Lilo i Nala cz.3

[MalgWroclaw]

Wrocław https://youtu.be/dW0CLFBhrRk

Film zaczyna się wypowiedzią Karola, mojego kolegi.

[morelowa]

W komentarzach ktoś mówi o najlepszych tostach Tak, pamiętam - jedne z pierwszych i pysznych. Ale poza tym przejście nie budzi moich ciepłych uczuć..

[Dyktatura]

Tosty z przejścia najlepsze.
Klaudia dziękuję. Obejrzę w wolnej chwili. Teraz zerknęłam przez sekundkę. Ostatnio brak czasu.
Nawet weekend zajęty.
Będę w stolicy.

[morelowa]

Tosty z przejścia najlepsze.
Klaudia dziękuję. Obejrzę w wolnej chwili. Teraz zerknęłam przez sekundkę. Ostatnio brak czasu.
Nawet weekend zajęty.
Będę w stolicy.

A jakim cudem Ty możesz pamiętać? nie jesteś za młoda?

[czitka]

Obejrzę spokojnie wieczorem, teraz tylko zajrzałam. Tosty tostami, ale tam, na tych schodach siedział
Tańczący z wilkami. Kto pamięta? I jeszcze był Jaś Pawie Oczko. Ech...

[Dyktatura]

Tosty z przejścia najlepsze.
Klaudia dziękuję. Obejrzę w wolnej chwili. Teraz zerknęłam przez sekundkę. Ostatnio brak czasu.
Nawet weekend zajęty.
Będę w stolicy.

A jakim cudem Ty możesz pamiętać? nie jesteś za młoda?

Przecież tosty nadal są w przejściu między Oławską a Galerią Dominikańską.

[morelowa]

Ale to nie to przejście więc nie mogą być takie same

[Dyktatura]

Ale to nie to przejście więc nie mogą być takie same

Nie oglądałam całego filmiku. Tylko początek. Póki co brak czasu na oglądanie.

[MaryLux]

[MalgWroclaw]

Ten film trwa prawie 40 minut, wiadomo, że nie ma czasu.

[MB&Ofelia]

Lilo mój Lilo. Ratunkuj! Duża cosik kąbinuje. Pakuje walizku. I plecaczka. Nie wię co kąbinuje, cosik mruczy o lataczach, ale na polowanie chyba się nie wybiera. No ale gdziesik się wybiera! A co z nami, kotkami?
Nie wię, jeszcze nas zostawi samiutkie, a sama gdziesik potupta daleko, daleko...
Ratunkuj, Lilo, albo przyślij mię tu Teściowną!
Ksiązniczka Ofelja okropecznie-niespokojmna

[MaryLux]

Lilo mój Lilo. Ratunkuj! Duża cosik kąbinuje. Pakuje walizku. I plecaczka. Nie wię co kąbinuje, cosik mruczy o lataczach, ale na polowanie chyba się nie wybiera. No ale gdziesik się wybiera! A co z nami, kotkami?
Nie wię, jeszcze nas zostawi samiutkie, a sama gdziesik potupta daleko, daleko...
Ratunkuj, Lilo, albo przyślij mię tu Teściowną!
Ksiązniczka Ofelja okropecznie-niespokojmna

uciekinkaj do mnie
Lusisława Digek

[Dyktatura]

Lilo mój Lilo. Ratunkuj! Duża cosik kąbinuje. Pakuje walizku. I plecaczka. Nie wię co kąbinuje, cosik mruczy o lataczach, ale na polowanie chyba się nie wybiera. No ale gdziesik się wybiera! A co z nami, kotkami?
Nie wię, jeszcze nas zostawi samiutkie, a sama gdziesik potupta daleko, daleko...
Ratunkuj, Lilo, albo przyślij mię tu Teściowną!
Ksiązniczka Ofelja okropecznie-niespokojmna

Kochana ma. Nie mogem Ci wysłać mamy bo kilka dni temu wyszła i nie wróciła do domu. A mosze jest u Ciebie?

[MaryLux]

Lilo mój Lilo. Ratunkuj! Duża cosik kąbinuje. Pakuje walizku. I plecaczka. Nie wię co kąbinuje, cosik mruczy o lataczach, ale na polowanie chyba się nie wybiera. No ale gdziesik się wybiera! A co z nami, kotkami?
Nie wię, jeszcze nas zostawi samiutkie, a sama gdziesik potupta daleko, daleko...
Ratunkuj, Lilo, albo przyślij mię tu Teściowną!
Ksiązniczka Ofelja okropecznie-niespokojmna

Kochana ma. Nie mogem Ci wysłać mamy bo kilka dni temu wyszła i nie wróciła do domu. A mosze jest u Ciebie?

[Dyktatura]

Ofelko czy teściofa fróciła.
Mama siem jusz znalazła. S tego co usłyszałem to bawiła siem w stołecznych pawach, czy coś takiego.
Lilo zatroskany

W kwestii sprostowania. W Warszawie byłam na Konferencji Monetssori i pilnie słuchałam wykładów.
Głowa od wiedzy pęka w szwach. Ale to dobra wiedza. Będzie procentowała przez całe życie.