jom nakszyczała? Kazałem jej.
Lilo troskliwy.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 30, 2019 20:48 Re: Lilo i Nala cz.3

Lilo mój Lilo koffany. Wczoraj Duża gadała z kimś przez telefona, mówi że z Teściowną. Mię telefona nie dała bo byłam obrażona to nie wię czy Teściowna ją okrzykała. Ale okropecznie dziąkuję za twą troskliwność, mój ryceżu najukoffaniejszy! :1luvu: Dupinka mię jeszcze troszku boli, ale chyba przeżyję specjalmnie dla cię.
Książniczka Ofelja


Rano Ofelczę stwierdziło że nie wstaje, nie wyszła z koszyczka nawet na kawałek szyneczki. Ale nic jej nie dolega, śniadanie zjadła, obiad zjadła, pożebrała o smaczki, nawet była na krótkim balkoningu.
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 30, 2019 21:10 Re: Lilo i Nala cz.3

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo! Mój ryceżu! Przyleć na białym kotolocie i pomścij mię! Bo mię, książniczce, pokujali dupinkę! Wyobrażasz se to? Okropeczność i skądal!
I jeszcze Doctorra mię próbowała przekupić! :evil:
Książniczka Ofelja wszcząśnięta

czemu pokujali?

Lusia. Nie wię dlaczemu. Duża mówi że to zdrowotmnie. Ja jej dam zdrowotmnie :evil:
Książniczka Ofelja

Drapnąć ją?

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 02, 2019 13:27 Re: Lilo i Nala cz.3

Pierwszy wiosenny spacer panny Nalinki zaliczony.
Uparła się, że ona chce iść i już. To poszliśmy. Póki siły były to szła do przodu ale do domu to już ciężko szło. Co chwilę kładła się w cieniu odpoczywała ziejąc. Żeby kotka nie męczyć to królewna została zaniesiona do domu na rączkach. Oczywiście zaniesiona była prosto do wodopoju. Nalka jednak wodę olała i poszła odpoczywać na chłodnej podłodze.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 02, 2019 13:31 Re: Lilo i Nala cz.3

Upał, każdy byłby zmęczony, a co dopiero koteczka spędzająca życie w domu.
Napij się porządnie, malutka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 02, 2019 20:32 Re: Lilo i Nala cz.3

Nala. Duża mię opowiedziała i doczytalam. No nie wię jak Teściowna i Teścio mogli cię tak narazić na zmęczenie! Przecież powinni ci zrobiać karocę i zawieść na spacerek! Aha, i karoca to powinmna mieć klimatyzownię, coby nie było za gorąco! I chłodzoną miseczku z śmiotanką.
Jak się teraz czujesz? Ochłodłaś troszku?
Książniczka Ofelja


Taaaak, koty ciepełko poczuły. Moje dzisiaj balkonowały bo się uparły żeby je wypuścić. Mała Czarna pierwsza odpadła. Ofelia jeszcze przez chwilę szukała cienia, ale w końcu się poddała i poszła do domu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 02, 2019 20:50 Re: Lilo i Nala cz.3

MB&Ofelia pisze:Nala. Duża mię opowiedziała i doczytalam. No nie wię jak Teściowna i Teścio mogli cię tak narazić na zmęczenie! Przecież powinni ci zrobiać karocę i zawieść na spacerek! Aha, i karoca to powinmna mieć klimatyzownię, coby nie było za gorąco! I chłodzoną miseczku z śmiotanką.
Jak się teraz czujesz? Ochłodłaś troszku?
Książniczka Ofelja


Taaaak, koty ciepełko poczuły. Moje dzisiaj balkonowały bo się uparły żeby je wypuścić. Mała Czarna pierwsza odpadła. Ofelia jeszcze przez chwilę szukała cienia, ale w końcu się poddała i poszła do domu.

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 03, 2019 13:28 Re: Lilo i Nala cz.3

Oo Nalinka na spacerze? Nie bała się?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 03, 2019 16:33 Re: Lilo i Nala cz.3

Dyktatura pisze:Pierwszy wiosenny spacer panny Nalinki zaliczony.
Uparła się, że ona chce iść i już. To poszliśmy. Póki siły były to szła do przodu ale do domu to już ciężko szło. Co chwilę kładła się w cieniu odpoczywała ziejąc. Żeby kotka nie męczyć to królewna została zaniesiona do domu na rączkach. Oczywiście zaniesiona była prosto do wodopoju. Nalka jednak wodę olała i poszła odpoczywać na chłodnej podłodze.



przy tej pogodzie to spacer nie wiosenny ale letni
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72711
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 03, 2019 21:24 Re: Lilo i Nala cz.3

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2019 5:14 Re: Lilo i Nala cz.3

klaudiafj pisze:Oo Nalinka na spacerze? Nie bała się?

Nala nie boi się spacerów. Ona chodzi na smyczy od maleńkiego.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2019 5:17 Re: Lilo i Nala cz.3

Ofelia pisze:Nala. Duża mię opowiedziała i doczytalam. No nie wię jak Teściowna i Teścio mogli cię tak narazić na zmęczenie! Przecież powinni ci zrobiać karocę i zawieść na spacerek! Aha, i karoca to powinmna mieć klimatyzownię, coby nie było za gorąco! I chłodzoną miseczku z śmiotanką.
Jak się teraz czujesz? Ochłodłaś troszku?
Książniczka Ofelja


Ofelio,
To rewelacyjny pomysł. Muszę miauknąć mamusi i tatusiowi żeby mua taki czym prędzej kupili.
Bo jak tu na dwór nie wychodzić. Tam jest tyle ciekawych rzeczy. I latają takie ogromne muchy. Mama mówi, że to ważki.
Liżę serdecznie.
Nalina miłośniczka spacerków.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2019 5:18 Re: Lilo i Nala cz.3

mir.ka pisze:
Dyktatura pisze:Pierwszy wiosenny spacer panny Nalinki zaliczony.
Uparła się, że ona chce iść i już. To poszliśmy. Póki siły były to szła do przodu ale do domu to już ciężko szło. Co chwilę kładła się w cieniu odpoczywała ziejąc. Żeby kotka nie męczyć to królewna została zaniesiona do domu na rączkach. Oczywiście zaniesiona była prosto do wodopoju. Nalka jednak wodę olała i poszła odpoczywać na chłodnej podłodze.



przy tej pogodzie to spacer nie wiosenny ale letni
Obrazek

Oj, tak.
Przypieka dobrze. Lato już za rogiem.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2019 7:23 Re: Lilo i Nala cz.3

Pogodowo to jest pełnia lata. Bardzo pełnia.[nie mylić z księżycem]
Przyzwyczajaj się :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22979
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 46 gości