Florentynka i Noniu razem [*] Odpoczywajcie

[MalgWroclaw]

Duża pojechała i przychodzi do nas ciocia.
Dziś otworzyła mi balkon i sobie leżałem.
O, na zdjęciu widać moją białą plamkę pod bródką,
ciocia bardzo kocha tę plamkę
Bardzo lubimy, jak ciocia przychodzi, od razu się tulimy.
Florentynka trąca ciocię łapką, żeby głaskała, a ja, to miauwiadomo
od razu wtulam się w ciocię

Noniu

[jolabuk5]

Duża pojechała i przychodzi do nas ciocia.
Dziś otworzyła mi balkon i sobie leżałem.
O, na zdjęciu widać moją białą plamkę pod bródką,
ciocia bardzo kocha tę plamkę
Bardzo lubimy, jak ciocia przychodzi, od razu się tulimy.
Florentynka trąca ciocię łapką, żeby głaskała, a ja, to miauwiadomo
od razu wtulam się w ciocię

Noniu

Och Noniu, jakiś Ty miauprzystojny! I plamkę masz śliczną, i uszka, i oczki, i łapki i oczywiście nosio
Fajnie, że tak przytulacie Ciocię , Ty i Florentynka

[MalgWroclaw]

Duża wróciła i mogłem ugotować nową zupę. Tę, którą ugotowałem przed wyjazdem Dużej, ciocia zjadła. Muszę ciocię pochwalić, że starczyło na wszystkie dni, no, ale ciocia oszczędnie jadła
Ta nowa zupa jest pyszna


Noniu

[jolabuk5]

Noniu - kucharz doskonały!

[MaryLux]

Jaka to była zupa, Noseczku?

[MalgWroclaw]

Z ciecierzycy.

[MaryLux]

Pychotka

[MalgWroclaw]

Dziś ciocia powiedziała, że jestem najmądrzejszy w kosmosie. A Duża aż się wzruszyła. Było tak: zmęczona ciocia położyła się u mnie, a ja się przytuliłem koło ręki cioci.
- Noniu, wzdłuż będzie ci wygodniej - powiedziała duża. To wstałem na łapki i położyłem się wzdłuż cioci. A one obie zachwycały się, jaki jestem inteligentny i wszystko rozumiem, nawet takie abstrakcyjne słowa.
A potem leżałem, udeptywałem łapkami powietrze z zadowolenia
Noniu

[jolabuk5]

Dziś ciocia powiedziała, że jestem najmądrzejszy w kosmosie. A Duża aż się wzruszyła. Było tak: zmęczona ciocia położyła się u mnie, a ja się przytuliłem koło ręki cioci.
- Noniu, wzdłuż będzie ci wygodniej - powiedziała duża. To wstałem na łapki i położyłem się wzdłuż cioci. A one obie zachwycały się, jaki jestem inteligentny i wszystko rozumiem, nawet takie abstrakcyjne słowa.
A potem leżałem, udeptywałem łapkami powietrze z zadowolenia
Noniu

Noniu, to jest niesamowite, jak Ty wszystko, wszystko rozumiesz, co ciocia mówi! Przecież to nie pierwszy dowód Twojej wyjątkowości

[MalgWroclaw]

Wczoraj ciocia przyszła do nas tylko na chwilę.
Wykorzystaliśmy moment, żeby pokazać,
jacy jesteśmy grzeczni, kochani cudowni.
Zrobiliśmy z Florentynką noski-noski,
przytuliliśmy ciocię.
Duża kupiła nam posłanka, jedno szeleszczące.
Szeleściłem i ciocia powiedziała, że się teraz
na nowo nazywam




Noniu Szelestek

[jolabuk5]

Wczoraj ciocia przyszła do nas tylko na chwilę.
Wykorzystaliśmy moment, żeby pokazać,
jacy jesteśmy grzeczni, kochani cudowni.
Zrobiliśmy z Florentynką noski-noski,
przytuliliśmy ciocię.
Duża kupiła nam posłanka, jedno szeleszczące.
Szeleściłem i ciocia powiedziała, że się teraz
na nowo nazywam



Noniu Szelestek

Och Noniu, Noniu Szalestku, jesteś zupełnie nadzwyczajny! I Twoja Florentynka też Dobrze wiecie, jak ciocia się cieszy, kiedy jesteście tacy zgodni i grzeczni! I pokazujecie to, żeby cioci było łatwiej w jej trudnym życiu!

[MaryLux]

O, wreszcie masz nazwisko: Szeleścik

[MalgWroclaw]

Wczoraj ciocia przyszła, położyłem się na moim szelestku i ciocia też
przyłożyła głowę. Ale byłem miauzadowolony!
Aż przyszła Florentynka i ugryzłem ją.
Lekko, ale ciocia widziała i aż pisnąłem z przejęcia.
Dlatego mam taki skonfundowany pyszczek na naszym miausefie

Ciocia ucałowała Florentynkę i mnie też
Noniu

[aga66]

Portrecik

[Moli25]

Ślicznie