Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Ciocia dziś przyszła, miałem pomidorową z ryżem. Przytuliliśmy się, bardzo, bardzo mocno. Florentynka poskładała nóżki i trzymała je sobie koło cioci. Jak ciocia szła do nas, na naszym podwórku siedział kot i ciocia dała mu szalkę. Jadł, właśnie szła miła pani z wodą i jedzeniem dla kotów, ciocia z nią porozmawiała. I pochwaliła się, że właśnie do mnie idzie, a ja pochodzę z cioci podwórka. Ciocia jest bardzo dumna
Noniu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Meteorolog1, zuzia115 i 308 gości