Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Miaułem miauprzygodę. Dziś rano, jak Duża szykowała się do pracy, spadł z szafy nasz kartonowy, okrągły drapak. Wieczorem ciocia przyszła, drapak stał koło łóżka, leżałem na nim, a ciocia pyta: co Noniu, przestawiłeś sobie drapak? I Duża zaczęła opowiadać, jak się wystraszyła i o mało nie spóźniła do pracy. A ja miauopowiedziałem swoją wersję tak, żeby ciocia się nie martwiła, że coś nam się stało. Duża się martwiła, czy się nie boję na zawsze drapaka, bo wcale do niego nie podchodziłem, ale wiedziałem przecież, że będzie opowiadane, więc musiałem się położyć. Spokojnie udeptałem drapak, ciocia mnie wygłaskała. Florentynka też była spokojna. W sumie to nie wiadomo dokładnie, jak drapak znalazł się na podłodze. Duża nie wie, czy wygłupialiśmy się z Florentynką, czy sam zrzuciłem, a ja nie wyjaśniam
Wieczorem Duża z ciocią zachwycały się, że jestem nadzwyczajnie mądry, bo wiedziałem, kiedy zacząć opowiadać cioci z drapaka
Noniu
Lucas2014, należy pamiętać, że Noniu jest absolutnie nadzwyczajny. A ten pyszczek podał zupełnie tak, jak ludzie nadstawiają policzek
MalgWroclaw pisze:Obie nóżki, Sabciu, tak sobie położyła jedną na drugiej, żeby nie było widać
Noś
Moli25 pisze:Macie tyle fajnych kocich miejscowek Nosiu i Floretynko
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Anna2016, włóczka, zuza i 293 gości