Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Ciocia lubi na mnie patrzeć. I mówi mi, co szczególnego zauważyła
często mówi o mojej białej plamce, a ostatnio o ciemnych prążkach, że są bardzo wyraźne. Ciocia uważa, że to jest bardzo miłe, rozmawiać sobie miaubeztrosko o mojej kociej urodzie, a nie tylko o kłopotach. Że takie rozmowy budują i umacniają miauwięzi, dodają miauotuchy i pozwalają mieć miaunadzieję. To bardzo ważne z punktu miaupsychologii, uważa ciocia. Ja uważam, że miaukotologii, ale ciocia mi tłumaczy, że to nie chodzi o psy, tylko o psychikę. Ona mogłaby się nazywać kotychika, tak myślę. Byłoby bardziej miauadekwatnie
Noniu
MalgWroclaw pisze:Wczoraj pękłem cioci serce!
Miałem trochę foszka, no i nie zszedłem nawet się przywitać. Że niby spałem, ale ciocia widziała, że wcale nie śpię. Florentynka kładła się koło cioci i się głaskały. Zawsze, jak ciocia wychodzi, mówi: "pa, Noniu, pa, Florka", a wczoraj powiedziała: "pa, Florka" i poszła. Myślałem, że to żart, wstałem na łapki i...
... nie było cioci z prawej strony...
... ani z lewej...
... ani na środku! A tam już miaubezwzględnie powinna być!
Noniu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości