Witam!
Posiadam kotka, ktory jest z wpadki w hodowli. Mama brytyjka a tata maine coon. Wczesniej mialam ogromne obawy co wyrosnie z takiego miksu, czy nie bedzie problemow zdrowotnych itp. Kotek ma 10 mcy i dla mnie to najwspanialszy kot swiata. Jest niesamowicie inteligentny, bardzo grzeczny, ma przepiekna aksamitna siersc. Pod kazdym wzgledem cudo wczesniej mialam dwa maine coony z rodowodem fci, i zdecydowanie w moim kotku widze cechy tej rasy, ale jest grzeczniejszy i mniej dominujacy. Ten post pisze aby podzielic sie z kociarzami, tym moim szczegolnym przypadkiem