MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo! Jakie masz piąkne ząpki! I futerko też takowe jak czeba! Mam nadzieję że amciasz i nie masz już zapadłych boczków.
Lizam cię serdusznie po pysiu i po uszkach
Nala. Ale jezdeś zdolmna! I pracowita! Mam nadzieję że cię Duże nagrodziły mniamuśnościami za piorniczki co im zrobiałaś.
Książniczka Ofelja
Kurczaczki, ale tego! Chyba zakładacie cukiernię!
Duża
Kochana moja,
Jeszcze nie odzyskałem kociałka ale siem staram. Jem jusz normalnie i nie rozumiem zupełnie czemu mama dalej daje mi tabletki?
Ja tesz myślę sze moje zemby som f poszontku ale rodzice siem uparli i mi je myjom. Teras pszestali ażebym siem nie denerfofał, ale bojem siem sze jak jusz mi nie dadzom tabletki to znóf mi zemby bendom muci.
Bez sensu to fszystko.
Lilo ech