Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Wczoraj ciocia przyszła, a ja sobie leżałem na szelestku. Ciocia położyła koło mnie głowę i od razu zasnęła. Mocno. Zająłem się ciocią, przykryłem kocykiem, leżałem i pilnowałem. Ciocia tak mocno spała, że nawet nie słyszała, jak przyszła Florentynka. Ona chciała, żeby ciocia się normalnie położyła, żeby się przytulić, ale nie było miejsca. Ciocia nic nie słyszała, choć Florentynka miauczała
Noniu
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 102 gości