No, dziś zrobiłem coś dziwnego ciocia przyszła, a ja od razu pobiegłem pod łóżko, potem przyszedłem i powiedziałem, że się boję i już do cioci nie podchodziłem a jak ciocia poszła, to żałowałem i Florentynka musiała mnie pocieszać. Duża powiedziała, że jestem większym dziwakiem, niż ciocia. No i jest mi trochę przykro, bo ciocia mówi, że to jest niemożliwe, żebym był większym dziwakiem. Mówi, że mam coś, co nazywa się flashback u ludzi, a u mnie to jest nośback Noniu
Dzisiaj byłem bardzo kochany dla cioci. Czekałem i się przytulaliśmy, dałem cioci mnóstwo nosiaczków. Ciocia mi tłumaczyła, że nie mam się czego bać, bo przecież mnie kocha Noniu Ewidentnie to nośback. Impuls w sekundę i strach moje maleństwo kochane